W czwartek wieczorem na szczycie draftu nie będzie żadnych dramatów.
Rozgrywający USC Caleb Williams będzie numerem 1 w klasyfikacji generalnej. I on o tym wie. Niedźwiedzie o tym wiedzą. Wszyscy to wiedzą.
„Jako dziecko, Marzyłem o tymWilliams powiedział w środę za pośrednictwem Dana Federera Trybuna Chicagowska. „Wyznaczyłem sobie cele. Dążyłem do nich. Osiągnąłem to. Jestem tutaj. Jestem gotowy na tę chwilę”.
Williams zaczął marzyć o tym dniu, gdy miał 10 lat: usłyszał wołanie swojego imienia. Będzie miał na sobie czapkę baseballową Bears. Uściska komisarza Rogera Goodella. Będzie robił zdjęcia w koszulce Bears No. 1.
Williams określił to jako „surrealistyczne”.
„Jestem naprawdę gotowy” – powiedział Williams. „Ponieważ chcę wrócić do drużyny piłkarskiej, nie gram w żadnej drużynie piłkarskiej od 18 listopada [for his last game at USC]. Więc to była dla mnie prawdopodobnie najtrudniejsza część. To coś, do czego naprawdę chcę wrócić. „Wróć do szatni, przebywaj w pobliżu zawodników, bierz udział każdego dnia i odpuść”.
Williams jadł kolację z przyszłymi członkami drużyny, w tym z TJ Edwardsem, DJ Moore'em i Cole'em Kimmittem, a także spędził wystarczająco dużo czasu z dyrektorem generalnym Ryanem Bowlesem i trenerem Mattem Eberflusem w ciągu ostatnich trzech miesięcy, aby zbudować związek.
„Fajnie było przebywać w pobliżu” – powiedział Williams o Polakach i Eberflusie. „Są bardzo szczegółowi. Zawsze mają plan. Wydają się bardzo rutynowi, i tak było przez całe moje życie”.
Trudny etap zaczyna się w piątek, pierwszy dzień reszty jego kariery.
„Zagorzały fanatyk podróży. Amatorski praktyk zombie. Badacz żywności. Wielokrotnie nagradzany ekspert popkultury. Internetowy ninja”.
More Stories
Mecze, które trzeba zobaczyć w pierwszym tygodniu rozgrywek College Football Playoff
Caitlin Clark ustanawia nową historię WNBA, pokonując Connecticut Sun w Indiana Fever
Saga kontraktowa Brandona Aiyuka z 49ers osiąga punkt zwrotny w obliczu wstrzymania kontraktu – NBC Sports Bay Area i Kalifornia