20 września, 2024

MSPStandard

Znajdź wszystkie najnowsze artykuły i oglądaj programy telewizyjne, reportaże i podcasty związane z Polską

Pracownicy przedsiębiorstw w Polsce odnotowują i prognozują wzrost wynagrodzeń

Pracownicy przedsiębiorstw w Polsce odnotowują i prognozują wzrost wynagrodzeń

Prognozy przewidują, że wzrost płac nominalnych będzie kontynuowany, choć w wolniejszym tempie. Tymczasem dynamika zatrudnienia w Polsce maleje.

Reklama

W lipcu 2024 r. pracownicy sektora przedsiębiorstw w Polsce zarabiali średnio o 10,6% więcej miesięcznego wynagrodzenia w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej.

GUS potwierdził w środę, że płace wzrosły o 1,6% w porównaniu do poprzedniego miesiąca.

W czerwcu roczna zmiana wyniosła 11%, a miesięczna zmiana 1,8%.

Oznacza to, że choć tempo wzrostu spowalnia, płace nadal rosną, jeśli nie są skorygowane o inflację.

„Wzrost przeciętnego wynagrodzenia nominalnego nie jest zaskakujący, biorąc pod uwagę, że Polska wciąż boryka się z najwyższą stopą inflacji w UE” – powiedział dr Paweł Bukowski, profesor ekonomii w Szkole Studiów Słowiańskich i Europy Wschodniej UCL.

Stopa inflacji w Polsce wyniosła w lipcu 4,2% w porównaniu do tego samego miesiąca 2023 roku.

Bukowski mówił dalej: „Bardziej zaskakujący jest jego rozmiar [wage] Wzrost znacznie przewyższa stopę inflacji, co wskazuje na wzrost płac realnych.”

„Firmy podnoszą płace, aby nadążyć za inflacją, zatrzymać i przyciągnąć talenty lub dostosować się do wysokich kosztów życia” – powiedział Euronews profesor Mahmud Zeki Akarsu, adiunkt ekonomii na Uniwersytecie Warszawskim.

Piotr Lewandowski, ekonomista pracy w Instytucie Badań Strukturalnych w Warszawie, zauważył: „W Polsce panuje poważny niedobór siły roboczej, w dużej mierze na skutek trendów demograficznych – starzenie się społeczeństwa zmniejsza podaż pracy. To zwiększa niedobory siły roboczej i poprawia siłę przetargową krajów pracowników, podnosząc płace”.

Wzrost zatrudnienia na czerwono

Tymczasem w środę GUS opublikował dane o wzroście zatrudnienia w kraju.

Od października 2023 r. wskaźnik znajduje się w strefie spadkowej, choć spadki są nadal stosunkowo niewielkie.

W lipcu zatrudnienie spadło o 0,4% rok do roku, po spadku o 0,4% rok do roku w czerwcu.

„Branże produkcyjne radzą sobie stosunkowo słabo, zmagają się ze słabą sytuacją gospodarczą w strefie euro (zwłaszcza w Niemczech) i silną konkurencją ze strony Azji” – powiedział Piotr Popławski, starszy polski ekonomista w ING.

READ  Polski Tusk-Uractive twierdzi, że Niemcy muszą przejąć większe przywództwo, aby chronić wschodnią granicę Europy

„Jednak stopień pogorszenia pozostaje bardzo niewielki ze względu na sytuację demograficzną i exodus migrantów z Ukrainy”.

„W takim środowisku firmy nadal bardzo niechętnie redukują miejsca pracy, obawiając się trudności ze znalezieniem pracowników, gdy koniunktura się poprawi”.

Niemniej jednak profesor Akarsu z UW powiedział, że firmy szukają sposobów na cięcie kosztów w związku z „powolnym” wzrostem gospodarczym, który powoduje część zwolnień. Ostrzegł, że polskie firmy „nie mają pozytywnych perspektyw na najbliższą przyszłość”.

GUS wskazuje, że większość podmiotów prowadzących działalność handlową należy do sektora przedsiębiorstw.