WARSZAWA: Kiedy opuszczała miejsce, które znała całe życie, aby spędzić następne siedem lat w Polsce, Dana Al-Abduljabar wiedziała, że nie będzie łatwo być tysiące mil od domu, ale miała marzenie – i to wszystko . To zaczyna być realne.
Latem 2016 roku opuścił dom w Al-Qatif we wschodniej Arabii Saudyjskiej, aby studiować na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym.
Stolica Polski, jedno z największych miast w Europie Wschodniej, była spokojniejsza niż się spodziewano, w jakiś sposób wygodna, zwłaszcza że wszystko inne było takie nowe i przytłaczające.
Miała wtedy 17 lat, „za młoda, by otworzyć konto bankowe lub podpisać umowę najmu mieszkania” i to ją przerażało, ale nie była sama. Jej ojciec też był w Warszawie i nic nie stało na przeszkodzie jej planom.
„Mój ojciec wyjechał po 10 dniach. Potem zdałem sobie sprawę, że jestem sam, ale z jakiegoś powodu czułem się bezpiecznie” – powiedział. „Marzyłam o studiowaniu za granicą i byciu niezależną od gimnazjum”.
Al-Abd al-Jaber nie bał się przebywać w nowym miejscu, w innej kulturze, której język był wspólny z jego językiem ojczystym, arabskim: jednym z najtrudniejszych języków na świecie.
„Oczywiście wiedza o tym, kim jestem, moja tożsamość i bycie z niej dumna, dały mi siłę” – powiedziała Arab News.
„Bariera językowa nie przerażała mnie tak bardzo, jak mogłoby się wydawać. Miałem szczęście podróżować, gdy byłem młody, a mój tata zawsze uczył nas kilku słów w języku używanym w każdym kraju.
Te kilka słów szybko zamieniło się w zdania, zdania w rozmowy, rozmowy w przyjaźnie, nie tylko dla Al-Abduljabbara, ale także dla 34 innych saudyjskich studentów, którzy w zeszłym miesiącu ukończyli różne uniwersytety w całej Polsce.
Teraz wszyscy wiedzą, jak mówić po polsku, orientują się w kulturze Europy Wschodniej, radzą sobie z mrozem w zimie i są zdani tylko na siebie.
Dla Noor Al-Awami, która ukończyła studia wraz z Al-Abdul Jabbar, jedną z najważniejszych rzeczy, których nauczyła się w ciągu tych lat, była samodzielność.
„Nic tak nie wzmacnia, jak samotność” – powiedziała.
Ale nie zawsze było łatwo.
W trudnych chwilach znajdowała siłę w pamiętaniu skąd pochodzi, rodzina w nią wierzyła i była „zawsze pogrążona w modlitwie”.
Tahira Al-Karos, inna uczennica z tej samej grupy, powtarzała sobie, że „przyjechała do Polski po jakiś cel” i każda taka chwila ją do niego przybliżała.
„Nauczyłam się też, jak akceptować i tolerować ludzi takimi, jakimi są, bez osądzania ich” – powiedziała. „Nauczyłem się wielu rzeczy, ale jedną z najważniejszych jest to, jak cieszyć się podróżą, a nie tylko celem”.
Podróż jest daleka od zakończenia – dla niej, Al-Abduljabara, Al-Awamiego i innych absolwentów medycyny. Po powrocie do domu ubiegają się o roczny staż w szpitalach, który pomoże im zdobyć potrzebną wiedzę i stać się własnymi lekarzami.
Ale zanim to nastąpi, chcą spędzić trochę czasu w domu.
Al-Abd al-Jaber nie mogła się doczekać powrotu, a jej rodzice przyjechali do Warszawy, aby jej pomóc i pomóc jej zakończyć polski rozdział jej życia.
„Jestem dużą rodziną i tęskniłam za nimi przez ostatnie siedem lat” – powiedziała.
„Utrzymywanie z nimi kontaktu, rozmowy wideo od czasu do czasu i oczekiwanie na czas, kiedy znowu ich zobaczę, jest tym, co mnie napędza”.
Polska oferuje szeroką gamę programów studiów, ale medycyna jest zawsze jednym z najlepszych wyborów dla saudyjskich studentów.
Tegoroczni absolwenci w większości uczęszczali na uczelnie medyczne. W Warszawie ponad połowę z nich stanowią kobiety.
Dla ambasadora Królestwa w Polsce, ambasadora Saada Al-Sale, jest to powód do wielkiej dumy.
„Do 2030 roku wyślemy 70 000 studentów na studia na całym świecie, a dużą część tej liczby będą stanowiły studentki” – powiedział Arab News.
„Z pewnością napawa mnie to dumą i radością. Pokazuje też, że Wizja 2030 działa po prostu dlatego, że fakt ich ukończenia spełnia nasze narodowe cele. Sam jestem ojcem czterech dziewczynek i bardzo pociesza mnie fakt, że mają one możliwość zdobycia najlepszą edukację w moim kraju lub za granicą i jest to bardzo pocieszające dla ich przyszłości i ich. Tworzy wspaniałą platformę do budowania życia.
Podobnie jak młode kobiety z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, doskonale zdawała sobie sprawę – i podziwiała – wysiłek i determinację tych wszystkich, którzy wybierali trudne kierunki studiów.
„Naprawdę doceniam wytrwałość naszych studentów w dążeniu do edukacji na jednych z najbardziej wymagających wydziałów i ścieżek akademickich” – powiedział.
„Czasami będąc daleko od swoich domów i rodzin, pozostają skupieni i osiągają swoje cele. To niesamowite”.
„Przyjazny praktyk podróży. Miłośnik jedzenia. Bezkompromisowy rozwiązywacz problemów. Komunikator”.
More Stories
Polski premier Donald Tusk radzi patronom Nord Stream, aby „zachowali spokój”
Polskie akcje wzrosły w końcówce handlu; WIG30 zyskał 0,89% według Investing.com
Polskie akcje tracą w końcówce handlu; WIG30 spadł o 0,58% według Investing.com