Kapitol Stanów Zjednoczonych w Waszyngtonie
Liu Ji | Agencja informacyjna Xinhua | Obrazy Getty
Pomimo entuzjazmu Wall Street i Main Street do posiadania kryptowaluty jako nowego pomysłu inwestycyjnego i magazynu wartości, szybkość, z jaką kryptowaluty weszły na główne rynki USA, wywołała współmierne zaniepokojenie amerykańskich regulatorów, którzy byli wyposażeni tylko w stare przepisy policyjne dotyczące papierów wartościowych. Jest to branża, którą wielu nadal określa jako finansowy „dziki zachód”.
Ale po miesiącach badań, konsultacji branżowych i ponadpartyjnej pracy zespołowej Sens. Kirsten Gillibrand Cynthia Loomis powiedziała we wtorek, że jest gotowa na pierwszą poważną próbę ustanowienia barier ochronnych wokół rozwijającego się przemysłu.
Ich projekt ustawy, zatytułowany Responsible Financial Innovation Act, jest równoznaczny z reformą regulacyjną, która zaklasyfikowałaby zdecydowaną większość aktywów cyfrowych jako towary, takie jak pszenica, ropa naftowa czy stal. Jako takie, ponadpartyjne ustawodawstwo pozostawiłoby większość odpowiedzialności za nadzór CFTC, a nie Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, jak niektórzy przewidywali.
Gillibrand, nowojorski demokrata i członek senackiej Komisji Rolnictwa, oraz Loomis, republikanin z Wyoming w Komisji Bankowej, powiedzieli, że ustawa jest kulminacją miesięcy współpracy w Izbie i Senacie i stanowi kluczową pierwszą próbę uporządkowania aktywów cyfrowych rynki z dawno opóźnionymi definicjami prawnymi.
Ich biura opisały ustawę jako „historyczne ponadpartyjne ustawodawstwo, które stworzy kompletne ramy regulacyjne dla aktywów cyfrowych, które zachęcają do odpowiedzialnych innowacji finansowych, elastyczności, przejrzystości i silnej ochrony konsumentów, jednocześnie integrując zasoby cyfrowe z istniejącym prawem”.
Podstawą przepisów jest to, jak definiuje ogromną liczbę zasobów cyfrowych dostępnych dla amerykańskich inwestorów i konsumentów.
Z kilkoma wyjątkami, prawo definiuje waluty cyfrowe jako „aktywa wtórne” lub aktywa niematerialne i wymienne, które są oferowane lub sprzedawane wraz z zakupem i sprzedażą papieru wartościowego.
Pracownicy Gillibrand i Lummis wyjaśnili, że ich prawo traktuje wszystkie aktywa cyfrowe jako „drugorzędne”, chyba że działają one jak zabezpieczenia, które firma wydaje, aby zachęcić inwestorów do zbudowania puli kapitału.
Kryptowaluty i inne waluty cyfrowe nie będą traktowane jak tradycyjne papiery wartościowe regulowane przez SEC, chyba że dadzą ich posiadaczowi przywileje, z których korzystają inwestorzy korporacyjni, takie jak dywidendy, prawa do likwidacji lub udział finansowy w emitencie, poinformowały urzędy dziennikarzom.
Dodali, że ustawa jest wynikiem wielomiesięcznych debat z innymi senatorami, w tym przywódcą mniejszości republikańskiej Mitchem McConnellem i Patem Tommym, a także Demokratami, takimi jak Ron Wyden.
Reprezentant Ro Khanna, demokrata reprezentujący Dolinę Krzemową, również się do tego przyłożył.
„Mój rodzinny stan Wyoming włożył wiele wysiłku w przywództwo stanowe w zakresie regulowania zasobów cyfrowych i chcę, aby odniosło to sukces na poziomie federalnym” – powiedział Loomis w komunikacie prasowym. „Ponieważ ta branża wciąż się rozwija, niezwykle ważne jest, aby Kongres starannie tworzył przepisy, które promują innowacje, jednocześnie chroniąc konsumentów przed złymi ludźmi”.
„Ramy Lummis-Gillibrand zapewnią przejrzystość zarówno branży, jak i regulatorom, przy jednoczesnym zachowaniu elastyczności, aby uwzględnić stale zmieniający się rynek aktywów cyfrowych” – dodał Gillibrand w tym samym komunikacie.
CFTC i SEC wspólnie regulują duże segmenty rynku amerykańskiego i działają jako potężne organy regulacyjne Wall Street. Pierwszy nadzoruje kupowanie i sprzedawanie surowców, takich jak kukurydza, kawa, złoto i ropa, podczas gdy drugi nadzoruje firmy, kadrę kierowniczą i papiery wartościowe dążące do pozyskania kapitału od społeczeństwa.
Chociaż od Kongresu zależy, w jaki sposób agencje rządowe będą monitorować rynki amerykańskie, Komisja Papierów Wartościowych i Giełd oraz jej przewodniczący, Gary Gensler, od ponad roku prowadzą publiczną krucjatę na rzecz zaostrzenia przepisów dotyczących kryptowalut.
„Obecnie nie mamy wystarczającej ochrony inwestorów w zakresie finansowania, emisji, handlu lub pożyczek kryptowalut” Gensler powiadomił ustawodawców we wrześniu. „Szczerze mówiąc, w tej chwili bardziej przypomina to Dziki Zachód lub stary świat„ strzeż się kupujących ”, który istniał przed uchwaleniem przepisów dotyczących papierów wartościowych”.
Przedstawiciele Lummis i Gillibrand powiedzieli, że pracowali z Komisją Papierów Wartościowych i Giełd nad ich planem, spędzając tygodnie na próbach rozwiania obaw wyrażonych przez prawników regulatora, że ustawodawstwo zbytnio sceduje władzę.
Powiedzieli również, że opłaty pobierane od emitentów aktywów cyfrowych będą odgrywać ważną rolę w zwiększaniu budżetu CFTC, aby wytrzymać to, co ma być zalewem nadzoru regulacyjnego.
Chociaż Gillibrand i Lummis mają doświadczenie w pracy odpowiednio z CFTC i SEC, do wtorkowego poranka nie było jasne, co każda organizacja myśli o nowej legislacji. Ani CFTC, ani Komisja Papierów Wartościowych i Giełd nie odpowiedziały natychmiast na prośby CNBC o komentarz.
Wkład obu agencji ma kluczowe znaczenie dla debaty prawnej w Stanach Zjednoczonych na temat identyfikowania kryptowalut i innych aktywów cyfrowych.
Na przykład ustawa Gillibranda i Lummisa definiuje „zasób cyfrowy” jako prawdziwy zasób elektroniczny, który zapewnia prawa ekonomiczne lub własnościowe lub dostęp i obejmuje waluty wirtualne i waluty stałe do zapłaty.
Waluta wirtualna jest później definiowana jako zasób cyfrowy, który jest używany „głównie” jako środek wymiany, jednostka rozliczeniowa lub magazyn wartości i nie jest zabezpieczony bazowym aktywem finansowym.
Definicje te, choć często naładowane żargonem prawniczym, mają głęboki wpływ na sposób monitorowania kryptowalut i dlatego mają ogromne znaczenie dla najpotężniejszych graczy w świecie rosnącej presji kryptowalutowej.
Według Technical Transparency Project branża zatrudnia ponad 200 urzędników i pracowników z Białego Domu, Kongresu, Rezerwy Federalnej i kampanii politycznych. Tymczasem menedżerowie krypto Przekazał ponad 30 milionów dolarów wobec kandydatów i kampanii federalnych od początku cyklu wyborczego 2020, zgodnie z dokumentami Federalnej Komisji Wyborczej.
Lummis i Gillibrand chcieliby współpracować ze swoimi rówieśnikami, aby przekształcić swoje kraje w oazy blockchain i kryptowaluty.
W Empire State burmistrz Nowego Jorku Eric Adams zainwestował swoje wczesne pensje w bitcoin i eter, podczas gdy przedstawiciel Richie Torres, demokrata reprezentujący Bronx, powiedział w marcu, że jego miasto „powinno i powinno przyjąć kryptowalutę, jeśli ma pozostać finansowym stolica świata”.
Tymczasem Wyoming zmienił swoje przepisy w 2019 r., aby stworzyć nowy rodzaj karty bankowej zwanej depozytem specjalnego przeznaczenia, aby pomieścić start-upy kryptowalut i platform handlowych, i pozostaje na dobrej drodze do dywersyfikacji w finanse i odejścia od starszych branż, takich jak węgiel i gaz.
Pracownicy obu senatorów promowali kluczowe cechy rachunku w rozmowie z dziennikarzami, w tym niektóre ulgi podatkowe, które chroniłyby posiadaczy stablecoinów przed koniecznością zgłaszania zmian dochodów za każdym razem, gdy dokonują zakupu cyfrowej waluty.
Ujawnienia te będą informować inwestorów o doświadczeniach emitentów w opracowywaniu aktywów cyfrowych, historii cen aktywów emitentów, prognozowanych kosztach, opisach zespołów zarządzających i obowiązkach każdego emitenta.
Chociaż pracownicy opisali ustawę jako mieszankę wkładu polityków po obu stronach alejki politycznej, przyznali, że jej rozmiar i złożoność mogą zmusić ustawodawców do jej rozbicia i próby przekazywania jej elementów kawałek po kawałku.
„Kawioholik. Fanatyk alkoholu na całe życie. Typowy ekspert podróży. Skłonny do napadów apatii. Internetowy pionier”.
More Stories
JPMorgan oczekuje, że Fed obniży w tym roku referencyjną stopę procentową o 100 punktów bazowych
Akcje giganta chipów sztucznej inteligencji Nvidia spadły pomimo rekordowej sprzedaży wynoszącej 30 miliardów dolarów
Stowarzyszenie Graczy NFL pozywa DraftKings na kwotę około 65 milionów dolarów