Selena wyjaśnia: „Kiedy wyszłam z mojego ostatniego ośrodka leczenia, wiedziałam, co mnie uszczęśliwia, i to był związek”.
Jednak na polecenie lekarza planowana charytatywna wizyta Seleny w Kenii, aby zobaczyć szkoły, które pomogła zebrać pieniądze na budowę, została opóźniona o kilka lat z powodu przeszczepu nerki w 2017 roku. obiecał odwiedzać co trzy miesiące
– Prawda jest taka, że nigdy nie czułam się wystarczająco dobrze – przyznała Selena. „Nawet kiedy jestem na scenie przed tłumem, zawsze znajdę jedyną osobę, która mnie nie kocha i wierzy we mnie. Chcę wierzyć w siebie. Ludzie, których spotkałem tutaj w Kenii są tacy , chcę tylko czuć, że zasługuję na to, by być tutaj z nimi”.
Podczas pobytu w Masai Mara Selena nawiązuje więź ze studentami, rozmawiając o miłości i ambicji, aw szczególnie namiętnej rozmowie z jedną kobietą rozważa samobójstwo.
Po pobycie w Kenii Selena podróżuje bezpośrednio do Londynu i Paryża, by promować swoją muzykę, ale stara się przystosować do życia jako celebrytka. „Wygląda na to, że to strata czasu” – powiedziała. „Co mam teraz zrobić?”
Selena później przyznała, że „część mojego serca wciąż jest w Kenii”, „Czułam się winna, że czasami tam jestem. Nienawidzę tego, czuję, że poszłam i sfilmowałam, i walczyłam z tym, ale to naprawdę trudne, ponieważ czuję się tak samolubna . Czy czuję się świetnie? Tak i czy czuję? Że zostawiłem ślad? Tak, ale czy czuję, że zrobiłem wystarczająco dużo? Nie”.
„Rozmowa z kimś o zdrowiu psychicznym w Kenii jest piękna” – kontynuowała. „Nie wiem, czy mam ochotę:„ Och, tak i jestem niesamowitą osobą. Nie, to dla mnie dopiero początek.
. „Adwokat kawy. Ninja bekonu. Przyjazny czytelnik. Rozwiązujący problemy. Wielokrotnie nagradzany miłośnik jedzenia”.
More Stories
Cate Blanchett twierdzi, że we współczesnym społeczeństwie panuje „wyraźny brak wstydu” | Cate Blanchett
Koreańska piosenkarka popowa Taeil opuszcza grupę śpiewającą z powodu oskarżeń o przestępstwa na tle seksualnym
Ojciec gwiazdy „Austina Powersa”, Heather Graham, ostrzega, że Hollywood „zabierze mi duszę”