12 grudnia, 2024

MSPStandard

Znajdź wszystkie najnowsze artykuły i oglądaj programy telewizyjne, reportaże i podcasty związane z Polską

Odrestaurowany klip pokazuje porozumienie Anthony’ego Mackie z Quentinem Tarantino w filmie „Śmierć gwiazdy filmowej”

Odrestaurowany klip pokazuje porozumienie Anthony’ego Mackie z Quentinem Tarantino w filmie „Śmierć gwiazdy filmowej”

pośród całej prasy Quentina Tarantino Odpowiedział na jego komentarze dotyczące upadku gwiazd filmowych z powodu „Hollywoodzki cud”klip z Antoniego Mackiego Wydawało się, że podziela podobne uczucia z Tarantino.

Mackie, który gra Sama Wilsona, osobę, której Steve Rogers przekazuje rolę Kapitana Ameryki MCUrozmawiać o Stan branży filmowej Na londyńskim Comic-Conie 2018. Hej ho! zabawa Pojawia się ponownie w klipie sprzed bardzo dawna podziwiać Aktor dzieli się szczerą opinią na temat tego, jak superbohaterowie, tacy jak Marvel, „śmierci gwiazdy filmowej”.

W wywiadzie można usłyszeć, jak Mackie mówi: „Nie ma już żadnych gwiazd filmowych. Na przykład Anthony Mackie nie jest gwiazdą filmową. Sokół jest gwiazdą filmową. I to jest dziwne. Kiedyś był z Tomem Cruisem i Will Smith i Stallone i Schwarzenegger, kiedy poszedłem do kina, poszliście zobaczyć film Stallone. Poszedłeś zobaczyć film Schwarzenegger. Teraz idziesz zobaczyć: X-Men. Więc ewolucja superbohatera oznacza śmierć gwiazda filmowa.” Kontynuował dodawanie, że w dzisiejszych czasach, jak wiele klasycznych filmów głupcy lub rzecz, nie powstałby dzisiaj, ponieważ Hollywood jest teraz przeznaczone dla „16-latków i Chin”. Kontynuuje w klipie: „Teraz jest po prostu inny czas. [Hollywood makes] Filmy dla określonych odbiorców, a nie tylko kręcenie dobrych filmów. Dlatego ludzie przestali chodzić do kina, bo większość filmów jest wulgarna.

Chociaż ten wywiad był z 2018 roku, wydaje się, że nadal obowiązuje w dzisiejszej erze kina.

W innych wiadomościach rozrywkowych Oglądaj Josepha Sikorę, Terrence’a J i TTI w nowym wydaniu przestraszony ciągnik.

READ  Ulubiony fan fanów Seinfelda, Peter Crombie, który grał „szalonego” Joe Davolę, zmarł w wieku 71 lat.