Prezes polskiego banku centralnego powiedział w czwartek, że duża obniżka stóp procentowych jest uzasadniona pomimo wysokiej inflacji, gdyż ceny pozostają stabilne.
Adam Klapiński wypowiadał się dzień po ogłoszeniu przez Radę Pieniężną banku, że obniży stopy procentowe o 75 punktów bazowych, czyli znacznie większą obniżkę, niż oczekiwali ekonomiści.
Krytycy populistycznych władz Polski zarzucają Glapińskiemu i członkom komisji polityki pieniężnej banku działania na rzecz partii rządzącej przed przyszłomiesięcznymi wyborami parlamentarnymi. Klapiński jest sojusznikiem partii, która ubiega się o bezprecedensową trzecią kadencję.
Bank obniżył stopę referencyjną z 6,75% do 6% oraz pozostałe stopy procentowe o tę samą kwotę.
Ceny żywności, czynszów i innych towarów gwałtownie wzrosły, co odczuło skutki dla Polaków. Na początku tego roku inflacja osiągnęła 18%, a w sierpniu wyniosła 10,1%.
Glapiński podał, że inflacja systematycznie spada. Powiedział, że we wrześniu wyniesie nieco ponad 8,5%, a do końca roku spadnie do 6%.
Choć cel inflacyjny banku wynosi 2,5%, Klapiński stwierdził, że warunki do obniżki stóp procentowych zostały już spełnione.
Na konferencji prasowej w Warszawie uznał ten dzień za „szczęśliwy”, gdyż inflacja „jest już jednocyfrowa”.
Złoty osłabił się wobec dolara i euro, powiedział reporterom, kontynuując gwałtowny spadek po ogłoszeniu w środę obniżki stóp procentowych.
Cięcia te przyniosą pewną ulgę posiadaczom kredytów hipotecznych na cele mieszkaniowe, ale wiążą się z ryzykiem dalszej inflacji.
Słabość złotego może przełożyć się na wyższe ceny towarów z importu dla polskich konsumentów.
W czasach wysokiej inflacji banki centralne mają tendencję do podnoszenia stóp procentowych, co z czasem może pomóc w obniżeniu inflacji poprzez zachęcanie do konsumpcji. Z drugiej strony obniżki stóp procentowych sprawiają, że finansowanie jest tańsze i zachęcają konsumentów i przedsiębiorstwa do większych wydatków. To pobudziłoby gospodarkę, ale pogorszyłoby inflację.
Marek Belga, były prezes banku centralnego sprzymierzony z lewicową opozycją polityczną, skrytykował obniżkę stóp procentowych. Polska „podąża teraz śladami Turcji sprzed lat” – stwierdził.
W wywiadzie dla prywatnego nadawcy radiowego RMF FM Belga powiedział, że prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan „próbował walczyć z bardzo wysoką inflacją obniżkami stóp procentowych. Skończyło się to inflacją na poziomie 100%.
Klapiński odrzucił taką krytykę, twierdząc, że pochodzi ona od przeciwników politycznych.
„Przyjazny praktyk podróży. Miłośnik jedzenia. Bezkompromisowy rozwiązywacz problemów. Komunikator”.
More Stories
Polski premier Donald Tusk radzi patronom Nord Stream, aby „zachowali spokój”
Polskie akcje wzrosły w końcówce handlu; WIG30 zyskał 0,89% według Investing.com
Polskie akcje tracą w końcówce handlu; WIG30 spadł o 0,58% według Investing.com