Na początku tygodnia aresztowano sześciu polskich studentów uczestniczących w programie nauki języka hausa w stanie Kano w północnej Nigerii oraz wykładowcę Uniwersytetu Warszawskiego.
Przeczytaj więcej
Polscy dyplomaci zaapelowali w piątek o uwolnienie siedmiu obywateli przetrzymywanych w Nigerii, co zdaniem Warszawy jest nieporozumieniem w obliczu trwających protestów w tym państwie Afryki Zachodniej.
Na początku tygodnia zatrzymano sześciu polskich studentów i wykładowcę Uniwersytetu Warszawskiego, którzy wzięli udział w programie nauki języka hausa w stanie Kano w północnej Nigerii.
Rzecznik tajnych służb Nigerii powiedział, że zostali aresztowani za noszenie rosyjskich flag podczas protestu, co zdaniem polskich urzędników jest mało prawdopodobne.
Wiceminister spraw zagranicznych Jakub Wiśniewski zaapelował do Nigerii o umożliwienie studentom i wykładowcy powrotu do domu, do rodzin, informując dziennikarzy o polskich działaniach w tej sprawie po spotkaniu z nigeryjskimi urzędnikami w Warszawie.
„Podczas tego spotkania byłem przekonany, że zachowanie uczniów może wynikać z nieznajomości lokalnych zwyczajów, kultury i prawa. „Apelowałem o możliwość powrotu do Polski, do swoich domów, gdzie czekają na nich rodziny” – powiedział Wiśniewski.
Wiśniewski powiedział, że nie wierzy, że studenci nieśli rosyjskie flagi.
Nastroje prorosyjskie są rzadkością w narodzie środkowoeuropejskim, który ma złe wspomnienia z cierpień pod rosyjskim rządem w przeszłości. Społeczeństwo polskie jest dziś głęboko krytyczne wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę i zdecydowanie ją wspiera.
Wiśniewski powiedział, że siedmiu Polaków zostało przetransportowanych do stolicy Abudży i są bezpieczne. W piątkowe popołudnie miał się z nimi spotkać polski dyplomata.
Wiśniewski zauważył, że w Nigerii, gdzie w 220-milionowym kraju trwają obecnie godziny policyjne i zakaz demonstracji, w odpowiedzi na wysoką inflację i głód, trwają poważne protesty.
Widziano garstkę nigeryjskich demonstrantów machających rosyjskimi flagami w północnych stanach, co stanowi kontynuację trendu zaobserwowanego wcześniej w Afryce w krajach, w których doszło do zamachu stanu, gdzie nastroje prorosyjskie rosną w miarę zrywania przez rządy wojskowe stosunków z Zachodem.
„Przyjazny praktyk podróży. Miłośnik jedzenia. Bezkompromisowy rozwiązywacz problemów. Komunikator”.
More Stories
Polski premier Donald Tusk radzi patronom Nord Stream, aby „zachowali spokój”
Polskie akcje wzrosły w końcówce handlu; WIG30 zyskał 0,89% według Investing.com
Polskie akcje tracą w końcówce handlu; WIG30 spadł o 0,58% według Investing.com