20 kwietnia, 2024

MSPStandard

Znajdź wszystkie najnowsze artykuły i oglądaj programy telewizyjne, reportaże i podcasty związane z Polską

The Athletic

Thompson: Linie czasowe dwóch Wojowników słabną i coś musi ustąpić

SACRAMENTO – Zostało 9:03, po szybkiej piłce Darona Foxa Zryw 7-0 w 55 sekund pokonał gospodarza, wojownicy Trener Steve Kerr ogłosił przerwę. Nie mógł dłużej czekać. Stephen Curry i Draymonda Greena Musi wrócić ponownie. W rzeczywistości miała to być kolejna ciężka minuta nocy, a pilna potrzeba trzeciego meczu z rzędu była ich wskazówką.

Wojownicy potrzebują zwycięstw. Ich szansa na niedzielny wieczór malała. Więc to było kupowanie czasu. Oznacza to po raz kolejny, że nadszedł czas, aby małe guziki usiadły.

„Nie jesteśmy teraz drużyną, w której możemy pozwolić graczom popełniać błędy” – powiedział Kerr przed przegraną 122-115 z Kings. „Nie jesteśmy wystarczająco dobrzy, aby popełnić tak wiele błędów”.

Trudno nie przegapić wiadomości. Podświadomie głośno. To powinien być rok, w którym młodzi ludzie z listy przejęli większe role, robiąc krok naprzód w swoim przeznaczeniu, aby pewnego dnia zostać stewardami tej serii mistrzostw. Ale kiedy przychodzi czas na wygraną, muszą usiąść.

Jamesa Wisemana, trzecioroczny środkowy obrońca i były wicemistrz świata zostali wyrzuceni z rotacji po tym, jak ich poślizg w pięciu meczach doprowadził drużynę do rozpaczy. prosto Musa Modi, drugi rok lotto, dołączył do Wisemana w ostatnich dwóch meczach Gorilla-Glued, gdy wchodził z ławki. prosto Jonathana Cumingę, drugi typ lotto drugi rok, udało się kilka razy we wczesnych fazach gier. Ale kiedy staje się to prawdziwe, jest tuż obok nich.

Niedziela nawet Jordan Paweł Siedzieli przez większą część czwartej kwarty, poświęcając swój nacisk na serię trzech zwycięstw z rzędu.

Przez większość ostatnich dziewięciu minut Warriors grali sześcioma graczami i zmianą. Pięciu z sześciu ma pierścienie mistrzowskie – sześć z siedmiu, jeśli dodać Paula, który przyszedł w ostatnich 30,2 sekundach, kiedy Warriors potrzebowali 3 sekund. Jedyny gracz, który nie miał tanka NBA Był to Anthony Lamb, 24-letni skrzydłowy, który w 2020 roku był bez worka i zdobył dwukierunkowe miejsce późno w obozie przygotowawczym Warriors, ale warto było grać w trudnych czasach.

Wciąż kończy się porażką. Była to siódma porażka z rzędu na początku sezonu i stracona szansa na zbliżenie się do 500, ponieważ mogą wrócić do rozwijającej się części swojego planu.

W tej chwili Warriors mają na ławce cztery typy draftu w pierwszej rundzie i żaden z nich nie powąchał pola, gdy nadejdzie czas kryzysu, jeśli w ogóle. To nie wygląda ani nie wydaje się trwałe. Ale najbardziej niepokojące jest to, że kiedy polegają na weteranach, nie mają dla nich wystarczająco dużo. Mają bilans 0-7 na wyjeździe, ponieważ są to najtrudniejsze mecze do wygrania w NBA, a Golden State gra dość skrótowo.

Sezon trwa 13 meczów i jest zbyt wcześnie, aby składać wielkie oświadczenia. To wszystko będzie starą wiadomością w marcu, jeśli wymyślą coś, gdy wejdą w sezon posezonowy.

Ale kierunek, w którym podążają Warriors, jest jasny. Plan dla dwóch osi czasu wygląda bardziej prostopadle niż równolegle. kolizja, a nie dopełnienie. Wydaje się, że nie rozwijają swoich młodych graczy i nie oczekują wygranej. I nawet jeśli skupiają się tylko na wygrywaniu, bez rozwijania się, ich zaangażowanie na rzecz młodości pozostawiło im wiele dziur.

READ  Draymond Green ukarany grzywną, nie oczekujący na uderzenie Jordana Bulla

Trzeba coś dać. Albo będą musieli przeorganizować tę listę, aby zapewnić weteranom natychmiastową pomoc. Albo Kerr będzie musiał przełknąć błędy i zobowiązać się do zagrania gościa lub dwóch, którzy albo wygrywają, albo przegrywają. To jedyny sposób, w jaki którykolwiek z nich może być gotowy, kiedy Warriors naprawdę tego potrzebują w dalszej części sezonu.

Bez wątpienia bossowie na liście mogliby grać lepiej. To powinno dać wszystkim więcej czasu.

Weterani mieli okazję do pokonania królowie. Curry i Green przeszli, zamieniając 9-punktowy deficyt na prowadzenie 111-109 po A.J. Claya Thompsona 3 o 5:11. Patrząc wstecz, to wszystko było prawie załatwione. Nadejdzie fala wojowników, a przeciwnicy zwiędną. Bohaterowie ukłonili się, a irytujący królowie mieli się poddać. Ale stało się odwrotnie.

Kings osaczyli Curry’ego, który tydzień wcześniej podpalił Sacramento za 47 punktów i zmusili kogoś innego do pokonania ich. A wojownicy nie mieli nikogo innego, kto by to potrafił. Co najmniej cztery porażki Warriors miały miejsce, gdy ich gwiazdy pokonały dystans. Ale Curry powiedział, że kluczową częścią było to, jak dotarli do tych trudnych chwil.

Niedziela była popularnym programem w tym młodym sezonie. Gracze Warriors zbudowali 15-punktową przewagę, 13 na koniec pierwszej kwarty i przekazali ją drugiej drużynie. Kiedy Curry, Green i Thompson wrócili do 8:04 drugiej kwarty, prowadzenie spadło do 44-39. Walka przez 12 minut, Kings odnalazła życie.

Sacramento odbiło się i odnalazło swój rytm. Kings pokonali Warriors 72:52 łącznie w drugiej i trzeciej kwarcie, a następnie wygrali 7:0 na początku czwartej kwarty. Jak dotąd, jak zauważył Curry, ich przeciwnik jest w pogotowiu, napełniony świeżymi płucami rozpędu po ucztowaniu na rezerwach Warriors. Te drużyny są trudniejsze do pokonania. aż do Detroit i Orlando, dwie najsłabsze drużyny Wschodu, prezentowały się świetnie w tych okolicznościach. Tak samo postępowali królowie.

„Myślę bardziej o tych oknach do gry niż o jej przedłużeniu, zwłaszcza na początku sezonu” — powiedział Curry — „ponieważ wtedy naprawdę budujesz pewność siebie w tym, co robisz, kiedy możesz skorzystać z tych dobrych rzeczy, które biegnij przez całe spotkanie.… Możesz być bliski meczu, ale pewność siebie i płynność gry są zupełnie inne. Odrabialiśmy straty z 9. pozycji i myślę, że objęliśmy dwupunktowe prowadzenie To była świetna czwarta kwarta, która nam nie przeszkadzała. Ale skupiam się na środkowych częściach gry, które, wiesz, utrudniają grę znacznie bardziej, niż potrzebujemy.

Coraz bardziej wydaje się, że Green miał rację.

Około 13 miesięcy temu trafił na pierwsze strony gazet, gdy powiedział, że historycznie połączenie doświadczenia i braku doświadczenia nigdy wcześniej nie działało w NBA. Najwyraźniej było to błędne, biorąc pod uwagę, że Warriors zdobyli mistrzostwo. Ale wygrali wszystko, przesadzając młodych graczy. W miarę postępów zespołu wyzwanie stawało się coraz trudniejsze, a niedoświadczeni gracze grali mniej. To weterani wręczyli tytuł.

READ  Matt Eberflus sugeruje, że zatrudnienie trenera defensywy może wkrótce nastąpić – NBC Sports Chicago

Warriors mają podpisane kontrakty z 16 graczami, w tym dwukierunkowymi graczami, którzy rozstali się z drużyną Santa Cruz G-League. Osiem z 16 ma 26 lat i więcej, a wszystkie te ALE Jamical Green Masz mistrzowski pierścień. Druga połowa ma 25 lat i mniej, z maksymalnie trzyletnim doświadczeniem. Przepaść między nimi wydaje się raczej rosnąć niż maleć.

Umieść Paula po stronie eksperta, ponieważ był kluczowy podczas wyścigu o mistrzostwo. To dziewięć po zwycięskiej stronie harmonogramu.

Niektórzy za kulisami śmiali się z postawy Greena, wskazując na świetne drużyny z młodymi graczami, którzy wnieśli swój wkład. Ale punkt Greene’a tak naprawdę nie dotyczył młodych graczy. Niedoświadczony gracz może działać, gdy jest w stanie wykonać plan wygranej. Green mówił więcej o niemożności rywalizacji o mistrzostwo, jednocześnie przygotowując się na przyszłość.

W tym sezonie wydaje się, że to już kolejny dowód. Kiedy przychodzi czas na wygraną, gdy stawka jest wysoka, a trudności wysokie, maluchy są usuwane z rotacji. Ponieważ młodzi ludzie nie wygrywają NBA. Nie na poziomie pretendenta do mistrzostwa, jakiego oczekiwałaby ta franczyza. Wydaje się, że ostatnie pięć wyborów Warriors, pomimo ich oczywistego talentu, ma trudności z dostosowaniem się do ulubionego stylu Warriors.

głębiej

Warriors, teraz 0-7 na wyjeździe, stają w obliczu znanej im niekorzystnej sytuacji, jaką jest przegrana z Kings

Minęło dopiero 13 meczów, ale niepokojącą częścią Warriors jest to, że nie mają już wystarczająco dużo zwycięskiej strony harmonogramu, aby udźwignąć ciężar. Jeden z tych dziewięciu ma 37 lat Andre Iguodala, który jest najczęściej przechowywany na później w sezonie. To osiem. JaMychal Green, ośmioletni weteran, który udowodnił, że jest ważnym zawodnikiem NBA, stracił już miejsce w rotacji. To siedmiu graczy z większej połowy listy. Donte Divincenzo Był solidny i powolny z kontuzjami, ale nie był twórcą różnicy, ale poradzili sobie z nim, kiedy wylądowali w wolnej agencji. A Thompson, jedna z supergwiazd, została wyrzucona z bramek w tym sezonie.

Znowu jest wcześnie, ale JaMychal Green i DiVincenzo nie odrobili straty Otto Porter Jri Gary’ego Paytona II oraz Nemanja Bjelica, który wraz z Iguodalą pomógł Warriors osiągnąć wynik 18-2 w zeszłym sezonie. Brakuje nawet wojowników Damion Lee i Juana Toscano Andersonaktóry prawdopodobnie będzie teraz grał, ale wyszedł na kilka minut gdzie indziej, ponieważ Warriors są młodzi.

To brak młodych graczy boli Warriors. Ona ma ich dużo.

Rozprzestrzenianie się młodzieży jest widoczne w ograniczonej energii na ławce. Wcześniej znani ze swoich fanfar i wyszukanych uroczystości, Warriors nie mieli doświadczenia we wprowadzaniu energii do drużyny, nawet siedząc poza domem. To naprawdę nie jest ich wina, ale młodzi wojownicy często wydają się bardziej introwertyczni, a nawet smutni niż zamknięci w każdej sekundzie. To losy losowane, czekające na swoją kolej, bez zbędnego doświadczenia.

READ  Virginia AG grozi podjęciem kroków prawnych w imieniu drużyny piłkarskiej Jamesa Madisona

Przewaga młodości jest widoczna w tym, jak Warriors zdmuchują wczesne struny. Nie mają doświadczonego weterana, który wszystko zwolni, weźmie piłkę i opanowanie w swoje ręce. Paul wciąż uczy się pilotować drugą jednostkę.

„Przeważnie, kiedy schodzimy z ławki, mamy coś w rodzaju starego męża stanu, jeśli wolisz” – powiedział Draymond Green. „Teraz jest inaczej. A faktem jest, że pierwszą osobą, z którą siadasz, jest zwykle JP – a JP jest szóstym nowicjuszem. Więc to wydaje się inne.… Chociaż kiedyś była to trochę inna zniewaga, jeśli wolisz Myślę, że musimy to rozgryźć w tej drugiej części. Przyzwyczaiłem się, że Steve wychodzi z gry i cała ofensywa się zmienia, staje się bardziej kombinacją. Ale z Jordanem wciąż jest będzie bardziej podobny do tego, co dostajesz ze Stevem”.

A gra z Currym to znak rozpoznawczy koszykówki. A ponieważ Paul jest Curry tej jednostki, ma wokół siebie kilku graczy, którzy nie są dobrze zorientowani w tym stylu, pełnym czytań, cięć, podań, ruchu, zasłon i flar. Pamiętasz, jak kilka lat temu Shaun Livingston i Iguodala prowadzili drugą drużynę, wyprowadzając piłkę w górę, wykonując złożoną kombinację, aby podać piłkę do Livingstona na słupku lub Davida Westa na łokciu? Zjedli zegar i zmienili przebieg gry.

Z Poole’em u steru, Warriors nie przeprowadzają ataku z kontrolą piłki, który ogranicza szanse. Mieli wizje czegoś takiego jak Wiseman na pozycji, a Kuminga i Moody dodający im wzrostu i atletyzmu. Ale prośba o postawienie ich razem w sądzie to zbyt wiele.

Plan Warriors polega na zdobyciu wystarczającej liczby zwycięstw w najbliższej przyszłości, aby usunąć zagrożenie z sezonu. Potem mogą wrócić do spotkań towarzyskich z młodzieżą. Aby to zrobić, polegają w dużej mierze na weteranach.

Kiedyś duża gra Curry’ego była tak bliska wygranej, jak to tylko możliwe. Curry go rozświetlił, a Draymond Green grał świetnie w obronie, z wyjątkiem blokady. Teraz dzieje się jedno i drugie, a to wciąż za mało.

Jeśli Thompson się rozgrzeje, a Paul odnajdzie rytm, wygląda na to, że to wystarczy. Jeśli JaMychal Green i DiVincenzo dostosują się i staną się dobroczyńcami swoich zawodów, może to zajść daleko. Jeśli jeden lub dwóch młodych graczy szybko się odnajdzie, może to załatwić sprawę. Lub może to być jeden z obu.

Tak czy siak coś musi dać. Ponieważ Warriors nie mogą wygrać, grając małymi facetami, a nie wygrywają wystarczająco dużo bez grania z nimi. I nic w tym nie wydaje się trwałe.


Powiązane czytanie

Antoniego Slatera: Warriors, teraz 0-7 na wyjeździe, stają w obliczu znanej im niekorzystnej sytuacji, jaką jest przegrana z Kings
Rankingi mocy NBA:
wojownicy gdzieś się przemieszczają; Dobre wygrane/złe porażki dla każdej drużyny

(Foto: Ed Szczepanski/USA Today)