Sąd orzekł, że kłopoty dewelopera China Evergrande mogą zostać zlikwidowane już w poniedziałek Hongkong Wniosek o likwidację spółki rozpatrują wierzyciele zagraniczni.
Pozew wnosi zarejestrowana na Samoa spółka Top Shine, inwestor w jednej ze spółek zależnych Evergrande.
Agencja informacyjna Reuters podała w tym tygodniu, że do petycji o likwidację majątku spółki planuje także dołączyć grupa zagranicznych obligatariuszy.
atak trzy lata temu Chiny W ciągu dwudziestu lat spekulacji na rynku nieruchomości spowodowało to pogłębiający się kryzys na rynku nieruchomości i pozostawiło Evergrande w długach wynoszących 300 miliardów dolarów (277 miliardów euro).
Kilka miesięcy później firma nie wywiązała się ze swoich zobowiązań z tytułu zadłużenia zagranicznego, a wierzyciele w zeszłym miesiącu odrzucili propozycję restrukturyzacji zadłużenia.
Rozprawa likwidacyjna została przełożona na styczeń po tym, jak prawnicy Evergrande argumentowali, że żaden z wierzycieli nie dążył do likwidacji wartej 240 miliardów dolarów firmy.
Sędzia przestrzegł jednak, że najnowsza sesja będzie ostatnią, zanim zostanie podjęta decyzja o wydaniu postanowienia o likwidacji, w przypadku braku „konkretnego” planu restrukturyzacji.
Na znak, że likwidacja jest nieuchronna, Bloomberg News poinformował w tym tygodniu, że sąd ma w poniedziałek wystąpić o wydanie ewentualnego nakazu regulacyjnego.
Co się stanie, jeśli Evergrande zostanie zlikwidowane?
Po pierwsze, sprawę postrzega się jako sprawdzian tego, czy nakaz likwidacji wydany w Hongkongu zostanie uznany w Chinach kontynentalnych.
System prawa zwyczajowego w Hongkongu, który pozostał w mocy po powrocie byłej kolonii brytyjskiej do Chin w 1997 r., jest preferowany przez zagranicznych wierzycieli, jeśli chodzi o odzyskiwanie długów na kontynencie.
Pekin zgodził się dwa lata temu na uznanie zarządzeń upadłościowych wydanych w Hongkongu w chińskich miastach Shenzhen, Szanghaju i Xiamen.
Jednak w praktyce nakazy likwidacji są trudne do wyegzekwowania ze względu na niejednoznaczny chiński system prawny.
Sądy kontynentalne rozpoznały dotychczas tylko jedną taką sprawę i mają możliwość korzystania ze swojej swobody w zakresie oceny, czy uznanie jest uzasadnione.
Jeśli chiński sąd przyjmie nakaz, Evergrande trafi w ręce likwidatorów, którzy następnie spróbują sprzedać jego aktywa, aby spłacić wierzycieli.
Likwidatorzy mogą zaproponować wierzycielom zewnętrznym nowy plan restrukturyzacji zadłużenia, jeżeli uznają, że spółka posiada wystarczające aktywa.
Zajmą się także zbadaniem spraw firmy i mogą skierować wszelkie podejrzenia niewłaściwego postępowania do prokuratorów w Hongkongu.
W nadchodzących miesiącach sąd w Hongkongu czeka na wydanie nakazu likwidacji kilku innych chińskich deweloperów.
Jaki będzie wpływ na chińską gospodarkę?
Likwidacja Evergrande byłaby dla niego poważnym niepowodzeniem Druga co do wielkości gospodarka na świecieWłaściwie Walczę o powrót do zdrowia Od ścisłej polityki zerowej Covid, która podczas pandemii trzymała większość kraju w zamknięciu.
Chiński sektor nieruchomości był główną siłą napędową wzrostu w ciągu ostatnich dwudziestu lat, pomagając przywódcom Pekinu osiągnąć czasami dwucyfrowy wzrost gospodarczy.
Dla porównania, gospodarka Chin wzrosła w ubiegłym roku zaledwie o 5,3%, częściowo dzięki słabemu eksportowi i popytowi krajowemu, wysokiemu bezrobociu wśród młodych osób i pogłębiającemu się kryzysowi na rynku nieruchomości.
Jednak w ostatnich latach kilka innych rozwój nieruchomości Została zmuszona do bankructwa, a wydatki firm budowlanych spadały o 10% rocznie przez dwa lata z rzędu.
W zeszłym roku sprzedaż nowych domów w 100 największych firmach z branży nieruchomości spadła o ponad jedną trzecią, do 451,3 miliarda juanów (64 miliardy dolarów, 59 miliardów euro).
Samorządy lokalne, które w celu wzmocnienia swoich budżetów opierają się na sprzedaży gruntów pod nieruchomości, są obciążone długiem i zmuszone są do cięć wydatków.
Duża część z 300 miliardów dolarów należnych Evergrande to depozyty wpłacane przez zwykłych obywateli Chin za nowo wybudowane mieszkania.
Nie jest jasne, czy podczas ewentualnej likwidacji będą mieli pierwszeństwo przed wierzycielami zagranicznymi.
Większość ekonomistów już teraz spodziewa się wolniejszego wzrostu w Chinach w 2024 r. Pogłębiający się kryzys na rynku nieruchomości może jeszcze bardziej osłabić popyt i wstrząsnąć systemem finansowym kraju.
W zeszłym miesiącu Oxford Economics oszacowało, że ukończenie wszystkich niedokończonych osiedli zajmie od czterech do sześciu lat.
Dlaczego chiński sektor nieruchomości ma kłopoty?
Chiny to naród właścicieli domów. Około 80% gospodarstw domowych posiada domy, a ponad 20% gospodarstw miejskich posiada kilka nieruchomości.
W ciągu ostatnich dwudziestu lat chińscy konsumenci inwestowali swoje oszczędności w inwestycje w nieruchomości, co pomogło znacząco zwiększyć zyski deweloperów.
Spekulacja spowodowała, że ceny nieruchomości osiągnęły niezrównoważony poziom. Do 2021 roku średni koszt nowego mieszkania miejskiego będzie prawie 10-krotnie wyższy od przeciętnego wynagrodzenia.
Wielu ekonomistów twierdzi, że ogromna bańka na rynku nieruchomości mogła ropieć zbyt długo, zanim Pekin podjął działania.
W sierpniu 2020 r., w środku epidemii, chiński prez Xi Jinping Ogłosiła nowe limity kwoty zadłużenia, jakie deweloperzy tacy jak Evergrande mogą pozyskać.
Trzy czerwone linie wprowadzone przez Xi Jinpinga oznaczały, że przedsiębiorstwa muszą zadbać o to, aby ich zobowiązania nie przekraczały 70% aktywów, aby dług netto nie przekraczał 100% kapitałów własnych, a rezerwy finansowe utrzymywały się na poziomie 100% krótkoterminowych dług terminowy.
Nowe ograniczenia ujawniły skalę tzw. ogromnego schematu Ponziego prowadzonego przez Evergrande. Spółka od lat wykorzystuje lokaty pod przyszłe projekty deweloperskie do finansowania bieżących projektów budowlanych.
Edytowany przez: Christy Bladson
More Stories
JPMorgan oczekuje, że Fed obniży w tym roku referencyjną stopę procentową o 100 punktów bazowych
Akcje giganta chipów sztucznej inteligencji Nvidia spadły pomimo rekordowej sprzedaży wynoszącej 30 miliardów dolarów
Stowarzyszenie Graczy NFL pozywa DraftKings na kwotę około 65 milionów dolarów