Napisane przez Kevina C. Nessa | opublikowany
Astronomowie sądzą, że mogli wykryć dowody na istnienie systemu planet trojańskich – systemu, w którym dwie planety dzielą tę samą orbitę. Jest to możliwość, o której od dawna spekulowano, ale jeszcze nie została zauważona. To znaczy, o ile, zgodnie z podejrzeniami naukowców, te najnowsze odkrycia się nie potwierdzą.
Naukowcy w końcu znaleźli dowody na istnienie trojanów, dwóch planet, które dzielą wspólną orbitę, w odległej galaktyce.
magazyn Astronomia i astrofizyka Niedawno opublikowałem wyniki astronomów badających możliwy układ planet trojańskich krążących wokół PDS 70, młodej gwiazdy pojawiającej się w gwiazdozbiorze Centaura. System znajduje się około 370 lat świetlnych od Ziemi i jeśli zostanie zweryfikowany, byłby pierwszym tego rodzaju odkryciem naukowców. Jak dotąd dowody wyglądają całkiem nieźle.
Potencjalny trojan śledzi masywną gazową egzoplanetę PDS 70b, mniej więcej trzy razy większą od Jowisza. Obłok szczątków ma masę dwa razy większą niż nasz Księżyc na tej samej ścieżce orbitalnej. Astronomowie uważają, że ta masa może być albo nową planetą, która zaczyna się formować, albo pozostałościami po rozpadzie planety.
Naukowcy uważali planety trojańskie za teoretycznie możliwe „jak jednorożec”, ale jeszcze ich nie zaobserwowano.
Do tego momentu trojany (lub „istoty zewnętrzne”) były „jak jednorożce”, powiedział w oświadczeniu współautor badania Jorge Lillo Box, naukowiec z Centrum Astrobiologii w Madrycie. Chociaż teoretycznie jest to możliwe, nigdy nie potwierdzono, że można to zaobserwować. Odkrycie układu zawierającego to zjawisko byłoby spełnieniem wieloletniej hipotezy.
Koncepcja planet Togan opiera się na znanej i powszechnej obecności trojanów. Te skaliste ciała asteroid dzielą orbitę z planetą i występują w całym Układzie Słonecznym, w tym tysiące asteroid na orbicie Jowisza. Jeśli te obiekty mogą istnieć na orbitach planetarnych, jak spekulowali astronomowie, to możliwe, że całe planety mogą robić to samo, biorąc pod uwagę odpowiednie warunki.
Te warunki, które mogły pozwolić na istnienie planety trojańskiej, były do tej pory tak rzadkie, że dotychczas pozostawały nieodkryte. Perspektywa odkrycia planet o tej samej orbicie jest „niesamowita” – mówi Olga Balsalobre-Rosa.
Planety trojańskie można znaleźć w science fiction, a Counter-Earth firmy Marvel jest tylko jednym z przykładów.
znany jako salubri-rosa; Jest główną autorką badania i badaczką ze stopniem doktora w Centrum Astrobiologii. Razem z Lillo-Boxem rozpoczęli potencjalnie pomyślne odkrycie, które mogłoby umieścić ich w podręcznikach historii w dziedzinie astronomii.
Wraz ze swoim zespołem badawczym para poszukiwała planet trojańskich w danych z Atacama Large Millimeter/Submillimeter Array (ALMA), szeregu radioteleskopów w Chile. Użyli tablicy do analizy systemu PDS 70, znajdując zarówno gazowego giganta PDS 70b, jak i chmurę szczątków, która znajdowała się w tej samej pozycji, w której spodziewali się znaleźć planetę Trojan. Ale minie trochę czasu, zanim będą mogli potwierdzić swoje odkrycia.
Jeśli znajdą dowody na istnienie trojanów, nie będą pewni co najmniej do 2026 r., kiedy będą mogli zmierzyć orbitę PDS 70b i chmurę szczątków wokół gwiazdy PDS 70. Jeśli ich odkrycia się potwierdzą, staną się astronomicznymi odkrywcami jednorożców.
More Stories
Boeing może nie być w stanie obsługiwać pojazdu Starliner przed zniszczeniem stacji kosmicznej
Jak czarne dziury stały się tak duże i szybkie? Odpowiedź kryje się w ciemności
Studentka Uniwersytetu Północnej Karoliny zostanie najmłodszą kobietą, która przekroczy granice kosmosu na pokładzie Blue Origin