Bateria rakietowa Patriot | Zdjęcie: A.P
Kolonia: UE rozważa budowę własnej tarczy obrony powietrznej po poparciu w tym tygodniu przez przywódców bloków grecko-polskiej propozycji. Inicjatywę zapoczątkowali premier Grecji Kyriakos Mitsotakis i premier Polski Donald Tusk, którzy na początku tego miesiąca przedstawili pomysł przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli van der Leyen.
Swoje poparcie zasygnalizował także najwyższy unijny dyplomata Joseph Borrell, po tym jak ubiegająca się o drugą kadencję w nadchodzących wyborach von der Leyen szybko poparła ten plan. „Z radością przyjmuję państwa członkowskie, które mówią, że mają chronić naszą przestrzeń powietrzną. Dlaczego mielibyśmy ją rozdrobnić?” Borrell powiedział przed posiedzeniem Rady do Spraw Zagranicznych w Brukseli 28 maja.
Szczegóły i wyzwania propozycji
Borel podkreślił problemy związane z tym przedsięwzięciem. „Ale diabeł tkwi w szczegółach” – zauważył. „Gdzie zostanie umieszczona ta obrona powietrzna? Na granicy? Na której granicy? Z jakimi możliwościami? Z jakim finansowaniem?” W swoim piśmie Mitsotakis i Tusk przewidzieli „kompleksowy system obrony powietrznej mający chronić naszą wspólną przestrzeń powietrzną UE przed wszystkimi nadchodzącymi zagrożeniami”.
Oprócz korzyści militarnych – argumentowali przywódcy – wspólny „podstawowy” plan wykazałby jedność UE w kwestiach bezpieczeństwa. Stanowisko to można odczytać jako subtelną krytykę berlińskiej inicjatywy European Sky Shield, która rozpoczyna się w 2022 roku i obejmuje obecnie 21 państw członkowskich. Niemiecka inicjatywa pojawiła się w odpowiedzi na rosyjskie ataki rakietowe i dronowe na ukraińską infrastrukturę i obszary cywilne.
Implikacje dla Zintegrowanej Strategii Zakupów Krajowych
Polski Tusk wyraził zainteresowanie przyłączeniem się do wysiłków pod przewodnictwem Niemiec, ale spotkał się ze sprzeciwem ze strony prezydenta Andrzeja Dudy. Inicjatywa Europejska Tarcza Nieba ma na celu koordynację zamówień krajowych i zapewnienie interoperacyjności między różnymi systemami obrony powietrznej. Jednak nie wszystkie państwa członkowskie UE go popierają ze względu na jego oparcie na sprzęcie pozaeuropejskim, takim jak izraelsko-amerykański pocisk Arrow 3 i amerykański system Patriot.
Niemieccy urzędnicy ostrożnie zareagowali na grecko-polską propozycję, podkreślając, że żadna nowa inicjatywa nie koliduje z dotychczasowymi planami. „NATO jest największym i najważniejszym sojuszem bezpieczeństwa dla Europy” – powiedział Sekretarz Stanu Simtje Mueller. Zasugerował, że UE mogłaby wykorzystać swoje kanały zamówień i finansowania do wsparcia inicjatywy Niemiec.
Posiedzenie Rady do Spraw Zagranicznych zakończyło się bez podjęcia konkretnych działań w sprawie tego wniosku. Urzędnicy w Berlinie i Brukseli stwierdzili, że o grecko-polskiej inicjatywie wspomniano jedynie pokrótce. Rzecznik niemieckiego rządu powiedział, że propozycja była omawiana na zewnątrz, natomiast rzecznik UE wyjaśnił, że formalizowanie planów krajowych nie jest podstawową funkcją Rady.
Debata na temat tarczy obrony powietrznej podkreśla ciągłe wysiłki UE na rzecz poprawy jej zbiorowego bezpieczeństwa w obliczu zagrożeń zewnętrznych. W miarę kontynuowania dyskusji przywódcy UE skupiają się na wykonalności wniosku i potencjalnym wpływie na istniejące struktury bezpieczeństwa.
„Przyjazny praktyk podróży. Miłośnik jedzenia. Bezkompromisowy rozwiązywacz problemów. Komunikator”.
More Stories
Polski premier Donald Tusk radzi patronom Nord Stream, aby „zachowali spokój”
Polskie akcje wzrosły w końcówce handlu; WIG30 zyskał 0,89% według Investing.com
Polskie akcje tracą w końcówce handlu; WIG30 spadł o 0,58% według Investing.com