Po raz pierwszy dniem kampanii wyborczej jest pojedynczy sondaż.
A Ankieta z YouGov Zasugerował, że reformy w Wielkiej Brytanii po raz pierwszy wyszły poza konserwatystów.
Warto się nad tym chwilę zastanowić: jedną z odnoszących największe sukcesy partii politycznych świata zachodniego i obecną partię brytyjskiego rządu wyprzedzi partia mająca zaledwie kilka lat.
Ale chwileczkę: sondaże, które trafiają do wiadomości, warto kwestionować, ponieważ najbardziej przyciągające wzrok sondaże to zazwyczaj wyniki odstające – a liczy się trend w sondażach.
Jednakże moim zdaniem to właśnie ta tendencja sprawiła, że ten moment jest godny uwagi, ponieważ jak dotąd w trakcie tej kampanii wyniki sondaży Brytyjskiej Partii Reform poprawiły się.
Można przeczytać analizę sondaży przeprowadzoną przez profesora Johna Curtisa Tutaj.
Ale Nigel Farage widział już fałszywy świt.
System głosowania większościowego w Westminster oznacza, że partie potrzebują geograficznie skoncentrowanych grup poparcia, aby zdobyć mandaty.
Umiarkowane poparcie w wielu miejscach może oznaczać zgromadzenie dużej liczby głosów i prawie brak mandatów.
W 2015 roku UKIP zebrał prawie cztery miliony głosów Udało mu się jednak zdobyć tylko jedno miejsce.
Farage uważa, że tym razem możliwe będzie zdobycie sześciu milionów głosów, a może i więcej.
Jego wpływ po wyborach będzie zależał od czterech rzeczy, w następującej kolejności:
- Czy zdobędzie mandat w Westminster?
- Jak źle radzą sobie konserwatyści?
- Ile mandatów zdobywa Partia Reform w Wielkiej Brytanii?
- Ile głosów otrzymali w sumie?
W scenariuszu, w którym konserwatyści rzeczywiście radzą sobie bardzo słabo i on zdobywa mandat, podobnie jak kilku innych kandydatów na reformatorów, jego zdolność do pomocy w kształtowaniu przyszłości prawicy może być bardzo ważna.
Możliwe jest jednak również, jak zauważył starszy torys we wcześniejszej wymianie SMS-ów, że jest to „miesiąc miodowy” Farage’a.
Możliwe jest również, że przynajmniej część z wielu osób, które od razu mówią konserwatystom, że nie wiedzą, jak będą głosować, ostatecznie zagłosuje na konserwatystów.
Na niedawnej konferencji prasowej Nigela Farage’a brytyjski przywódca reform stał za chwiejnym, starym podium.
Logo partii zostało wydrukowane na papierze formatu A4, który następnie w odpowiednim momencie przyklejono do niego taśmą.
Przypominało to, że ostatni koncert Nigela Farage’a był egoistycznym przedsięwzięciem, któremu brakowało pieniędzy i czasu.
Przyznaje, że jego zespół nie jest tak gotowy, jak by chciał.
Dodaje, że Liberalni Demokraci – którzy również odnotowali wzrost w sondażach w ciągu pierwszych trzech tygodni tej kampanii – mają znacznie bardziej imponującą machinę kampanii niż oni sami.
Nie brakuje jednak ambicji, śmiałości i apetytu, aby wywołać zaskakujące zamieszanie wśród konserwatystów.
Farage uważa, że Partia Konserwatywna jest zmęczona światem i podzielona, i kibicuje mu.
Aby mógł wystraszyć przynajmniej część z nich i pozostawić pytania, czy chce ich wyprzedzić, przejąć, czy wyeliminować.
Może to być nadchodzący serial telewizyjny, jeśli trafi do Izby Gmin.
Ale na razie oznacza to tylko tyle, że wielu konserwatystów przechodzi od mroku do zagłady, a ich uśmiechnięty oprawca tym razem nie okazuje im litości.
„Dumny organizator. Alkoholowy ninja. Kujon kulinarny. Typowy entuzjasta telewizji. Zapalony czytelnik. Fanatyk niezależnej muzyki”.
More Stories
Japonia: Tajfun Shanshan: Milionom ludzi nakazuje się ewakuować po tym, jak jeden z najsilniejszych tajfunów od dziesięcioleci nawiedzi Japonię
Najnowsze zatonięcie jachtu Bayesiana: żona Mike’a Lyncha „nie chciała opuszczać łodzi bez rodziny”, podczas gdy załoga przechodzi dochodzenie
Światowy Program Żywnościowy wstrzymuje swoje działania w Gazie po wielokrotnym strzelaniu do pojazdu pomocy