Narodowa Administracja Oceaniczna i Atmosferyczna (NOAA) poinformowała we wtorek, że trwająca burza słoneczna uderzyła w regiony polarne planety, potencjalnie powodując przerwy w komunikacji radiowej na kilka dni. Eksperci twierdzą, że do zderzenia doszło, gdy „kanibal” koronalny wyrzut masy (CME) przedostał się na Ziemię ze Słońca.
Możliwa awaria radiowa jest częścią Absorpcja czapki polarnej, czyli wtedy, gdy fale radiowe o wysokiej i wysokiej częstotliwości są pochłaniane przez jonosferę, podczas gdy fale radiowe o niskiej i bardzo niskiej częstotliwości są odbijane na niższych wysokościach niż zwykle. NOAA powiedziała, że wydarzenie trwa od poniedziałku wieczorem około 21:15 czasu wschodniego.
Zdarzenie to zostało spowodowane przez ogromną chmurę plazmy pochodzącą ze Słońca, znaną jako koronalny wyrzut masy (CME), a także potężny rozbłysk słoneczny M5. Te dwie eksplozje wywołały niewielką burzę promieniowania słonecznego, która wysłała energetyczne protony na Ziemię.
„Zdarzenia PCA mogą blokować możliwość komunikacji za pośrednictwem propagacji fal radiowych o wysokiej częstotliwości wokół regionów polarnych i mogą trwać od godzin do dni” – poinformowała we wtorek Narodowa Administracja Oceaniczna i Atmosferyczna (NOAA). To wydarzenie prawdopodobnie potrwa przez cały 18 lipca i być może do 19 lipca.
Burza promieniowania słonecznego ma ocenę S1 w skali do S5, co oznacza, że nie ma skutków biologicznych i nie wpłynie na działanie satelitów, chociaż może spowodować przerwy w łączności radiowej na biegunach.
Zawiadomienie NOAA pojawiło się wkrótce po agencji Ogłoś poświatę M5.7 CME wybuchło z tego samego regionu Słońca, a satelita wykrył umiarkowany podmuch promieniowania słonecznego, który może spowodować przyciemnienie radia po nasłonecznionej stronie.
Agencja poinformowała w niedzielę, że rozbłysków słonecznych można się spodziewać przez cały tydzień Szansa na flary klasy X – Najpotężniejsze erupcje, określane jako „wybuchy słoneczne” – w poniedziałek i wtorek. Eksperci twierdzą jednak, że są też „kanibale” z CME, biorąc pod uwagę, że Słońce, obecnie w czwartym roku zakrętkilka dni temu byliśmy świadkami kolejnych eksplozji plazmy.
W piątek słońce doświadczyło niewielkiego rozbłysku słonecznego oraz „ciemnej erupcji” na powierzchni Słońca, co spowodowało SpaceWeather.com Został opisany jako „mgła ciemnej plazmy”, która „odleciała z południowej półkuli Słońca”. Dzień później ze Słońca wybuchła druga, mocniejsza poświata.
Według SpaceWeather.com, modele NOAA pokazują, że drugi rozbłysk zasadniczo pochłonie pierwszy, tworząc tak zwany „kanibal CME”. Narodowa Administracja Oceaniczna i Atmosferyczna (NOAA) poinformowała, że szkoły średnie biorące udział w wydarzeniu mają przybyć we wtorek. Burza geomagnetyczna niskiego poziomu Możliwe na szczycie obecnej burzy promieniowania słonecznego.
pod Niewielka burza geomagnetyczna, zorza polarna Może być widoczny z Michigan i Maine, mówi NOAA, i może mieć niewielki wpływ na sieci energetyczne i operacje satelitarne.
powiedział Daniel Brown, profesor astronomii na Nottingham Trent University Newsweek Siła CME decyduje o tym, jak silnej burzy geomagnetycznej ostatecznie doświadczy planeta.
„Ilość wyrzuconej materii, jej prędkość i związane z nią pola magnetyczne, a także sposób, w jaki oddziałuje ona z innymi cząstkami już wyemitowanymi ze Słońca, wszystko to składa się na wyboiste środowisko poruszające się na zewnątrz od Słońca, dopóki pole magnetyczne Ziemi nie przejdzie przez nie. ”- powiedział Brown. Interakcja jest silniejsza, a potencjał silnej burzy geomagnetycznej wzrósł”.
„Kawioholik. Fanatyk alkoholu na całe życie. Typowy ekspert podróży. Skłonny do napadów apatii. Internetowy pionier”.
More Stories
Boeing może nie być w stanie obsługiwać pojazdu Starliner przed zniszczeniem stacji kosmicznej
Jak czarne dziury stały się tak duże i szybkie? Odpowiedź kryje się w ciemności
Studentka Uniwersytetu Północnej Karoliny zostanie najmłodszą kobietą, która przekroczy granice kosmosu na pokładzie Blue Origin