Scotta Olsona | Wiadomości z Getty Images | Obrazy Getty’ego
AB 1228 uchyliła wcześniej uchwaloną – i wysoce kontrowersyjną – ustawę AB 257, która podniosłaby minimalną stawkę godzinową do 22 dolarów, utworzyła radę fast foodów uprawnioną do narzucania warunków pracy i nałożyła wspólną zasadę pracodawcy, która nałożyłaby na franczyzodawców obowiązek franczyzobiorcy. . Naruszenia. W trakcie tego procesu zarówno branża, jak i SEIU zaoszczędziły miliony przeznaczone na wywarcie nacisku na wyborców w listopadowym referendum, aby podjęli decyzję w tej sprawie.
„Każdy, kto na to patrzy w branży, teraz, gdy z negocjacji usunięto emocje, postrzega to jako najmniej złą lub najgorszą opcję, w zależności od tego, po której stronie się stoi” – powiedział Matt Haller, prezes i dyrektor generalny. International Franchise Association, grupa branżowa reprezentująca franczyzodawców, franczyzobiorców i dostawców franczyzowych. W zamian za ustępstwa i biorąc pod uwagę bardzo niepewny wynik referendum, „mamy w przyszłości bardzo przewidywalne środowisko biznesowe dla naszych członków” – powiedział.
Chociaż unikają niektórych większych kul, McDonald's, Chipotle Mexican Grill, Starbucks, Yum! Jednakże Taco Bell, Shake Shack, El Pollo Loco, In-N-Out Burger i inne sieci fast foodów – prowadzące w Kalifornii prawie 30 000 restauracji będących własnością firmy – są zajęte strategią, w jaki sposób złagodzić pewien wzrost… praca. Koszty.
Zmagają się także z możliwością, że aktywistka SEIU może przyspieszyć swój długoterminowy cel, jakim jest zrzeszanie pracowników fast foodów w związki zawodowe, czego branża do tej pory najczęściej unikała, jednocześnie uważnie obserwując podobne przepisy dotyczące płacy minimalnej i uzwiązkowienie. Organizowanie wysiłków w innych stanach.
Przytłaczająca i nie zaskakująca reakcja franczyzobiorców jest taka, że planują podnieść ceny menu – jest to taktyka, którą ostatnio zastosowali, aby uporać się z inflacją, rosnącymi stopami procentowymi, kosztami łańcucha dostaw i poprzednimi podwyżkami płac wynikającymi z sukcesu rządu krajowego. Ruch „Walka o 15 dolarów” powstał dziesięć lat temu. „Nadal zastanawiają się, o jaką kwotę, ale wiemy, że wszyscy zamierzają podnieść ceny” – powiedział Brian Harbor, analityk branżowy w Morgan Stanley, zauważając jednak, że franczyzobiorcy na ogół mają swobodę w zakresie ustalania cen.
W rzeczywistości, kiedy Harbour zapytał kadrę kierowniczą McDonald's podczas rozmowy o wynikach firmy za trzeci kwartał w październiku, o potencjalne podwyżki cen po roku 1228, dyrektor generalny Chris Kempczinski powiedział: „Będzie to miało wpływ na płace franczyzobiorców w Kalifornii”. Pomyśl, w tym momencie możemy dokładnie powiedzieć, ile…. Jasne, znajdą się w nim elementy, nad którymi trzeba popracować w wyższych cenach. McDonald's, największa na świecie sieć fast foodów, ma 9% z około 13 500 lokalizacji w USA w Kalifornii, z których większość to placówki franczyzowe.
Chipotle, która prowadzi około 460 lokalizacji należących do firmy w Kalifornii, podziela tę opinię. „Nie podjęliśmy decyzji o podniesieniu stóp w Kalifornii, aby zrównoważyć oczekiwany wzrost zatrudnienia w Kalifornii w przyszłym roku, ale nasz dyrektor finansowy, Jack Hartung, powiedział w rozmowie telefonicznej dotyczącej wyników za trzeci kwartał, że je analizujemy i przewidujemy, że będziemy potrzebować do” – powiedział rzecznik firmy w e-mailu do CNBC. Ceny rosną od średniego do wysokiego jednocyfrowego poziomu (tj. średni to 4-5-6%, a wysoki to 7-8-9%), co oznacza, że ceny będą znacznie wyższe procentowo. ”
Podobne uwagi wywołały inne niedawne rozmowy telefoniczne dotyczące wyników finansowych. „Będziemy zależni od cen” – powiedział dyrektor generalny Jack in the Box Darren Harris, spodziewając się wzrostu cen menu o 6–8%. Dodał, że reakcja konsumentów na ostatnią rundę podwyżek zwiększa niepewność co do prognoz sprzedaży sieci na przyszły rok.
„Każdy, kto prowadzi działalność w Kalifornii, z zastrzeżeniem nowego mandatu, będzie to robił [raise prices]„Pytanie brzmi, jak daleko można posunąć się z ceną, dopóki nie wyłączysz jej wartości” – powiedział Haller, dodając, że konsensus mieści się w przedziale 10%. [to customers]?”
Zamawianie kiosków, chatbotów i automatyzacji
Oprócz podnoszenia cen operatorzy restauracji typu fast food w Kalifornii badają inne środki, aby zrównoważyć rosnące płace, takie jak automatyzacja niektórych zadań w celu zwiększenia wydajności i produktywności pracowników, a być może całkowita likwidacja niektórych stanowisk pracy. Na przykład w całym kraju testowane są automatyczne dystrybutory napojów i automatyczne flippery do burgerów. Chipotle, Starbucks i Sweetgreen eksperymentują ze zautomatyzowanymi systemami przygotowywania żywności i napojów.
Na początku tego roku firma Wendy's rozpoczęła testowanie chatbotów generowanych przez sztuczną inteligencję, aby przyjmować zamówienia w punktach typu drive-thru, a obecnie oferuje tę technologię bez udziału człowieka wszystkim swoim franczyzobiorcom, w tym prawie 300 w Kalifornii. Inne firmy, które wskoczyły na modę chatbota, to Carls Jr., Hardee's, Del Taco, McDonald's i Sonic Drive-In.
W restauracjach typu fast food kioski do samodzielnego zamawiania stały się popularne po prawie dziesięciu latach testów przeprowadzonych przez Panera Bread, McDonald's i Burger King. Yum Brands, właściciel sieci fast foodów KFC, Taco Bell, Pizza Hut i The Habit, agresywnie ją stabilizuje. „Średnio sprzedaż w kioskach jest o 10% wyższa niż w przypadku sprzedaży w kasie i zapewnia doskonałe źródło przychodów” – powiedział inwestorom w sierpniu dyrektor generalny Yum, David Gibbs.
Podczas listopadowej rozmowy telefonicznej El Pollo Loco o wynikach finansowych tymczasowa prezes i dyrektor generalna Maria Hollandsworth poinformowała, że testy kiosków „skutkowały skróceniem dziennego czasu pracy restauracji” – powiedziała. Powiedziała, że wraz z wprowadzeniem na rynek międzysieciowy firma „zwiększa także efektywność biznesową” dzięki nowemu sprzętowi do przetwarzania salsy i testuje „dodatkowe inicjatywy, takie jak automatyczne zmywarki do naczyń”.
Z definicji automatyzacja ogranicza wkład ludzki, co ma nadzieję SEIU nie będzie miało nadmiernego wpływu na pracowników fast foodów w Kalifornii w wyniku AB 1228. „Mamy nadzieję, że firmy naprawdę docenią wartość i wkład swoich pracowników w ramach obsługi klienta” powiedział Joseph Bryant, wiceprezes SEIU International. „Wszyscy myślimy o wpływie kolejnej fali technologii napędzanej sztuczną inteligencją i ostatecznie nie sądzę, żeby ktokolwiek uważał, że obsługa elektrod zapewnia lepsze doświadczenie w porównaniu z ludźmi”.
Niektórzy pracownicy w Kalifornii już odczuwają wpływ nowego prawa na własne oczy, a Pizza Hut twierdzi, że w tym tygodniu będzie to odczuwalne Zwolniono 1200 kierowców dostawczych W wyniku wprowadzenia nowej płacy minimalnej strategia może przynieść korzyści firmom dostawczym, takim jak DoorDash i Uber.
Pracownicy fast foodów i związki zawodowe
Niezależnie od tego nadszedł czas, aby przyspieszyć tworzenie związków zawodowych wśród pracowników fast foodów w Kalifornii i być może poza nią, powiedział Bryant, odnotowując nie tylko przyjęcie Rezolucji 1228, ale także rosnące poparcie dla związków zawodowych w całym kraju. Według niedawnego sondażu Instytutu Gallupa 67% Amerykanów popiera związki zawodowe, co stanowi najwyższy wynik od lat 60. XX wieku. „Ogólnie rzecz biorąc, istnieje inny rodzaj postrzegania i doceniania tego, co oznacza ruch robotniczy i co robią związki zawodowe, zwłaszcza że luka majątkowa w tym kraju w dalszym ciągu się pogłębia” – powiedział Bryant.
Dla kontrastu, tylko około 10% wszystkich pracowników w Stanach Zjednoczonych należy do związków zawodowych i tylko około 1% pracowników fast foodów. Jaskrawym przypadkiem jest Starbucks, którego pracownicy w prawie 370 sklepach należących do firmy decydują się na tworzenie związków zawodowych. Jednakże powoduje to, że ponad 16 000 kawiarni Starbucks nie jest uzwiązkowionych. Starbucks powiedział niedawno, że chce wznowić rozmowy z przedstawicielami związków zawodowych na początku przyszłego roku.
Bryant przyznał, że rozbieżność między wsparciem związkowym a faktycznym członkostwem stanowi przeszkodę w organizowaniu się pracowników fast foodów w Kalifornii i innych stanach. Ma nadzieję, że AB 1228 nada dynamiki, ale przyznał też, że firmy nie ułatwią tego. „Nawet biorąc pod uwagę rok 1228, [they] Aby udaremnić te wysiłki, wydano miliony”.
Haller powiedział, że nie ma wątpliwości, że SEIU odniesie korzyści z wyniku Rezolucji 1228. „Nadal atakują nas w Kalifornii i innych stanach, wprowadzając zmiany w polityce, aby osiągnąć swoje cele polityczne, którymi są organizacja pracowników i zwiększenie udziału w rynku” – stwierdził. dodany. Uważa jednak, że ich nieudane próby zrzeszenia pracowników fast foodów jako potwierdzenie modelu franczyzowego. „Uważamy, że to dobrze” – powiedział Haller. „To nie jest komentarz antyzwiązkowy, to pozytywny komentarz na temat franchisingu”.
AB 1228 stwarza także szansę dla niektórych firm z branży fast food na zwiększenie swojego udziału w rynku w Kalifornii. „W dłuższej perspektywie rozmawialiśmy z naszymi franczyzobiorcami, że jest to dla nas szansa na zdobycie udziału” – powiedział analitykom McDonald's Kempczinski. „Wierzymy, że jesteśmy w lepszej sytuacji niż nasi konkurenci, aby przezwyciężyć ten problem”.
Harbour powiedział, że inne duże restauracje typu fast food wyraziły podobny optymizm. „Myślimy, że będzie nas stać na podwyżki płac i że będziemy dysponować narzędziami lub sprzętem, który zapewni pewną produktywność, która zrównoważy podwyżki płac” – powiedział.
Haller zgodził się z tym punktem widzenia. „Duże firmy są dobrze przygotowane do zdobywania udziału w rynku; [as are] „Duzi franczyzobiorcy poprzez kupno lub przejęcie lokali o słabych wynikach lub franczyzobiorcy, którzy mogli myśleć o opuszczeniu firmy w nadchodzących latach” – powiedział.
Z drugiej strony Haller powiedział: „Zaobserwujemy również, że marki, które chciały rozwijać się w Kalifornii, teraz zdecydują się tego nie robić, ponieważ coraz trudniej jest znaleźć nowych właścicieli, którzy mogliby faktycznie zarabiać na biznesie zorientowanym na wartość, przy czym niektóre z nich presja kosztowa.”
W dłuższej perspektywie, choć firmy fast food będą początkowo musiały inwestować więcej w siłę roboczą i technologię, „fakt, że zobowiązały się do podwyżki cen, aby zrównoważyć część tego wpływu, mógł złagodzić obawy inwestorów” – stwierdził Harbour. Co więcej, zyski głównych sieci są na poziomie lub prawie na najwyższym poziomie w historii, więc AB 1228 nie wydaje się zbytnio niepokoić ludzi.
More Stories
JPMorgan oczekuje, że Fed obniży w tym roku referencyjną stopę procentową o 100 punktów bazowych
Akcje giganta chipów sztucznej inteligencji Nvidia spadły pomimo rekordowej sprzedaży wynoszącej 30 miliardów dolarów
Stowarzyszenie Graczy NFL pozywa DraftKings na kwotę około 65 milionów dolarów