10 listopada, 2024

MSPStandard

Znajdź wszystkie najnowsze artykuły i oglądaj programy telewizyjne, reportaże i podcasty związane z Polską

Pracownicy Richarda Simmonsa udostępniają ostatnie zdjęcie i post, który umieścił przed śmiercią

Pracownicy Richarda Simmonsa udostępniają ostatnie zdjęcie i post, który umieścił przed śmiercią

Zespół Richarda Simmonsa dał swoim fanom ostatnie wspomnienie o zmarłej gwieździe.

Personel trenera fitness skontaktował się z X, aby udostępnić mu ostatnie zdjęcie i post, który umieścił przed znalezieniem go martwego 13 lipca.

„Od załogi Richarda: Witam wszystkich. Richard bardzo ciężko pracował nad swoimi postami dla Was. Miał wiele pomysłów i pracował nad nimi wcześniej… wracał do każdego z nich i wprowadzał zmiany, aż uzyskał dokładnie to, czego chciał przed publikacją, ” – napisała na Twitterze w sobotę.

Pracownicy Richarda Simmonsa udostępnili ostatnie zdjęcie i post, który umieścił przed znalezieniem go martwego 13 lipca. Richarda Simonsa/X
„Richard bardzo ciężko pracował nad swoimi postami dla Ciebie. Miał wiele pomysłów i pracował nad nimi wcześniej… wracał do każdego z nich i wprowadzał zmiany w każdym z nich, aż uzyskał dokładnie to, czego chciał przed publikacją” – napisał w sobotę pracownik na Twitterze . theweightsaint/Instagram

„Jak wiecie, Richard publikował zdjęcia z podpisem w weekendy. Zawsze wybierał zdjęcia i dodawał podpisy na nadchodzący weekend do piątku. Mamy więc post, którym Richard planował podzielić się z Wami w ostatnią niedzielę. Pomyśleliśmy, że może chciałbyś to zobaczyć”.

„To jest post, który Richard zaplanował dla ciebie na niedzielę 14 lipca 2024 r. Pozwól, że polecę cię na Księżyc, abyśmy mogli patrzeć wśród gwiazd. Z wyrazami miłości, Richardzie” – podsumował zespół Simmonsa.

na obraziesiwowłosy Simmons ubrany w pomarańczowy kombinezon astronauty NASA, stoi na kolorowym tle.

Ostatnia wiadomość trenera fitness brzmiała: „Pozwól mi polecieć na Księżyc, abyśmy mogli patrzeć wśród gwiazd. Z miłością, Richardzie”. Obrazy Getty’ego
Na zdjęciu siwowłosego Simmonsa ubranego w pomarańczowy kombinezon astronauty NASA, stojącego na kolorowym tle. Obrazy Getty’ego

Ostatni post Simmonsa pojawia się tydzień po jego śmierci w wieku 76 lat.

Według TMZ gwiazda „Sweatin’ to the Oldies” w noc poprzedzającą śmierć wpadła do swojej łazienki i odmówiła skorzystania z pomocy medycznej.

Pokojówka pomogła Simmonsowi zasnąć w nocy 12 lipca, a następnego ranka ten sam pracownik znalazł go nieprzytomnego.

Gwiazda „Sweatin’ to the Oldies” została znaleziona martwa przez swoją gospodynię w zeszłą sobotę. Obrazy Getty’ego
Według TMZ Simmons w noc poprzedzającą śmierć upadł w swojej łazience i odmówił skorzystania z pomocy medycznej. AFP za pośrednictwem Getty Images

Organy ścigania nie uważają, że w związku ze śmiercią Simmonsa podejrzewa się zbrodnię, a dochodzenie w sprawie sposobu i przyczyny jego śmierci pozostaje w toku.

Aktor głosowy filmu „Hercules: From Zero to Hero” został pochowany w piątek podczas prywatnego pogrzebu w Pierce Brothers Westwood Village Memorial Park and Mortuary w Los Angeles.

READ  Członkowie rodziny królewskiej przybywają do zamku Balmoral wraz ze śmiercią królowej Elżbiety II

„Nasz ukochany Dickie został pochowany dziś rano w otoczeniu rodziny i bliskich przyjaciół” – powiedział magazynowi People jego starszy brat Lenny Simmons w oświadczeniu wydanym przez jego wieloletniego menadżera Toma Esteya.

Organy ścigania nie uważają, że w związku ze śmiercią Simmonsa podejrzewa się zbrodnię, a dochodzenie w sprawie sposobu i przyczyny jego śmierci pozostaje w toku. Splashnews.com
Aktor głosowy filmu „Hercules: From Zero to Hero” został pochowany w piątek podczas prywatnego pogrzebu w Pierce Brothers Westwood Village Memorial Park and Mortuary w Los Angeles. Obrazy Getty’ego

„Modlimy się o waszą nieustającą miłość i wsparcie w tym bardzo trudnym czasie”.

Lenny poprosił fanów swojego zmarłego rodzeństwa, aby „pamiętali go za prawdziwą radość i miłość, jaką wniósł w życie ludzi”, dodając, że Richard „naprawdę troszczył się o ludzi”, ponieważ „przez całą swoją karierę dzwonił, pisał i wysyłał e-maile do tysięcy ludzi, aby zaoferować pomoc” „.

„Więc nie smuć się. Świętuj jego życie” – nalegał Lenny.