Los Angeles Angels mieli szansę dopasować ofertę Los Angeles Dodgers o wartości 700 milionów dolarów złożoną dla Shohei Ohtaniego, zanim zgodzili się na transakcję w zeszły weekend. Jednak właściciel zespołu Arte Moreno odmówił, podało w czwartek źródło zaznajomione z sytuacją.
Ohtani ogłosił w sobotę rano, że podpisze kontrakt z Dodgersami, a umowa stała się oficjalna w poniedziałek.
„Los Angeles Times” jako pierwszy poinformował o decyzji Aniołów, aby nie przystać na ofertę Dodgersów.
„Anioły są wyjątkowe dla Shohe” – powiedział reporterom jego agent Nez Balillo. „Był tam przez ostatnie sześć lat. Każdy musi to zrozumieć. Czuliśmy, że zasłużyli na prawo przynajmniej do dyskusji na koniec. I tak właśnie zrobiliśmy. Ponieważ jest to miejsce, w którym naprawdę kochałem grać Kochał tamtejszych ludzi, wszystko.
„Anioły miały wszelkie szanse”.
Anioły nie odpowiedziały na prośbę o komentarz.
Ohtani spędził pierwsze sześć lat swojej kariery w Anaheim, gdzie zdobył dwie z trzech ostatnich nagród American League Most Valuable Player Awards.
Nie jest jasne, czy dwustronny gwiazdor przyjąłby ofertę Aniołów, gdyby doszło do pojedynku z Dodgersami. Nie jest również jasne, jaka była ostateczna oferta Aniołów złożona Ohtaniemu.
Anioły miały okazję wymienić Ohtaniego w dwóch ostatnich terminach handlowych i ostatnim okresie poza sezonem, ale odmówiły. Zamiast tego w sierpniu stracili swoje mniejsze szanse w lidze, kończąc sezon 73-89 drugi rok z rzędu.
Chociaż Anioły miały nadzieję, że Ohtani zrezygnuje, możliwe, że Moreno nie darzył go zbyt dużym szacunkiem. Podczas wystąpienia w mediach w połowie marca Moreno zdawał się bagatelizować umiejętności Ohtaniego.
„Jest bez wątpienia najwybitniejszym graczem” – powiedział Moreno. „Prawdopodobnie jest jednym z pięciu lub dziesięciu najlepszych graczy”.
Zapytany w tym wywiadzie, czy jego zdaniem Anioły złożyliby dużą, konkurencyjną ofertę za Ohtaniego, Moreno odpowiedział: „Myślę, że tak”. Dodał, że w tym celu byłby skłonny przekroczyć próg podatku od luksusu.
Dodgers płacą mu najlepszemu zawodnikowi w grze, a nie pierwszej dziesiątce. Dostał najdroższy kontrakt w historii. Anioły nie chciały podejmować takiego zobowiązania.
Wymagana lektura
(Zdjęcie: Tim Nwachukwu/Getty Images)
„Zagorzały fanatyk podróży. Amatorski praktyk zombie. Badacz żywności. Wielokrotnie nagradzany ekspert popkultury. Internetowy ninja”.
More Stories
Mecze, które trzeba zobaczyć w pierwszym tygodniu rozgrywek College Football Playoff
Caitlin Clark ustanawia nową historię WNBA, pokonując Connecticut Sun w Indiana Fever
Saga kontraktowa Brandona Aiyuka z 49ers osiąga punkt zwrotny w obliczu wstrzymania kontraktu – NBC Sports Bay Area i Kalifornia