Poglądy wyrażone w tym artykule są poglądami autora i w żaden sposób nie reprezentują stanowiska redakcyjnego Euronews.
Zmieniona dyrektywa w sprawie jakości powietrza atmosferycznego jest dla polskiego rządu doskonałym narzędziem umożliwiającym szybkie przejście od kosztownej przeszłości, pełnej smogu, do nowej, jasnej ery szczęśliwych i zdrowych ludzi, Weronika Michalak.
Osiągnięte w zeszłym tygodniu trójstronne porozumienie w sprawie unijnej dyrektywy w sprawie jakości powietrza atmosferycznego stanowi wyjątkową szansę dla zdrowia publicznego dla Polski.
Kraj ten charakteryzuje się jednym z najwyższych w UE obciążeń gospodarczych i zdrowotnych wynikających z zanieczyszczenia powietrza – dlatego nowo wybrany polski rząd musi pomóc w zapewnieniu szybkiego przyjęcia porozumienia w Parlamencie Europejskim i Radzie Europejskiej.
Przed osiągnięciem porozumienia 20 lutego Rada chciała zobaczyć możliwość 10-letniego zwolnienia z przestrzegania prawnie uregulowanych dopuszczalnych wartości zanieczyszczeń powietrza dla krajów o poziomie poniżej średniego PKB UE.
Dotyczy to dwóch trzecich krajów UE, w tym Polski. Według nowego badania plan ten jest niebezpiecznie powiązany, ponieważ może spowodować około 90 000 dodatkowych przedwczesnych zgonów w Polsce w latach 2030–2040.
Niestety, zwolnienie to zostało zastąpione przez kogoś innego. W porozumieniu przejściowym Parlament Europejski przyznał państwom członkowskim 10-letnie odroczenie ze względu na znaczący wpływ na istniejące domowe systemy grzewcze.
Rzeczywiście cel, jakim jest czyste powietrze, jest w zasięgu ręki
W Polsce ludzie płacą już wysoką cenę za zanieczyszczenie powietrza, koszty opieki zdrowotnej wynoszą ponad 10% PKB, a koszty profilaktyki szacuje się na zaledwie 0,01-0,02% PKB kraju.
Polacy należą do najbardziej niezadowolonych z zanieczyszczenia powietrza w Europie. Niedawne badanie Komisji Europejskiej wykazało, że mieszkańcy Warszawy i Krakowa byli najmniej zadowoleni z jakości powietrza, a ponad 50 oddolnych inicjatyw wzywa do działań na rzecz czystego powietrza we wszystkich głównych polskich miastach.
Niestety, zanieczyszczenie powietrza najbardziej dotyka osoby najbardziej bezbronne – zwłaszcza dzieci, które czasami mogą mieć konsekwencje dla zdrowia na całe życie.
Oprócz problemów z oddychaniem powodowanych przez zanieczyszczenia drogowe, wpływa to również na układ sercowo-naczyniowy, odpornościowy i nerwowy dzieci.
Branża opieki zdrowotnej również podnosi świadomość tych konsekwencji; W 2023 roku lekarze ustalili, że zanieczyszczenie powietrza spowodowało, że 11-letni chłopiec mieszkający w Warszawie cierpiał na problemy z oddychaniem i infekcje.
Kontynuując jednak już rozpoczęty program wymiany kotłów, Polska mogłaby osiągnąć roczny standard cząstek stałych PM2,5 do 2030 r., przewidziany w porozumieniu Triloc.
Osiągnięcie ustalonych celów doprowadziłoby do zmniejszenia liczby przedwczesnych zgonów o 21 000 rocznie, a do 2030 r. większość ludzi będzie mieszkać na obszarach spełniających proponowane, zmienione wytyczne dotyczące jakości powietrza w przypadku pyłu PM2,5 – w porównaniu z 2 milionami ludzi. Robię teraz.
Wiele polskich organizacji i ekspertów zajmujących się ochroną zdrowia już chce, aby nowy rząd wzmógł wysiłki na rzecz walki z zanieczyszczeniem powietrza.
Korzyści są oczywiste
Kolejnym krokiem będzie jeszcze zatwierdzenie trójstronnego porozumienia przez Parlament Europejski i Radę Europejską, zanim będzie mogło wejść w życie.
W porozumieniu określono, że kraje, które przekraczają dopuszczalne wartości zanieczyszczenia powietrza, muszą opracować plany dotyczące jakości powietrza oraz że wszystkie kraje muszą opracować plany działania zawierające cele zapewniające zgodność z nowymi wartościami dopuszczalnymi na rok 2030.
Porozumienie obejmuje aktualizacje najwyższych dopuszczalnych poziomów kluczowych substancji zanieczyszczających powietrze, zaostrzone wymogi dotyczące monitorowania oraz poprawę sytuacji w zakresie zanieczyszczenia powietrza i zagrożeń dla zdrowia ogółu społeczeństwa, zwłaszcza grup szczególnie wrażliwych, co jest ważne również dla mieszkańców Polski.
Wysokie limity zanieczyszczenia powietrza przyniosą polskiemu społeczeństwu znaczne korzyści zdrowotne i ekonomiczne.
Zmieniona dyrektywa w sprawie jakości powietrza atmosferycznego jest dla polskiego rządu doskonałym narzędziem umożliwiającym szybkie przejście od kosztownej, pełnej smogu przeszłości do wyraźnie nowej ery.
Veronika Michalak jest dyrektorką Health and Environment Alliance (HEAL) w Polsce.
W Euronews wierzymy, że wszystkie poglądy mają znaczenie. Skontaktuj się z nami pod adresem [email protected], aby przesłać propozycje lub zgłoszenia i wziąć udział w rozmowie.
„Przyjazny praktyk podróży. Miłośnik jedzenia. Bezkompromisowy rozwiązywacz problemów. Komunikator”.
More Stories
Polski premier Donald Tusk radzi patronom Nord Stream, aby „zachowali spokój”
Polskie akcje wzrosły w końcówce handlu; WIG30 zyskał 0,89% według Investing.com
Polskie akcje tracą w końcówce handlu; WIG30 spadł o 0,58% według Investing.com