WARSZAWA – W poniedziałek w Polsce nastąpił okres niepewności politycznej po dużej liczbie głosów Polaków w wyborach, w których opozycja zdobyła łączną większość. Jednak rządząca Partia Nacjonalistyczno-Konserwatywna oświadczyła, że będzie próbowała utrzymać się przy władzy większą liczbą głosów niż jakakolwiek inna partia.
Ostatecznych wyników nie ogłosiła jeszcze Państwowa Komisja Wyborcza. Jednak w poniedziałek rano firma sondażowa Ipsos opublikowała późny sondaż exit poll, łączący wyniki sondażu przeprowadzonego podczas niedzielnych wyborów i 50% zliczonych głosów.
Rządząca nacjonalistyczna Partia Konserwatywna Prawo i Sprawiedliwość zdobyła 36,6% głosów, opozycyjny Sojusz Obywatelski Donalda Tuska 31%, centrowy Sojusz Trzeciej Drogi 13,5%, a Partia Lewicy 8,6%. Prawicowa Koalicja z 6,4%.
Aby stanowić prawo, rząd potrzebuje co najmniej 231 mandatów w Sejmie, izbie niższej 460-osobowego parlamentu.
Według Ipsos rządząca partia Prawo i Sprawiedliwość Jarosława Kaczyńskiego zdobyła 198 mandatów. Nawet ze skrajnie prawicową Partią Koalicji nie miałaby większości.
Jednak w poniedziałek rano kierownik kampanii partii Joachim Brudziński powiedział radiu RMF FM, że jego partia wygrała i będzie próbowała utworzyć rząd pod przewodnictwem premiera Mateusza Morawieckiego.
Sondaż wykazał 248 mandatów, co oznacza większość w parlamencie, przy czym Sojusz Obywatelski, Trzecia Droga i Lewica idą w parze.
Komisja Wyborcza podała, że spodziewa się ogłoszenia ostatecznych wyników we wtorek rano.
More Stories
Polski premier Donald Tusk radzi patronom Nord Stream, aby „zachowali spokój”
Polskie akcje wzrosły w końcówce handlu; WIG30 zyskał 0,89% według Investing.com
Polskie akcje tracą w końcówce handlu; WIG30 spadł o 0,58% według Investing.com