- autor, Jonathana Amosa
- Rola, Reporter naukowy
- Świergot,
-
Nowa, duża europejska rakieta Ariane 6 wystartowała w swój dziewiczy lot.
Pojazd został wystrzelony z platformy startowej w Około godziny 16:00 czasu lokalnego (19:00 GMT) samolot wystartował z Gujany Francuskiej z misją demonstracyjną mającą na celu umieszczenie grupy satelitów na orbicie.
Personel na miejscu w Kourou oklaskiwał, gdy rakieta – opracowana kosztem 4 miliardów euro (3,4 miliarda funtów) – wzniosła się w niebo.
Jednak po płynnym wzniesieniu się na żądaną wysokość i prawidłowym wystrzeleniu kilku małych satelitów, pod koniec lotu górny stopień rakiety uległ awarii.
Komputery pokładowe pojazdu podjęły decyzję o przedwczesnym wyłączeniu pomocniczego zespołu napędowego (APU), obciążając układ napędowy.
Spowodowało to, że górny stopień rakiety Ariane nie mógł rozpocząć procesu spalania, który miał ją zdeorbitować, a także przygotować ostatnie zadanie misji – wyrzucenie dwóch kapsuł powrotnych.
Nie było od razu jasne, czy konsole będą w stanie naprawić problem z APU.
Rakieta Ariane 6 ma być potężną rakietą, która zapewni europejskim rządom i przedsiębiorstwom dostęp do przestrzeni kosmicznej niezależnie od reszty świata. Poparł już kontrakty na uruchomienie, ale istnieją obawy, że jego konstrukcja może ograniczyć jego perspektywy na przyszłość.
Podobnie jak jego poprzednik, Ariane 5, nowy model nadaje się do ponownego użycia – do każdej misji potrzebna jest nowa rakieta, a najnowsze amerykańskie pojazdy są budowane tak, aby nadawały się w całości lub częściowo do ponownego użycia.
Jednak europejscy urzędnicy kosmiczni uważają, że rakieta Ariane 6 jest w stanie znaleźć własne miejsce.
„To wspaniały moment” – powiedział dyrektor generalny ESA Joseph Aschbacher.
Powiedział BBC News: „Dzisiejsze życie codzienne naprawdę zależy od informacji z satelitów, od telekomunikacji i obserwacji Ziemi po prognozowanie pogody i zarządzanie katastrofami. Nie do pomyślenia jest, aby Europa nie gwarantowała niezależnego dostępu do przestrzeni kosmicznej”.
Na pozór Phone 6 wygląda bardzo podobnie do starego Phone 5, ale pod skórą wykorzystuje nowoczesne techniki produkcyjne (druk 3D, zgrzewanie tarciowe, projektowanie w rzeczywistości rozszerzonej itp.), co powinno prowadzić do szybszej i tańszej produkcji .
Rakieta Ariane 6 będzie działać w dwóch formach:
- Model 62 będzie wyposażony w dwa boczne wzmacniacze na paliwo stałe, umożliwiające podnoszenie ładunków średniej wielkości
- Model 64 będzie wyposażony w cztery dołączane wzmacniacze, które pozwolą unieść najcięższe satelity na rynku
Stopień podstawowy uzupełnia drugi, czyli górny stopień, który umieszcza ładunki na ich precyzyjnych orbitach wysoko nad Ziemią.
Fazę tę można kilkakrotnie zatrzymać i wznowić, co jest przydatne podczas wystrzeliwania dużych partii satelitów do konstelacji lub sieci. Możliwość ponownego zapłonu pozwala także scenie na wciągnięcie się z powrotem na Ziemię, dzięki czemu nie stanie się kawałkiem pozostałości kosmicznego śmiecia.
We wtorkowej misji wykorzystano wersję Ariane 62, w której rakieta wznosi się na wysokość 580 kilometrów, zanim zacznie wyładowywać swobodnie latające ładunki.
Jest to połączenie uniwersyteckiego i komercyjnego statku kosmicznego. Zawiera dwie kapsuły, które spróbują przetrwać ognisty upadek przez atmosferę, zanim wylądują na Pacyfiku.
Jedna z kapsuł, zwana Nex Bikini, to model w zmniejszonej skali francusko-niemieckiej firmy, której celem jest ostateczne opracowanie statku kosmicznego, który mógłby transportować zaopatrzenie i ludzi do i ze stacji kosmicznych na orbicie okołoziemskiej.
Ariane 6 kontra Falcon 9
Loty inauguracyjne są zawsze ryzykowne. Nierzadko zdarza się, że nowy projekt rakiety zawodzi.
Sonda Ariane 5 eksplodowała 37 sekund po wystartowaniu z Ziemi podczas swojego dziewiczego lotu w 1996 roku. Stratę przypisano błędowi oprogramowania sterującego.
Ale potem zmodyfikowana rakieta wróciła i zdominowała rynek komercyjnych wystrzeleń największych satelitów świata. Dominację tę przełamał dopiero w pierwszej dekadzie XXI wieku amerykański przedsiębiorca Elon Musk i jego rakiety Falcon 9 wielokrotnego użytku.
Stawki i opłaty za loty Falcona zmniejszają konkurencyjność Ariane 5.
Europa zmierza w kierunku ponownego wykorzystania, ale niezbędne technologie będą dostępne dopiero w latach trzydziestych XXI wieku. Tymczasem Musk wprowadza większe rakiety, które obiecują dalsze obniżenie kosztów wystrzelenia.
Dlatego Ariane-6 wkracza w wymagające środowisko.
„Wszyscy możemy mieć własne zdanie” – powiedziała Lucia Linares, która kieruje strategią transportu kosmicznego ESA. „Mogę potwierdzić, że mamy pełny portfel zamówień”.
„Myślę, że to słowo jest skierowane do klientów: powiedzieli, że Ariane-6 jest rozwiązaniem ich potrzeb”.
Istnieją kontrakty na wystrzelenie rakiety, którą nosi ze sobą przez pierwsze trzy lata jej działania. Kontrakty te obejmują 18 wystrzeleń dla innego amerykańskiego miliardera Jeffa Bezosa, który chce stworzyć grupę satelitów internetowych o nazwie „Kuiper”.
Europejscy urzędnicy zamierzają wystrzelić rakietę Ariane 6 mniej więcej raz w miesiącu.
Jeśli uda się osiągnąć taką prędkość lotu, rakieta powinna być w stanie się ustabilizować, powiedział Pierre Lyonette z firmy konsultingowej ASD Eurospace.
Powiedział BBC News: „Po pierwsze musimy zadbać o wystarczający popyt ze strony europejskich klientów – instytucji europejskich. Następnie Ariane musi pozyskać kilku klientów komercyjnych wraz z Kuiperem. To zapewniłoby jej rynek”.
„Ale chodzi o cenę. Jeśli cena rakiety Falcon 9 będzie systematycznie podcinać cenę rakiety Ariane 6, będzie problem”.
Ariane 6 to projekt, w którym uczestniczy 13 państw członkowskich ESA, na czele z Francją (56%) i Niemcami (21%). 13 partnerów obiecało wypłacać dotacje w wysokości do 340 mln euro (295 mln funtów) rocznie na wsparcie wczesnego etapu eksploatacji Ariane 6.
Wielka Brytania była wiodącym graczem na początku europejskiego programu startu i pozostaje państwem członkowskim Europejskiej Agencji Kosmicznej, ale jej bezpośrednie zaangażowanie w projekt Ariane zakończyło się wraz z wycofaniem prototypu Ariane 4 w 2003 roku.
Niektóre brytyjskie firmy w dalszym ciągu dostarczają komponenty na zasadach komercyjnych i jest pewne, że niektóre statki kosmiczne wyprodukowane w Wielkiej Brytanii będą nadal latać na rakiecie Ariane.
More Stories
Boeing może nie być w stanie obsługiwać pojazdu Starliner przed zniszczeniem stacji kosmicznej
Jak czarne dziury stały się tak duże i szybkie? Odpowiedź kryje się w ciemności
Studentka Uniwersytetu Północnej Karoliny zostanie najmłodszą kobietą, która przekroczy granice kosmosu na pokładzie Blue Origin