WARSZAWA: Polscy posłowie zatwierdzili nowe prawo, które ma złagodzić zasady zakładania morskich farm wiatrowych, forsowane przez Unię Europejską. Niższa izba Sejmu zatwierdziła ustawę pod koniec czwartku, zezwalającą na budowę turbin w odległości do 700 metrów (765 jardów) od domów – 10 razy mniej niż obecna wysokość turbin. W 2016 r. rządowy
To ograniczenie skutecznie zahamowało rozwój energetyki wiatrowej w uzależnionej od węgla Polsce i nie znaleziono odpowiedniej lokalizacji, a 27-osobowa Unia Europejska wezwała Polskę do złagodzenia przepisów.
Głosowanie było 231-209 przy dwóch wstrzymujących się. Prawie wszystkie głosy poparcia pochodziły od koalicji rządzącej.
Początkowo nowa minimalna odległość miała wynosić 500 metrów, ale z powodu konfliktów w koalicji rządzącej, która generalnie nie jest zwolenniczką energetyki wiatrowej, w ostatniej chwili została podniesiona do 700 metrów.
Konserwatywny rząd, który objął urząd w 2015 roku, wstrzymał farmy wiatrowe, argumentując, że leży to w interesie okolicznych mieszkańców, którzy obawiają się, że turbiny przyniosą hałas, trzęsienia ziemi i inne niedogodności.
Natomiast rząd wspiera energię słoneczną i dotuje panele fotowoltaiczne do domów, a także planuje budowę znaczących morskich farm wiatrowych na Morzu Bałtyckim.
Wspiera również górnictwo węgla kamiennego w Polsce, będącego głównym pracodawcą w regionie południowego Śląska.
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa napisała na Twitterze, że nowe prawo wzmacnia bezpieczeństwo energetyczne Polski, ponieważ szanuje poglądy lokalnych społeczności, ponieważ „zwiększa ilość energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych”.
Ustawa, która wymaga jeszcze zatwierdzenia przez Senat i prezydenta Andreja Dudę, mówiłaby mieszkańcom więcej o lokalizacji turbin i dawałaby im udział w produkowanej energii.
Jednak krytycy twierdzą, że liberalizacja nie wystarczy i nadal ogranicza liczbę potencjalnych lokalizacji i ilość energii, którą można uzyskać z wiatru, tym samym nie pomagając w utrzymaniu gwałtownego wzrostu cen energii.
Twierdzą, że energia odnawialna powinna otrzymać wszelkie potrzebne wsparcie w czasie, gdy wojna Rosji z Ukrainą ograniczyła dostawy energii z Rosji.
Stworzenie warunków dla rozwoju energetyki wiatrowej to jeden z kilku kamieni milowych, które Bruksela liczy na zrealizowanie przez Warszawę, zanim kraj otrzyma miliardy euro środków na odbudowę po pandemii.
Inne ważne kamienie milowe to poprawa praworządności w Polsce i złagodzenie przepisów regulujących dyscyplinę sędziów.
More Stories
Polski premier Donald Tusk radzi patronom Nord Stream, aby „zachowali spokój”
Polskie akcje wzrosły w końcówce handlu; WIG30 zyskał 0,89% według Investing.com
Polskie akcje tracą w końcówce handlu; WIG30 spadł o 0,58% według Investing.com