19 kwietnia, 2024

MSPStandard

Znajdź wszystkie najnowsze artykuły i oglądaj programy telewizyjne, reportaże i podcasty związane z Polską

Zapowiedź polskiego banku centralnego: zbliża się grudniowa podwyżka | Artykuł

W walce z inflacją nie wystarczą dwie podwyżki

Po 40 punktach bazowych w październiku i podwyżce stóp procentowych o 75 pb w listopadzie oczekujemy, że w grudniu Rada Polityki Pieniężnej podniesie stopy procentowe o kolejne 50-75 pb. Wydarzenia między przeszłym wzrostem a teraźniejszością, przynajmniej nie z koronawirusem, i bilansem zagrożeń inflacyjnych niewiele zmienią perspektywy inflacji. Przy paśmie tolerancji +/- 1 pkt proc. powrót do celu inflacyjnego 2,5% wymaga restrykcyjnej polityki pieniężnej.

Co się wydarzyło od początku listopada? Po pierwsze, pracownicy Narodowego Banku Polskiego podali najnowsze szacunki inflacji, o których informowali członkowie RPP na listopadowym posiedzeniu. Zostało to znacznie zrewidowane w górę, ale to nie wystarczy i wszystkie prognozy CPI są znacznie nieaktualne. Według NBP średni CPI w latach 2021-23 ma wynieść odpowiednio 4,9% r/r, 5,8% r/r i 3,6% r/r, odpowiednio 0,2 pp, 0,9 pp i 0,6 pp , odpowiednio. Widzimy, że średni CPI wyniesie 5,1% w 2021, 6,7% w 2022 i 4,2% w 2023. Prognoza CBI na 2023 rok jest taka, że ​​w średnim okresie będzie ona znacznie wyższa niż oficjalny cel inflacyjny 2,5% +/-. -1,0%

Presja popytowa i płacowa powinny być istotnymi czynnikami inflacyjnymi w 2022 r.

Po drugie, ostatni wstępny odczyt CPI dostarczył kolejnej negatywnej niespodzianki z inflacją interwencyjną na poziomie 7,7% rocznie w listopadzie, co dodatkowo podsyciło rosnące oczekiwania inflacyjne. Wzrastają wszystkie trzy składniki: żywność, paliwo i energia oraz inne towary połączone w kluczową miarę inflacji. Powiedział, że CPI przekroczy 8% rocznie w grudniu 2021 r., co byłoby wyższe niż krótkoterminowe oczekiwania gubernatora CPI, ponieważ CPI powinien wynosić 7% w tym miesiącu. Ponadto problemy z łańcuchem dostaw i wysoka inflacja zagraniczna zwiększają ryzyko obniżenia oczekiwań inflacyjnych. Oczekuje się, że presja popytowa i płacowa będą istotnymi czynnikami inflacyjnymi w 2022 r. i prawdopodobnie utrzymają wysoki poziom CPI do 2023 r. ze względu na napięty rynek pracy.

Po trzecie, rząd ogłosił tarczę antyinflacyjną. Ale chociaż niższe stawki podatków pośrednich powinny przejściowo obniżyć inflację, korzyści społeczne testowane przez nowe mechanizmy są takie, że przyspieszy ona w średnim okresie. „Tarcza” będzie kontrolować wpływ rosnących cen energii i paliw tylko przez krótki czas, jednocześnie zwiększając bieżące koszty. Główny szczyt CPI w I kw. 22 powinien wynosić średnio 7,9% rocznie, a więc powinien wynosić 1 pkt proc. w stosunku do ścieżki tarczy antyinflacyjnej.

W przeciwieństwie do trzech punktów, strach przed wariantem Omicron może działać w przeciwnym kierunku. Teoretycznie Omigron to ryzyko ujemne dla PKB. Jednak naszym zdaniem RPP wydaje się być najbardziej zastraszona przez wysoki CPI, który będzie raczej kontrolował wielkość wzrostu (50 pb zamiast 75 pb lub 100 pb), niż zapobiegał podwyżkom.

Nie spodziewaliśmy się, że zobaczymy ponownie te same sceny, które widzieliśmy w innych gatunkach Covid. Wprowadzone niedawno kontrole epidemiczne w Polsce są stosunkowo lekkie i dalekie od realnych ogólnopolskich blokad. Co więcej, gospodarka staje się bardziej odporna na infekcje, często dzięki szczepionkom. Rynki światowe (nie tylko chipy elektroniczne) mają poważne niedobory podaży, które podnoszą ceny w przeciwieństwie do całych artykułów gospodarstwa domowego i nie będzie ich brakować do początku 2020 roku. Ostatnie raporty Rezerwy Federalnej i EBC wskazują, że Omicron nadal budzi niepokój. Inflacja, a nie pośredni wpływ na PKB.

Patrząc na ostatnie doniesienia decydentów monetarnych, widzimy wyraźną zmianę stanowiska RPP od listopadowej prognozy inflacji. Nawet umiarkowani bankierzy centralni, tacy jak R.Sura, poparli podwyżkę stóp po ostatnich danych o inflacji. Z raportów G.Ancyparowicza i prezesa NBP A.Glapińskiego wynika również kolejny zdecydowany wzrost. Według gubernatora Klabinsky’ego inflacja nie jest tymczasowa (jak powiedział wcześniej), ale stabilna. Również G.Ancyparowicz zabrzmiał ostatnio bardzo jastrzębie.

Widzimy średni CPI 2022 za rok 6,7%. Inflacja powinna spadać przez cały rok. Inflacja bazowa będzie jednak rosła wraz z intensyfikacją cyklu cen płac. Widzimy potrzebę natychmiastowego działania RPP w celu obniżenia społecznych kosztów wysokiej inflacji. Spodziewamy się wzrostu o 50-75 pb w tym miesiącu, przy czym do końca przyszłego roku stopa końcowa dla Polski ma wynieść około 3%.

READ  Kaczyński krytykuje „dominację” Niemiec w Europie – DW – 12.04.2022