19 kwietnia, 2024

MSPStandard

Znajdź wszystkie najnowsze artykuły i oglądaj programy telewizyjne, reportaże i podcasty związane z Polską

Przeciwnik Partii Pracy, Schultz, powraca wraz ze wzrostem wysiłków Starbucks

Przeciwnik Partii Pracy, Schultz, powraca wraz ze wzrostem wysiłków Starbucks

Od czasu, gdy kupił Starbucks w 1987 roku do czasu, gdy ustąpił ze stanowiska prezesa w 2018 roku, Howard Schultz konsekwentnie i skutecznie walczył o zjednoczenie amerykańskich sklepów i palarni Starbucks.

Ale Schultz – który niedawno został mianowany tymczasowym dyrektorem generalnym Starbucks – nigdy nie miał do czynienia z tak dużym i szybko rosnącym ruchem związkowym jak obecny. Sześć amerykańskich kawiarni Starbucks głosowało za przystąpieniem do związku od grudnia, a co najmniej 140 innych w 27 stanach złożyło petycje o wybory związkowe.

Nie wiadomo, jak Schultz poradzi sobie z problemem po powrocie do firmy w kwietniu.

powiedziała Pam Ploughman Schmitz, emerytowana przedstawicielka związku, która na początku lat 80. pracowała nad zorganizowaniem pierwszych sklepów Starbucks. Mówił rzeczy w stylu: „Może potrzebujesz związków w kopalniach węgla, ale nie w Starbucks. „

Starbucks ogłosił 16 marca, że ​​dyrektor generalny Starbucks, Kevin Johnson, przeszedł na pięcioletnią emeryturę. Firma wybrała Schultza na tymczasowego CEO Dopóki tej jesieni nie znajdziesz stałego zastępstwa. Schultz, lat 68, który od 2018 roku piastuje honorowy tytuł honorowego przewodniczącego, również powrócił do zarządu spółki.

Nie jest jeszcze jasne, czy Schultz będzie próbował eskalować walkę ze związkami. Ale Timothy Hubbard, profesor nadzwyczajny zarządzania w Mendoza School of Business na Uniwersytecie Notre Dame, powiedział, że jest do tego dobrze przygotowany.

„Czuję, że jeśli chcą zamknąć związki, to najlepszy sposób działania” – powiedział Hubbard. „Schultz ma wszystko, czego potrzeba, aby poradzić sobie z tak trudnym tematem, jak związki zawodowe”.

Schultz nie reagował na próby skontaktowania się z nim przez jego stronę internetową lub instytucję rodzinną.

W liście do pracowników w listopadzie, wysłanym przed pierwszym głosowaniem związkowym w trzech sklepach w Buffalo w stanie Nowy Jork, Schultz powiedział, że próbował stworzyć taką firmę, w której jego robotniczy ojciec nigdy nie miał okazji pracować.

READ  Japońskie akcje rosną, gdy jen osiąga minimum od roku

Zwracając uwagę na „bolesny moment”, w którym jego rodzina nie miała żadnych dochodów po tym, jak jego ojciec doznał urazu w miejscu pracy, powiedział, że właśnie dlatego Starbucks korzysta z takich świadczeń, jak opieka zdrowotna, bezpłatne czesne na studiach, urlop rodzicielski i dotacje na akcje dla pracowników.

„Żaden partner nigdy nie potrzebował przedstawiciela, aby zająć się rzeczami, które wszyscy mamy jako partnerzy w Starbucks. Jestem zasmucony i zaniepokojony słysząc o każdym, kto myśli, że teraz jest taka potrzeba” – napisał Schultz.

Ale dla wielu organizatorów związków, którzy skarżyli się na nieregularne godziny pracy, kiepskie szkolenie, braki kadrowe i niskie płace, słowa Schultza nie sprawdziły się.

„Wiele osób czuło się, jakby pouczał ich sfrustrowany ojciec, ponieważ nie byli wdzięczni”, powiedział Jazz Brisack, barista i przedsiębiorca Starbucks, który usłyszał przemówienie Schultza na forum pracowniczym w Buffalo zeszłej jesieni.

Inni mówią, że widzieli jawny gniew Schultza na związki.

Kiedy Schultz kupił Starbucks w 1987 roku, Plowmann Schmitz powiedział, że złamał umowę biznesową, która została zawarta między firmą a Zjednoczonym Związkiem Pracowników Przemysłu Spożywczego i Handlu, który reprezentuje sześć sklepów w rejonie Seattle i palarnię. Plowmann Schmitz, który odszedł na emeryturę ze związku, powiedział, że Schultz chciał nowego kontraktu ze słabszymi świadczeniami pracy i ochroną.

Powiedziała, że ​​Schultz zauważył ją pewnego dnia rozdającą ulotki w prażalni i pobiegł w jej stronę krzycząc i rumieniąc się.

Anne Belov pracowała na pół etatu w palarni i zasiadała w związkowym komitecie negocjacyjnym. Zawsze miałem świetne recenzje wydajności, ale po tym, jak Schultz przejął władzę, nagle byłem ciągle skarcony. Belov opuścił firmę w 1988 roku.

„Widać napis na ścianie. Wraz z rozwojem firmy nie było możliwe dalsze działanie w dobrej wierze dla ludzi, którzy dzierżą całą władzę” – powiedziała.

READ  Akcje osiągają zyski w obliczu rosnących rentowności obligacji skarbowych: dzisiejsze wiadomości z giełdy

Wkrótce Schultz ogarnął Unię. W swojej książce z 1997 r., Wlej swoje serce do tego, wspomina, jak barista, który sprzeciwiał się związkowi, rozpoczął kampanię mającą na celu unieważnienie jego certyfikatu. Do 1992 roku Union nie reprezentował już sklepów ani palarni. Schultz widział w tym znak zaufania pracowników do niego.

„Gdyby wierzyli we mnie iz motywami, nie potrzebowaliby związku” – napisał.

Jednak wysiłki na rzecz standaryzacji Starbucks nie zniknęły, a firma nadal z tym walczyła. Na początku 2000 roku Starbucks musiał kilkakrotnie przywracać zwolnionych pracowników do pracy lub płacić za uregulowanie naruszeń prawa pracy.

W zeszłym roku NLRB odkrył, że Starbucks nielegalnie zemścił się na dwóch baristach z Filadelfii, którzy próbowali dołączyć do konsorcjum. NLRB powiedział, że Starbucks monitorował media społecznościowe pracowników, nielegalnie szpiegując ich rozmowy i ostatecznie ich zwolnił. Starbucks otrzymał rozkaz zaprzestania ingerowania w prawo pracowników do organizowania się i oferowania przywrócenia pracowników do pracy.

Ostatnio, 15 marca, NLRB wystosowała skargę przeciwko Starbucksowi, twierdząc, że kierownicy osiedli i sklepów w Phoenix szpiegowali i grozili pracownikom wspierającym związki. Skarga mówi, że Starbucks zawiesił jednego zwolennika związku i zwolnił innego.

Starbucks nie pozwolił nikomu komentować.

W liście do pracowników z grudnia, prezes Starbucks North America Rossan Williams powiedział, że firma będzie przestrzegać należytego procesu i prowadzić negocjacje w dobrej wierze. Jednak firma nalega, aby jej sklepy działały najlepiej, gdy współpracują bezpośrednio z pracownikami.

Wynik obecnych wysiłków związkowych jest niejasny. Liczba sklepów, które złożyły petycje w związku z wyborami związkowymi, to wciąż ułamek liczby 9 000 sklepów należących do firmy Starbucks w Stanach Zjednoczonych, a Starbucks ma środki, aby kontynuować walkę, z rocznymi przychodami w wysokości 29 miliardów dolarów w zeszłym roku.

Ale Brissack powiedział, że ten wysiłek związkowy jest również silniejszy niż poprzednie wysiłki, które zostały sfrustrowane dużą rotacją pracowników i związkami pozbawionymi zasobów. Regulatorzy mają teraz poparcie United Workers – ramienia dwóch milionów członków Service Employees International – i przyjaznego związkom prezydenta w Białym Domu. Bressac powiedział, że pandemia rozgniewała pracowników.

READ  Rezerwa Federalna proponuje pierwsze poważne odnowienie zasad uczciwego mieszkania od 1995 roku

Klimat też się zmienia. Dan Kornfield, ekspert ds. pracy i profesor socjologii w Vanderbilt, powiedział, że sondaże w Stanach Zjednoczonych pokazują rosnące poparcie dla związków zawodowych od czasu Wielkiej Recesji. To duża różnica w porównaniu z latami 80., kiedy Starbucks po raz pierwszy walczył ze związkami.

„Przyjmując stanowisko antyzwiązkowe z czasów Reagana, potencjalnie narażają swoją bazę klientów na ryzyko” – powiedział Kornfield.