W tym tygodniu Mick Magsino wydał swoją playlistę z Arcade Fire i U2, gdy wznowił swoją 40-minutową podróż metrem do pracy. Po raz pierwszy od początku pandemii pan Magcino zdecydował, że dwa razy w tygodniu będzie wracał do swojego biura w pobliżu Times Square.
Jego firma nie prosiła o powrót, a pan Magcino opisał ponownie tętniący życiem obszar Times Square jako „przerażający”. Ale po dwóch i pół roku pracy w domu na Brooklynie, powiedział, że tęsknił za wózkami z jedzeniem halal w porze lunchu i koleżeństwami rozmawiającymi o sporcie ze swoimi kolegami.
„Chcę zmienić atmosferę” – powiedział pan Magsino, który pracuje w sprzedaży mediów. „Jako nowojorczyk uważam, że ważne jest, aby wrócić, aby wspierać lokalne firmy oraz pracowników na wynos i wózków” – dodał.
W Nowym Jorku, gdzie pracownicy umysłowi wracają do swoich biur wolniej niż w innych miastach w całym kraju, w tym miesiącu pojawiły się pierwsze oznaki, że pracownicy w końcu wracają na dobre.
Według Kastle Systems, firmy zajmującej się ochroną biur, biura w rejonie Nowego Jorku były w tym tygodniu prawie pełne, skacząc z około 38 procent w porównaniu z poprzednim tygodniem, co jest największym wzrostem od Święta Pracy w jakimkolwiek większym obszarze metropolitalnym.
W środę liczba pasażerów metra po raz pierwszy od marca 2020 r. przekroczyła 3,7 miliona. Przejażdżki w dni powszednie na Long Island Rail Road i Metro-North Railroad, które przewożą osoby dojeżdżające do pracy z przedmieść do miasta, również osiągnęły w ostatnim czasie szczyty ery pandemii. dwa. tygodni.
Zmiana pędu zbiegła się z Początek szkół w Nowym Jorku Po Święcie Pracy rodzice zwalniają w ciągu dnia roboczego. Urzędnicy miejscy i pracodawcy również wezwali pracowników do powrotu, ponieważ od lipca w mieście obserwuje się stały spadek liczby przypadków Covid-19. Ostatnie przesłanie autoryzacji masek W wagonach metra, taksówkach i pojazdach do wspólnego przejazdu.
„Przed nami długa droga, ale już okazuje się, że wiele z najbardziej katastrofalnych prognoz jest błędnych” – powiedział Mark Levine, prezes dzielnicy Manhattan.
Nadchodzące miesiące będą kluczowe dla oceny, jak będzie wyglądał nowy tydzień pracy w najbardziej zaludnionym mieście w kraju, którego centralne dzielnice biznesowe od dawna są uzależnione od napływu milionów osób dojeżdżających do pracy przez pięć dni w tygodniu.
Nowa kultura biurowa
Ostatnie dwa lata całkowicie zmieniły sposób, w jaki pracujemy.
Trwałość powrotu jest niepewna, a nieprzewidywalne warianty wirusów udaremniają wcześniejsze próby ponownego wycofania pracowników. Niewiele firm wskazało dokładnie, jak to zrobi zmusić ich do powrotu polityki, a wiele firm technologicznych, finansowych i prawniczych zostało zmuszonych do zaakceptowania pojawiających się standardów dla mieszanego miejsca pracy. Podczas gdy ostatnio coraz więcej pracowników wraca do biura, tylko 9 procent wraca do standardowego harmonogramu pięciu dni w tygodniu, wynika z ankiety opublikowanej w tym tygodniu przez New York City Partnership, grupę wspierającą biznes.
Przez wiele miesięcy burmistrz Eric Adams publicznie krytykował pracowników biurowych za to, że cały dzień spędzali w domu w piżamie. Niektórzy prawodawcy twierdzą, że przyczynił się do tego brak opcji hybrydowej dla pracowników władz miejskich exodus pracownikówDoprowadziło to do trudności w świadczeniu podstawowych usług.
Na konferencji prasowej w tym tygodniu Adams powiedział, że ciągła praca zdalna pogłębia lukę dochodową miasta. Powrót do biura jest często opisywany jako problem z zapasami, argumentując, że wiele miejsc pracy o niskich dochodach zależy od pracowników umysłowych pojawiających się przy ich biurkach.
„Czas wracać. Bardzo się cieszę, że liderzy korporacji zaczynają to mówić” – powiedział Adams.
Kilka banków z Wall Street, będących jednymi z największych pracodawców sektora prywatnego w mieście, od zeszłego roku naciskało na powrót do biura. Połączenia nasilały się w ostatnich tygodniach, z pewnymi łagodzącymi ograniczeniami nałożonymi na Covid-19.
Goldman Sachs, który zatrudnia około 10 000 pracowników w Nowym Jorku i wymaga od nich przychodzenia do biura pięć dni w tygodniu, ogłosił, że od tego miesiąca pracownicy nie muszą się już ukrywać ani brać udziału w testach, aby wejść do biura. Firma ograniczyła również niektóre korzyści, takie jak darmowy lunch, który został wykorzystany do zwabienia pracowników w zeszłym roku.
JPMorgan Chase – który jest w trakcie budowy swojej nowej siedziby o wartości 3 miliardów dolarów przy Park Avenue – od lata 2021 r. prosi wielu z 17 000 pracowników w Nowym Jorku o powrót do biura co najmniej kilka dni w tygodniu. Google, który zatrudnia około 12 000 nowojorskich pracowników, z których wielu spędza w biurze około trzech dni w tygodniu.
Zgodnie z danymi o obłożeniu pieszych i biur w okolicy, obszary biurowe w całym mieście, od Midtown West po Dolny Manhattan, odnotowały wzrost ruchu pieszego od Święta Pracy.
Zwrot rachunków korporacyjnych pomógł małym firmom, takim jak Pomodoro, włoska restauracja fast-food na Manhattanie. Yuanlin Liu, współwłaściciel, który działa tam jako kasjer, zauważył wzrost zamówień na makaron obiadowy, który ma być dostarczany do biur banków, począwszy od zeszłego miesiąca. Jest ostrożnym optymistą, ale mówi, że wzrost nie wystarczy, aby zrekompensować straty pandemiczne.
„Twoich głównych klientów już tu nie ma” – powiedział. „Nie możesz zająć tego miejsca.”
Według firmy płatniczej Square, między lutym a sierpniem nastąpił 65-procentowy wzrost wolumenu transakcji w restauracjach szybkiej obsługi w Nowym Jorku.
Pomimo stałego wzrostu liczba pasażerów metra w dni powszednie pozostaje tylko około 60 procent poziomów sprzed pandemii. Spowodował powolny powrót Wielki kryzys finansowy dla zarząd transportu miejskiegoktóry przewiduje, że do 2026 roku pasażerowie powrócą do zaledwie 79 procent poziomu sprzed pandemii.
Tymczasem coraz więcej nowojorczyków przyjeżdża do pracy na rowerach. Dane Citi Bike z zeszłego tygodnia pokazały, że liczba osób korzystających z Citi Bike w dni powszednie po Święcie Pracy była o 35% wyższa w porównaniu do tego samego okresu w 2019 roku.
Według Departamentu Pojazdów Motorowych liczba posiadanych samochodów również gwałtownie wzrosła. Od początku pandemii w Nowym Jorku zarejestrowano około 53 000 samochodów.
28-letnia Michelle Pham, która pracuje w branży technologicznej, została poproszona o to, aby tego lata zaczęła chodzić do biura co najmniej dwa dni w tygodniu i powiedziała, że pocieszają ją bardziej organiczne interakcje z kolegami. Krótka przejażdżka metrem, zaledwie 15 minut z dzielnicy Flatiron na Manhattanie do Bryant Park, ale czasami wynajmuje na noc usługę wspólnego przejazdu, częściowo dlatego, że obawia się przestępstw z nienawiści wobec Amerykanów pochodzenia azjatyckiego.
„Nie czuję się już bezpiecznie w metrze” – powiedziała pani Pham. „Powstają plecy i czuję się nieswojo”.
W marcu badanie New York City Partnership wykazało, że Obawy dotyczące bezpieczeństwa publicznego, zwłaszcza jeśli chodzi o system transportowy, stanowi największą pojedynczą przeszkodę w przyciągnięciu większej liczby osób z powrotem do biura. Ale ostatni sondaż w tym tygodniu wykazał, że obecnie najczęstszym zarzutem jest to, że Pracownicy czuli się bardziej produktywni w domu.
Wielu pracowników, jak Donna Sombunlacana, powoli wraca do biura z innych powodów.
Na początku tego roku agencja, w której pani Sombonlacana pracuje jako inżynier środowiska, poprosiła pracowników o powrót przynajmniej jeden dzień w tygodniu. Pani Sombonlacana, lat 60, wybrała poniedziałki, ponieważ zbiegałoby się to z długimi weekendami, kiedy i tak nie musiałaby jechać.
Wciąż martwi się możliwym narażeniem na Covid-19, zwłaszcza że straciła wielu przyjaciół podczas pandemii, a jej młody wnuk nie został jeszcze zaszczepiony. Jest sfrustrowana prawie dwiema godzinami podróży w obie strony ze swojego domu w New Rochelle w stanie Nowy Jork na dolny Manhattan, co robi od dziesięcioleci.
„Czas jest tak cenny”, powiedziała, „i bardzo nam go brakuje”.
Według danych ze spisu powszechnego z 2019 r. obszar metropolitalny Nowego Jorku ma najdłuższy średni dojazd w kraju, z 23 procentami pracowników dojeżdżających przez co najmniej godzinę.
Ożywienie tranzytowe było znacznie większe w święta i weekendy, dzięki turystom i podróżującym w ciągu dnia. Według Grand Central Partnership w Święto Pracy ruch pieszy przy wejściu do dworca Grand Central był w rzeczywistości o 38 procent wyższy niż w tym samym dniu świątecznym w 2019 roku. Ale w następną środę był o 31 procent niższy niż w podobny dzień w 2019 roku.
Po Święcie Pracy Bruce Caulfield, właściciel Tracks Raw Bar & Grill, zauważył stałych pracowników z pobliskich biurowców, którzy nie wracali na długo. Ale praca w Tracks to nadal dwie trzecie tego, co było przed pandemią, kiedy dojeżdżający do pracy tłumnie tłumnie przybywali do pubu po pracy, zanim wsiadali do swoich pociągów z Penn Station.
Taśma przetrwała dzięki cięciu kosztów. W piątki, teraz wyraźnie bardziej pusto, pan Caulfield ma mniej personelu kuchennego, zmywa jedną zmywarkę zamiast dwóch. Aby ograniczyć zapasy, oferuje mniejszy wybór ostryg i małży.
Pan Caulfield zgodził się, że wielu jego byłych klientów może nigdy nie wrócić do swoich biur – lub do jego związku. „Jestem gotowy zrobić to na dłuższą metę” – powiedział.
„Kawioholik. Fanatyk alkoholu na całe życie. Typowy ekspert podróży. Skłonny do napadów apatii. Internetowy pionier”.
More Stories
JPMorgan oczekuje, że Fed obniży w tym roku referencyjną stopę procentową o 100 punktów bazowych
Akcje giganta chipów sztucznej inteligencji Nvidia spadły pomimo rekordowej sprzedaży wynoszącej 30 miliardów dolarów
Stowarzyszenie Graczy NFL pozywa DraftKings na kwotę około 65 milionów dolarów