Zespół BYU Cougars nie rozpoczął swojej ery Wielkiej 12-tki z hukiem w sobotni wieczór na stadionie LaVell Edwards, ale zrobił wystarczająco dużo, aby pokonać Sam Houston Bearkats 14:0.
Przez pierwsze pięć minut wyglądało na to, że Cougars mogą dość łatwo wygrać, ale następne 55 minut było w większości wyczerpującym wysiłkiem, gdy BYU uciekło przeciwko Bearkats, którzy grali swój pierwszy mecz w ramach programu FBS.
Oto trzy wnioski ze zwycięstwa Cougars.
Obrona BYU grała dobrze
O ile dominującą historią meczu z pewnością będzie walka BYU w ataku, obrona spisał się dobrze przy piłce.
Defensywna strona Balla z pewnością miała więcej znaków zapytania podczas jesiennego obozu niż ofensywa pod wodzą pierwszorocznego koordynatora obrony Jaya Hilla, ale jednostka była wyraźnie silna, nawet gdy było jasne, że atak Bearcata nie będzie stanowił większego wyzwania .
Wszystko to oznaczało pierwsze zamknięcie BYU od 2014 r. (stan Savannah) i pierwsze zamknięcie FBS Discount od 2012 r. (Hawaje).
Cornerback Jakob Robinson był w sobotę gwiazdą Cougars w defensywie, kończąc dwa przechwyty, w tym jeden w polu końcowym, który w dużej mierze uniemożliwił Samowi Houstonowi obiecujące posiadanie piłki w tym meczu (drugie było kontrowersyjną decyzją, która ostatecznie doprowadziła do drugiego przyłożenia BYU).
Tego wieczoru Sam Houston zanotował zaledwie 185 jardów całkowitego ataku, tracąc zaledwie 2 ze swoich 14 trzecich upadków, a Max Tully i Ben Bywater prowadzili w dziale wślizgu, zdobywając po dziewięć punktów.
Ciężko walczyłem z przestępczością
Wiele mówiło się, że ofensywa BYU może być silna w tym sezonie, a na jej czele stanie rozgrywający Kedon Sloves.
Wczesną sobotę drużyna Cougars potwierdziła tę wypowiedź, pokonując 50 jardów w ośmiu akcjach i po 10:39 pierwszej kwarty prowadziła 7:0.
Potem BYU naprawdę źle radziło sobie z piłką. Slovis zakończył zawody z zaledwie 145 jardami bez przyłożenia (właściwie rzucił się na przyłożenia obu Cougarów, co było jego pierwszym przyłożeniem w pośpiechu w karierze).
Zdecydowanie najjaśniejszym punktem BYU w ofensywie był prawdziwy pierwszoroczniak rozgrywający LJ Martin. W swoim pierwszym meczu na uczelni Martin nie widział żadnych akcji w pierwszej połowie, ale gdy Cougars zasłabli, wszedł do gry w trzeciej kwarcie i natychmiast zapewnił iskrę.
Martin zakończył mecz z 91 jardami na 16 prowadzących, co kontrastowało z 21 jardami na 17 prowadzących pozostałej części zespołu.
Kary i kopnięcia
Rzuty karne bolały BYU przez całą noc we wszystkich trzech etapach meczu, który zakończył grę z ośmioma flagami na dystansie 66 jardów.
Jeśli nie liczyć bardzo nierozważnej fałszywej próby puntu, pałkarz Ryan Rico był jasnym punktem, zanim Martin wyszedł na boisko, kopiąc dziewięć razy na 479 jardów, z czego najdłuższy kopnął na 65 jardów (Jadon Cardell z Sama Houstona kopnął 10 razy na 425 jardów).
„Zagorzały fanatyk podróży. Amatorski praktyk zombie. Badacz żywności. Wielokrotnie nagradzany ekspert popkultury. Internetowy ninja”.
More Stories
Mecze, które trzeba zobaczyć w pierwszym tygodniu rozgrywek College Football Playoff
Caitlin Clark ustanawia nową historię WNBA, pokonując Connecticut Sun w Indiana Fever
Saga kontraktowa Brandona Aiyuka z 49ers osiąga punkt zwrotny w obliczu wstrzymania kontraktu – NBC Sports Bay Area i Kalifornia