14 października, 2024

MSPStandard

Znajdź wszystkie najnowsze artykuły i oglądaj programy telewizyjne, reportaże i podcasty związane z Polską

Liczby F1 muszą odpowiadać wzorowi do naśladowania podczas śledztwa w sprawie Hornera

Liczby F1 muszą odpowiadać wzorowi do naśladowania podczas śledztwa w sprawie Hornera

Austriacka spółka-matka Red Bulla wszczęła dochodzenie w sprawie szefa zespołu Hornera po zarzutach niewłaściwego zachowania pracowniczki, co doprowadziło do przesłuchania go przez niezależnego prawnika 9 lutego.

Żadne wnioski nie zostały jeszcze wyciągnięte, a Horner, który stanowczo zaprzecza jakimkolwiek nieprawidłowościom, w dalszym ciągu nadzoruje zespół Miltona Keynesa podczas testów w Bahrajnie w tym tygodniu.

Wolff jako jedyny z pięciu menedżerów zespołu, którzy wzięli udział w środowej konferencji prasowej w Bahrajnie, był skłonny odpowiedzieć na pytanie dotyczące wpływu dochodzenia.

„Myślę, że Formuła 1 jest jasna, zespoły robią to, że opowiadamy się za włączeniem, równością, sprawiedliwością i różnorodnością” – powiedział.

„I nie chodzi tylko o mówienie o tym, ale o życie tym dzień po dniu [in], dzień wolny. Myślę, że to standard, który sami sobie wyznaczyliśmy.

„Jesteśmy sportem globalnym, jedną z najważniejszych platform sportowych na świecie. Jesteśmy wzorami do naśladowania.

„Ale powiedziawszy to, w ciągu ostatnich tygodni miało miejsce wiele spekulacji, spekulacji, o których słyszeliśmy. I wiele rzeczy się dzieje”.

Christian Horner, szef zespołu Red Bull Racing

Fotografia: Sam Bloxham / Zdjęcia sportów motorowych

Wolff wyjaśnił, że ma zaufanie do „rygoru” i „przejrzystości” dochodzeń Red Bulla i że z całej serii można wyciągnąć wnioski.

„Myślę, że to, co jest w tym momencie ważne, dla rygorystycznego procesu, myślę, że Red Bull rozpoczął niezależne dochodzenie, jeśli zostanie przeprowadzone we właściwy sposób, przejrzyście i z taką rygorystycznością, myślę, że tego potrzebujemy”. „Spójrzmy na wyniki i co to oznacza dla Formuły 1 i jak możemy się z tego nauczyć” – dodał.

„Ponieważ chcemy rozmawiać o samochodach wyścigowych. I chcemy rozmawiać o sporcie, a nie o tego rodzaju bardzo ważnych tematach, które są czymś więcej niż tylko kwestią zespołu.

„To fenomen, a raczej problem wszystkich w Formule 1. Ogólnie rzecz biorąc, każdego, kto tam pracuje”.

READ  Martin w „Pięknej nocy” na stadionie Arsenalu | Wywiad | Aktualności
Przeczytaj także: