Ambasador RP Adam Burakowski powiedział, że o ile indyjska inicjatywa zakończenia wojny na Ukrainie jest „wysoce godna pochwały”, to Rosja „nie chce słuchać takich głosów” i że wysiłki premiera Narendry Modiego wzmocnią współpracę między demokracjami.
Niedawny „sabotaż rurociągów Nord Stream” należy postrzegać „na tle wojny w Rosji i determinacji Putina w dążeniu do zwycięstwa”, powiedział Burakowski w ekskluzywnym wywiadzie.
K. Jako bezpośredni sąsiad Ukrainy, jak wygląda obecna sytuacja dotycząca uchodźców w Polsce i pomocy dla ukraińskiego rządu?
A. Polska od początku wojny jest wiodącym dostawcą pomocy humanitarnej i wojskowej na Ukrainę. Przyjęliśmy także miliony uchodźców uciekających przed konfliktami. Od 24 lutego do Polski przybyło 6,81 mln osób z Ukrainy, z czego 90% to kobiety i dzieci. Ukraińcom planującym dłuższy pobyt w Polsce wydano 1,23 mln unikalnych numerów identyfikacyjnych. Dzięki pomocy publicznej, która może wynieść 3,37 mld euro w 2022 r., uchodźcy mogą uzyskać dostęp do świadczeń, pomocy społecznej i usług publicznych – zwłaszcza zdrowia i edukacji. Z pomocą publiczną równą 0,5% polskiego PKB, Polska zajmuje trzecie miejsce wśród krajów europejskich pod względem udzielania Ukrainie pomocy dwustronnej w stosunku do własnego PKB. Wartość sprzętu wojskowego dostarczonego przez Polskę na Ukrainę przekracza 1,48 mld euro. Mimo względnej wielkości Polska dostarczyła Ukrainie więcej czołgów i transporterów opancerzonych niż Francja i Niemcy. Polska i polscy przedsiębiorcy przyczynią się do odbudowy Ukrainy.
K. Co sądzisz o niedawnym apelu premiera Indii do Rosji i Ukrainy o zakończenie wojny i wspieranie wysiłków pokojowych?
A. Dla Rosji ważne jest, aby z wielu kierunków słyszała wezwania do zakończenia tej wojny. Wysiłek Indii jest wielce godny pochwały – słowa premiera Narendry Modiego, że „dzisiejsza epoka to nie wojna” odbiły się echem na całym świecie. Niestety Rosja nie chce jeszcze słuchać takich głosów.
Z zadowoleniem przyjmujemy również ostatnią rozmowę telefoniczną między premierem Narendrą Modim a prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. W tym kontekście wzmocniona zostanie współpraca między pokojowymi i demokratycznymi krajami.
K. Jak Polska podchodzi do bezpieczeństwa energetycznego? Co sądzisz o niedawnym incydencie związanym z rurociągiem Nord Stream, który przywódcy Polski określili jako wandalizm?
A. Polska jest dobrym przykładem kraju europejskiego, który poczynił wielkie postępy w dywersyfikacji dostaw energii. Polska od 10 lat pracuje nad uzyskaniem niezależności energetycznej od Rosji. Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę zaczęliśmy szukać nowych źródeł dostaw węgla. Pracujemy również nad zwiększeniem możliwości importu i magazynowania ropy naftowej poprzez rozbudowę pojemności magazynowej w naszym porcie Gdańsku.
Sabotaż rurociągów Nord Stream należy postrzegać w szerszym kontekście rosyjskich działań wojennych i determinacji Putina w dążeniu do zwycięstwa. Handel surowcami energetycznymi stał się częścią wojny energetycznej. Wybuchy w dwóch gazociągach zbiegają się z realizowaną od miesięcy przez Moskwę strategią zacieśniania więzi gazowych z Europą. Tymczasowe przypadkowe uszkodzenie Nord Stream 1 i Nord Stream 2 jest widoczne wraz z inauguracją polsko-duńsko-norweskiego projektu gazociągu bałtyckiego 27 września. Niemniej jednak pęknięcia gazociągów nie mają istotnego wpływu na europejski rynek gazu. Od końca sierpnia 2022 r. rosyjski gaz nie był przesyłany do Europy przez NS1 i NS2 nie został uruchomiony.
K. Jaki wpływ mają sankcje na Rosję i czy po częściowej mobilizacji wzrosła liczba uchodźców rosyjskich w Polsce?
A. Wprowadzenie szeroko zakrojonych sankcji gospodarczych na Rosję jest jednym z narzędzi, których używamy, aby powstrzymać państwo-agresora przed łamaniem prawa międzynarodowego i brutalnym mordowaniem niewinnych cywilów. Uważamy, że zachodnie sankcje na rosyjską gospodarkę będą bardzo skuteczne. Chcemy wywierać stałą presję na Rosję i podejmować bardziej restrykcyjne środki, aby gospodarczo, militarnie i politycznie podkopać rosyjską inwazję na Ukrainę. Jednocześnie musimy pamiętać, że sankcje nie dotkną eksportu rolnego z Rosji, w tym nawozów. Eksport zbóż i żywności z Rosji nie podlega żadnym środkom kontrolnym nałożonym przez Unię Europejską.
Ruch na granicach Polski związany z mobilizacją w Rosji nie został zwiększony. Od 19 września Polska wraz z Łotwą, Litwą i Estonią zdecydowała o ścisłym ograniczeniu ruchu obywateli rosyjskich przez nasze granice. Deklaracje polityczne przyznające wszystkim obywatelom Rosji wstrzymanie się od mobilizacji są naszym zdaniem nieuzasadnione. W większości przypadków zainteresowani obywatele rosyjscy nie sprzeciwiali się aktywnie trwającej okupacji, ale faktycznie popierali imperialną politykę Putina, dopóki nie dotknęła ich bezpośrednio. Zamiast korzystać z przywileju życia w UE, muszą zmierzyć się z konsekwencjami polityki swojego rządu.
K. Jakie są priorytety Polski w stosunkach dwustronnych z Indiami do 2023 roku? Jakie są nowe obszary współpracy?
A. Dążymy do rozwijania nowych możliwości w branży IT i przetwórstwa spożywczego. Organizowanych jest wiele spotkań B2B, uczestniczymy w różnych dwustronnych i wielostronnych platformach współpracy. Promujemy również naszą ofertę edukacyjną. W Polsce jest kilka tysięcy indyjskich studentów i liczba ta rośnie, podobnie jak łączna liczba NRI w naszym kraju. Mogę powiedzieć, że w samej Warszawie mamy już 112 indyjskich restauracji! Polacy uwielbiają kuchnię indyjską.
K. Jakie działania podejmuje się w celu zwiększenia handlu i inwestycji indyjsko-polskich?
A. Indie są krajem, na którym skupiają się polscy inwestorzy, wymiana handlowa między naszymi krajami wzrosła w ciągu ostatniej dekady siedmiokrotnie, a my dążymy do dalszych. Promujemy nasze produkty i rozwiązania na najważniejszych targach branżowych w Indiach. Podpisanie umowy o wolnym handlu UE-Indie z pewnością przyczyni się do rozwoju relacji handlowych między Indiami a Polską.
K. Co można zrobić, aby zwiększyć łączność i wymianę między ludźmi?
A. Aktywnie pracujemy nad ułatwieniem komunikacji między dwoma krajami. Na początku tego roku nastąpił znaczący rozwój sektora w postaci wznowienia bezpośrednich lotów między Warszawą a Delhi. Połączenie zostało zawieszone po pandemii Covid-19, ale wspólnym wysiłkiem zostało przywrócone w marcu 2022 roku, a obecnie PLL LOT obsługują pięć rejsów tygodniowo, zbliżając do siebie stolice naszych dwóch państw. Otwarto także dwa tygodniowe loty do Bombaju.
„Przyjazny praktyk podróży. Miłośnik jedzenia. Bezkompromisowy rozwiązywacz problemów. Komunikator”.
More Stories
Polski premier Donald Tusk radzi patronom Nord Stream, aby „zachowali spokój”
Polskie akcje wzrosły w końcówce handlu; WIG30 zyskał 0,89% według Investing.com
Polskie akcje tracą w końcówce handlu; WIG30 spadł o 0,58% według Investing.com