W Polsce szykuje się afera wokół owoców z Ukrainy. Wiele firm zapełniło swoje chłodnie produktami ukraińskimi. Miroslav Malinski, prezes Polskiego Związku Sadowników, wyraził zaniepokojenie, że zakup owoców z Polski w tym roku nie jest opłacalny ekonomicznie dla polskich przedsiębiorstw. Żądają natychmiastowej informacji o ilości mrożonek, soków owocowych i innych przetworów owocowych eksportowanych przez Ukrainę do Polski. Raport wzywa do wzmocnienia środków kontroli i rewizji umów międzynarodowych, które pozwoliły na nieograniczony import produktów rolnych z Ukrainy.
Malinsky wyraził zaniepokojenie jakością i bezpieczeństwem ukraińskich owoców i produktów dla konsumentów. Domagają się zaostrzenia kontroli badań pozostałości materiałów bezpiecznych, metali ciężkich i innych materiałów niespełniających norm polskich i unijnych.
W ubiegłym roku Polska sprowadziła z Ukrainy 24 tys. ton mrożonych malin. Pod koniec stycznia br. informowano, że ponad 60% mrożonych malin produkowanych na Ukrainie trafiało do Polski. Przedsiębiorcy twierdzą, że kupowanie mrożonek z Ukrainy jest zbyt tanie, co naraża polskich sadowników.
Mirosław Maliński zauważa, że pierwszy kryzys niewątpliwie dotknie producentów owoców i jagód. Istnieje również duże prawdopodobieństwo, że sytuacja na rynku Apple nie będzie dobra. Domagał się natychmiastowych działań.
Źródło: ukraina.pl
More Stories
Polski premier Donald Tusk radzi patronom Nord Stream, aby „zachowali spokój”
Polskie akcje wzrosły w końcówce handlu; WIG30 zyskał 0,89% według Investing.com
Polskie akcje tracą w końcówce handlu; WIG30 spadł o 0,58% według Investing.com