Polska Grupa Monitorowania Konkurencji jako ostatnia zbadała zmiany polityki Apple na swojej platformie mobilnej, które mogą wpłynąć na sposób, w jaki aplikacje innych firm mogą śledzić dane użytkowników iOS przed zwróceniem się o pozwolenie.
Krajowy Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) Powiedział dzisiaj Wszczęła dochodzenie w sprawie zmian w działaniu platformy mobilnej Apple w związku z funkcją App Tracking Transparency (ATT), która wymaga od twórców aplikacji proszenia użytkowników iOS o pozwolenie na śledzenie celów reklamowych.
Skontaktowano się z Apple w celu uzyskania komentarza.
Firma technologiczna ATT ponownie ogłoszona Lato zeszłego roku – Uruchomienie z iOS 14.5, z pewnymi opóźnieniami i uporczywymi zastrzeżeniami reklamodawców Wcześniej w tym roku.
„W praktyce oznacza to, że Apple znacznie ograniczyło zdolność aplikacji firm trzecich do pozyskiwania danych osobowych na iOS w celu wysyłania spersonalizowanych reklam” – czytamy w komunikacie prasowym UOKiK. „Nie oznacza to jednak, że informacje o użytkownikach nie są już gromadzone i nie otrzymują spersonalizowanych reklam. Jednocześnie wątpliwe jest, czy zasady ustanowione przez Apple mają na celu promowanie ich własnej usługi reklamowej Apple Search Ads, która może naruszać zasady konkurencji.
„Działania cyfrowych gigantów są wyzwaniem dla nieufnych urzędników na całym świecie” – powiedział w oświadczeniu prezes UOKiK Thomas Grostny.. „W trakcie naszego dochodzenia chcielibyśmy zbadać, czy działania Apple mają na celu wyeliminowanie konkurentów na rynku spersonalizowanych usług reklamowych. Zbadamy, czy jest to przypadek nadużycia siły rynkowej.
Po skargach reklamodawców francuski organ nadzoru konkurencji przyjrzał się już ATT.
Jednakże, Wcześniej w tym roku, francuska Autorité de la concurrence odmówiła zablokowania wydania ATT Apple’a – mówiąc w marcu, że wprowadzenie tej funkcji nie zostało uznane za nadużycie pozycji dominującej.
Autorité zapowiedziało, że będzie nadal badać zmianę polityki – konkretnie, że Apple chce sprawdzić, czy stosuje mniej restrykcyjne zasady dotyczące reklam we własnych aplikacjach i programach zewnętrznych (co wydaje się być kluczową częścią badania UOKiK).
Cupertino zostało oskarżone o hipokryzję przez reklamodawców, którzy wskazywali na wcześniejsze domyślne ustawienia systemu iOS przy wyborze użytkowników do reklam opartych na własnym monitoringu Apple wbrew nowemu wymogowi uzyskania zgody osób trzecich.
W październiku FT Zmiana opisał również to, co Apple określił jako „nagły upadek”, mówiąc, że działalność reklamowa firmy zwiększyła ponad trzykrotnie swój udział w rynku w ciągu sześciu miesięcy od wprowadzenia zmian. (Chociaż warto zauważyć, że reklamy Apple w wyszukiwarce obejmują tylko niewielką część całego rynku reklamy mobilnej, 3x to wciąż małe piwo za niewielką kwotę).
Warto również zauważyć: w iOS 15 firma Apple po cichu zmieniła swoje poprzednie domyślne ustawienia, co pozwoliło użytkownikom iOS na otrzymywanie własnych dostosowanych reklam. 9to5Mac Zgłoszono we wrześniu – kiedy zaczął uzyskiwać zgodę użytkowników na kierowanie reklam, jeszcze bardziej dostosował się do swoich zasad, zgodnie z którymi należy uzyskać zgodę użytkownika na monitorowanie przez osoby trzecie.
Jednak – znowu – użytkownicy iOS zawsze mogą wyłączyć śledzenie reklam Apple za pomocą ustawień urządzenia i w przeciwieństwie do niektórych aplikacji innych firm (takich jak Facebook), użytkownicy nie mają preferencji w stosunku do śledzenia reklam.
Najciekawszym aspektem polskiego śledztwa jest zatem – nie pytanie, czy Apple gra fair, ale jego obserwacja, że ATT „nie zbiera już informacji o użytkownikach, a oni nie otrzymują spersonalizowanych reklam”. Badanie wydaje się być bardzo wąskie w kwestii tego, czy Apple jest samowystarczalny, czy nie. (Będziemy kontaktować się z UOKiK z pytaniami dotyczącymi prowadzonego dochodzenia i zaktualizujemy ten raport, jeśli regulator odpowie.)
A Badanie „Wydajność” ADT w zaprzestaniu nadzoru przez osoby trzecie przez bloker reklam znany jako Lockdown Privacy i skutki uboczne wywołały pytanie, czy ta funkcja tworzyła jedynie „iluzję prywatności”, a naukowcy nie stwierdzili różnicy w całkowitej liczbie. Aktywni nadzorcy zewnętrzni; Opisali to również jako „minimalny wpływ” na całkowitą liczbę powiązań inwigilacyjnych stron trzecich.
„Ponadto zapewniamy, że szczegółowe dane osobowe lub dane urządzenia są przesyłane do trackerów w prawie wszystkich przypadkach” – podsumowano w badaniu.
To, czy zwiększona przejrzystość powinna prowadzić do ograniczenia skryptów śledzących – a zatem lepszego sposobu mierzenia „potencjału” ATT – jest kwestią do rozważenia.
Innym jest to, jak rynek może się zmienić w odpowiedzi na elastyczność platformy, takiej jak ADT – lub Stwarzać pozory Zmienić.
W zeszłym tygodniu kolejny raport FT Apple zasugerował, że gazeta mogła osiągnąć coś, co określiła jako „porozumienie pokojowe” z reklamodawcami – luźno interpretując politykę ADT zezwalającą stronom trzecim na zbieranie danych osobowych, „łącząc, a nie łącząc z określonymi profilami użytkowników”, dopóki gromadzone przez nich dane nie będą „anonimowy”.
Chodzi o to, że przemysł poddaszy ma długą historię fałszywych twierdzeń o anonimowości. Bezbożna rzesza anonimowych firm adtech pojawia się i rozwija w kosmosie, „synchronizując” ze sobą dane handlowe i dane użytkowników – podważając prywatność ludzi i niszcząc ich zdolność do ochrony przed odpowiednim monitorowaniem przez jednostki (za pośrednictwem ich urządzeń). , identyfikatory reklamowe, dane z plików cookie itp.), aby mogli prowadzić lukratywną działalność polegającą na tworzeniu profili w celu kierowania reklam do osób.
Zaleceń niektórych czołowych reklamodawców cytowanych w artykule FT – w tym Snapa i Facebooka – można uniknąć, uważnie analizując, co faktycznie dzieje się w każdym z wpływów, aby sprawdzić, czy przekształcają oni swoje cele reklamowe w „zbiorowe reklama oparta na „. Wyświetl „zintegrowane” dane użytkownika iOS. (Może faktycznie wymagać nadzoru regulacyjnego – poprzez takie propozycje prawne) Europejskie prawo usług cyfrowych i prawo rynków cyfrowych – Naprawdę dochowuje należytej staranności.)
Agencja reklamowa Google – w ostatnich latach – naciskała w branży na przejście na targetowanie kolektywne – co według niej jest najlepsze dla prywatności, podczas gdy zalecana przez nią technologia „Confederation of Allies” (siostra FloCs) nic nie robi. Zapobiegaj wybieraniu wrażliwych grup do manipulacji celem. (W rzeczywistości niektórzy krytycy propozycji Google sugerują, że może to faktycznie pogorszyć cel grabieży).
W Wielkiej Brytanii samozwańczy projekt Google „Privacy Sandbox” przyciągnął ścisłe zainteresowanie organów regulacyjnych.
Jest obecny Mecz jest nadzorowany przez brytyjskiego Supervisora – Reklamodawcy i Google oświadczyli, że chcą zapewnić, aby zmiany rynkowe były wdrażane w sposób uczciwy wobec konkurencji. Dalej Nieźle dla prywatności użytkowników (ta ostatnia jest nadzorowana przez brytyjskie ICO, które ma reputację niewdrożenia w pełni licznych naruszeń prywatności w branży adtech, więc…).
Powiedzieć, że akt równoważenia wszystkich tych (moc) jest prawdziwy. Ale ta regulacja regionalna jest znacznie bardziej muskularna po stronie beznadziejnej niż ta Zawsze był Wstawanie się za prywatnością i ochroną danych — to naraża Cię na ryzyko niezrównoważonych konsekwencji związanych z technologią reklamową i prywatnością. Tak więc zapasy dla użytkowników będą na tyle wysokie, że do oczu napłyną łzy.
Tymczasem UE zwraca uwagę na ten front.
Ma swój własny Toczy się postępowanie antymonopolowe przeciwko Apple – Powiązane z warunkami, które mają zastosowanie do App Store. Jednak skarga Komisji dotyczy wąsko rynku strumieniowego przesyłania muzyki, więc Apple koncentruje się wyłącznie na potencjale zakłócenia konkurencji w tym konkretnym segmencie.
Beznadziejna frakcja Unii Europejskiej Apple Bay ma na to oko Nawet – ale jak dotąd Komisja nie podjęła działań w sprawie ATT – może kontynuować badanie, jeśli ogólnokrajowe organy nadzoru konkurencji, takie jak UOKiK w Polsce i Autorité de la Concurrence we Francji, uznają, że zasługuje na niepokój.
Komisja w końcu wszczęła formalne dochodzenie w sprawie technologii reklamowej Google Tego lata – Obejmuje to przegląd propozycji Sandbox. Ale można śmiało powiedzieć, że unijna władza wykonawcza pozostaje w tyle w badaniach i interwencjach adtech. (Podobne do Gate Keeping National Data Security Regulators.)
Stąd niedobór Myśl i dołączył Na poziomie krajowym — między rywalizującymi ze sobą europejskimi dyrektorami wykonawczymi a organami regulacyjnymi ds. prywatności — można nałożyć nawet fajne ograniczenia na (ograniczone) zmiany pro-prywatności, które mogą zostać wprowadzone przez firmę obsługującą potężny system operacyjny, taki jak Apple.
More Stories
Polski premier Donald Tusk radzi patronom Nord Stream, aby „zachowali spokój”
Polskie akcje wzrosły w końcówce handlu; WIG30 zyskał 0,89% według Investing.com
Polskie akcje tracą w końcówce handlu; WIG30 spadł o 0,58% według Investing.com