W ciągu kilku minut od triumfalnego powrotu Donalda Tuska na stanowisko przywódcy Polski jego największy rywal wszedł na scenę parlamentu, aby oblać swoją paradę kwasem.
„Nie wiem, kim są twoi dziadkowie, ale wiem jedno: jesteś niemieckim agentem, niemieckim agentem” – warczał do poniedziałku Jarosław Kaczyński, szef skrajnie prawicowego Prawa i Sprawiedliwości. Sprawował całą władzę.
Zarzut ten, będący jednym z wielu oszczerstw kierowanych pod adresem Tuska w jego karierze politycznej sięgającej lat 80., pojawił się po zatwierdzeniu przez parlament Tuska na premiera, co wywołało radość i ulgę wśród polskich liberałów i proeuropejskich centrystów.
Atak odzwierciedlał bezkompromisowe podejście do polskiej polityki po ośmiu latach rządów prawa i porządku. Ale uwydatnia także trudności, jakie wielu Polaków ma z ustaleniem, kto i gdzie jest kolejnym przywódcą ich kraju.
W kraju, który od zakończenia II wojny światowej był w dużej mierze monoetniczny i jednojęzyczny, Mr. Tusk wyróżnia się jako człowiek o eklektycznej tożsamości, zainteresowaniach i talentach językowych.
We wtorek w parlamencie p. Gdy Tusk zastanawiał się, czy zatwierdzić proponowany gabinet, jeden z jego zaciekłych krytyków, skrajnie prawicowy poseł Kresgekors Brown, podczas wydarzenia z udziałem członków społeczności żydowskiej użył gaśnicy do zgaszenia świec chanukowych.
Zgodnie z oczekiwaniami nowy skład rządu uzyskał wówczas wotum zaufania.
Pan. Tusk określił siebie jako osobę posiadającą cztery równoległe tożsamości: dumny syn Gdańska, niemieckiego miasta portowego Gdańsk nad Bałtykiem; Kaszub, mniejszość etniczna w północnej Polsce, posiadająca własny język i tradycje; Polak i Europejczyk.
Mówi po polsku, kaszubsku, niemiecku i angielsku – językiem, którego ledwo znał, kiedy w 2014 roku odchodził z polskiej polityki, aby objąć wyższą posadę w Brukseli, ale szybko go opanował.
Pan z Polski. Tusk powiedział w 2014 roku, kiedy został przewodniczącym Rady Europejskiej, że to „moja główna tożsamość”, ale ważne są też inne – w tym Lojalność wobec polskiego rządu. Wprawia w zakłopotanie Kaczyńskiego i innych polskich nacjonalistów. nierozerwalny.
Ambasador Estonii Rina Kionka, która doradzała Tuskowi w Brukseli, zapamiętała go jako „Europejczyka z pasją” i „dumnego Polaka zdeterminowanego przewodzić swojemu krajowi”.
Pan. Tusk zawsze „twardo stąpał po ziemi” i szukał raczej kompromisu niż całkowitego zwycięstwa – dodał. „Zawsze nam powtarzał: «Lepiej mieć kawałek czegoś, niż nic»”.
Ta niechęć do dogmatu „wszystko albo nic” postawiła pod znakiem zapytania przekonania polityka, który rozpoczynał karierę w kręgu zagorzałych zwolenników wolnego rynku, ale w najnowszej polskiej kampanii opowiadał się za obroną wprowadzonych ustawą świadczeń socjalnych. i sprawiedliwość.
Zapytany w 2013 roku, czy zmienił swoje dotychczasowe poglądy, zacytował byłego filozofa marksistowskiego Leszka Kołakowskiego, który po wyjeździe z Polski ostro krytykował komunizm i określał siebie jako „liberalnego konserwatywnego socjalistę”. To, pan. Tusk przedstawił własne poglądy.
„Był politycznym selekcjonerem” – stwierdził Jarosław Kuys, autor niedawno wydanej książki „Nowa polityka polska”. Dodał: „Bierze to, co uważa za najlepsze fragmenty z każdej części spektrum”.
Od ponad 40 lat aktywny w polityce, m.in. Tusk zaczynał jako młody działacz i dziennikarz Solidarności w Gdańsku. Po upadku komunizmu wygrał dwie kadencje z rzędu na stanowisku premiera, choć w Brukseli został zredukowany do drugiej kadencji.
Jednak pracą, która najlepiej przygotowała go do obecnej roli, polegającej na godzeniu nieuniknionej wrogości ze strony Prawa i Sprawiedliwości oraz napięć w zróżnicowanej koalicji zwolenników, była praca, którą podjął w Gdańsku w latach 80. po wprowadzeniu przez władze komunistyczne stanu wojennego.
Po krótkim aresztowaniu nie mogąc znaleźć regularnej pracy, zajął się malowaniem lub naprawą kominów i wieżowców za pomocą sprzętu wspinaczkowego.
Ta „praca na dużych wysokościach”, Mr. Tusk, jak później wspominał, był „szalonym alpinistą” i przygotowywał go do kalibrowania wyników i ryzyka, skutecznych umiejętności politycznych.
Przewodniczący Partii Rolników Polskich i Minister Obrony Narodowej p. Kandydat Duska, Władysław Kosiniak-Kamysz, pochwalił go w poniedziałek za podjęcie ryzyka opuszczenia Brukseli w 2021 roku i powrotu do polskiej polityki. sprawiedliwość
„Wykazał się odwagą, gdy zrezygnował z wygodnego życia” – powiedział. „Zrezygnował z lukratywnych stanowisk i wrócił tutaj”.
Pan. Elastyczność Tuska zaniepokoiła część postępowców. Nienawidzą prawa i sprawiedliwości, ale w kwestiach takich jak aborcja Mr. Tusk skarży się, że ich strona nie zebrała się jeszcze mocno na siłach, gdyż ustępujący rząd nałożył niemal całkowity zakaz, a pan poseł. Tusk, gdy był premierem, nie zrobił nic dla liberalizacji.
Pan. Tusk nazywa prawa kobiet „Nie. w tym roku nr 1 w Polsce”, ale przed wyborami powszechnymi z listy kandydackiej swojej partii skreślono działacza postulującego dopuszczenie aborcji na każdym etapie ciąży.
Jego partia, Sojusz Obywatelski, chce zliberalizować rygorystyczne polskie prawo aborcyjne, ale zezwalać na aborcję do 12. tygodnia ciąży.
Zuzanna Dąbrowska, doświadczona dziennikarka polityczna, zadzwoniła do p. Dusk powiedział, że na to zasłużył. „Większość w Polsce jest tego samego zdania, że polityka w sprawie aborcji powinna być bardziej liberalna. Jednak politycy zrobili wszystko, aby uniknąć takiej rzeczywistości.
Aby zostać premierem, p. Tusk zebrał różnorodne partie opozycyjne, które zdobyły zdecydowaną większość mandatów w parlamencie i dołączyły w poniedziałek, aby odrzucić premiera Prawa i Sprawiedliwości. Zaczął selekcjonować Tuska. Należą do nich ugrupowanie lewicowe, centroprawicowe Polskie Stronnictwo Ludowe i twardogłowi wolnorynkowi liberałowie.
„Aby być dobrym premierem, trzeba być wszystkim, ale czasem nie da się połączyć ognia i wody” – powiedział Bartosz Rydliński, politolog z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wysińskiego w Warszawie. „Nie można mieć niskich podatków i efektywnego państwa opiekuńczego. To jest największe wyzwanie Tuska.
Fan Milesa Davisa, który studiował historię na uniwersytecie, Mr. Tusk czasami zniechęcał potencjalnych wyborców, zwłaszcza tych o bardziej tradycyjnych poglądach w małych miasteczkach i wsiach.
Pan. W 2005 roku Tusk obraził miliony Polaków, nazywając konserwatystów „koalicją moherową” – było to nawiązanie do beretów, które wiele starszych kobiet zakłada do kościoła. Pan. Tusk przeprosił, ale z trudem pozbył się obrazu dumnej pogardy sprzed lat.
Opowiadał o swojej młodości w, jak to określa, „biedzie” w Gdańsku, zwłaszcza po śmierci ojca, stolarza, gdy miał 14 lat, i o tym, jak musiał radzić sobie z trudami życia na ulicach. Jego starsza siostra, jak twierdzi, pomogła mu wyprostować sytuację.
Jako student, a później jako dziennikarz i działacz młodzieżowy „Solidarności” związał się z ekonomią wolnorynkową. Pomógł założyć Kongres Liberalno-Demokratyczny, grupę antykomunistycznych zwolenników wolnego rynku. Po wyborze na prezydenta Lecha Wałęsy w 1990 r. zaangażował się w kierowanie prywatyzacją majątku państwowego.
Powszechne niezadowolenie społeczne z ekonomicznej „terapii szokowej” zmiażdżyło jego wczesne aspiracje polityczne. Klęska jego partii w wyborach w 1993 r. podważyła jego wiarę w ortodoksję wolnorynkową.
„Zdał sobie sprawę, że musi podążać za nurtami politycznymi i dostosować się do rzeczywistości” – dodała. – stwierdziła Debrowska. „Robi to od tamtej pory – dostosowując swoje poglądy i siebie do rzeczywistości politycznej”.
Po czterech latach wycofania się z polityki na rzecz pisania książek zdobył mandat posła do polskiego Senatu, a później pomógł założyć Platformę Obywatelską, partię liberalną. Został premierem po zwycięstwie tej partii w wyborach w 2007 r., a drugą kadencję sprawował w 2011 r., po kolejnym zwycięstwie.
Po drugim zwycięstwie przechwalał się, że „nie mamy nikogo do stracenia” i ku konsternacji wielu zwolenników przed zakończeniem drugiej kadencji przeniósł się do Brukseli.
Rok po jego odejściu Prawo i Sprawiedliwość pokonało jego partię w wyborach parlamentarnych i przegrało wybory prezydenckie. „Był arogancki i błędnie ocenił sytuację” – powiedział. – powiedział Quis.
Ale ostatnio Prawo i Sprawiedliwość popełniło ten sam błąd, docierając do wyborców po siedmiu latach w Brukseli. Tusk źle ocenił swoje umiejętności.
„Okazał się być skrajnym liberałem i niepewnym swego zwycięstwa, ale zdeterminowanym do walki” – stwierdził. – powiedział Quis. „Z Brukseli nagle zajął się podstawową, oddolną polityką w małych miasteczkach i wioskach na całym świecie”.
More Stories
Polski premier Donald Tusk radzi patronom Nord Stream, aby „zachowali spokój”
Polskie akcje wzrosły w końcówce handlu; WIG30 zyskał 0,89% według Investing.com
Polskie akcje tracą w końcówce handlu; WIG30 spadł o 0,58% według Investing.com