24 listopada, 2024

MSPStandard

Znajdź wszystkie najnowsze artykuły i oglądaj programy telewizyjne, reportaże i podcasty związane z Polską

Pekin jest polskim liderem w dążeniu dyplomatycznym, rozbijając unijne zespoły

Pekin jest polskim liderem w dążeniu dyplomatycznym, rozbijając unijne zespoły

WARSZAWA, Polska (AP) – Jako jedyny wśród innych przywódców UE, polski prezydent wziął udział w ceremonii otwarcia Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie, próbując utrzymać dobre stosunki z Chinami i lobbować na rzecz łagodzenia napięć rosyjsko-ukraińskich, podało jego biuro. .

Prezydent Andrzej Duda ma spotkać się w niedzielę z prezydentem Chin Xi Jinpingiem, poinformował jego urząd.

Inni przywódcy UE poszli w ślady Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Australii i Kanady, pozwalając swoim sportowcom na konkurowanie – zarówno w deklarowanym, jak i niezadeklarowanym dyplomatycznym bojkocie Igrzysk ze względu na przestrzeganie praw człowieka w Chinach.

Polska, obecnie szef Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, ma dobre stosunki polityczne i silne powiązania gospodarcze z Chinami.

„Nasze stanowisko jest takie, że chcemy mieć lepsze relacje z Chinami i widzimy podobne zainteresowanie ze strony chińskiej” – powiedział Jacques Kumoch, doradca Dudy ds. polityki zagranicznej.

Prezydent RP ma do odegrania rolę w kształtowaniu stosunków zagranicznych Polski, ale nie jest główną przegrodą polityczną.

Podczas pobytu w Pekinie Duda spotka się również z sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem i przewodniczącym Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Thomasem Bachem, podało jego biuro. Powiedział, że rozmowy obejmą kwestie bezpieczeństwa i napięć rosyjsko-ukraińskich.

Kumos powiedział, że Duda chciał wykorzystać „pewne możliwości dyplomatyczne” oferowane przez spotkanie kilku przywódców w Pekinie, w tym prezydenta Rosji Władimira Putina. Duda nie jest zaplanowany na spotkanie z Putinem.

„Celem tych rozmów jest zachęcenie prelegentów, którzy będą odgrywać aktywną rolę w torowaniu drogi do rozmów rosyjsko-ukraińskich” – podało biuro prasowe Tudy.

Rosja rozmieściła około 100 000 żołnierzy na swojej granicy z Ukrainą, wywołując obawy przed inwazją na Zachód i próbami rozładowania napięć.

(Zastrzeżenie: ta historia została utworzona automatycznie z syndykowanego kanału; tylko obraz i tytuł mogły zostać przerobione www.republicworld.com)