13 października, 2024

MSPStandard

Znajdź wszystkie najnowsze artykuły i oglądaj programy telewizyjne, reportaże i podcasty związane z Polską

„Jej serce też bije” – Polacy walczą z surowym prawem aborcyjnym

„Jej serce też bije” – Polacy walczą z surowym prawem aborcyjnym

WARSZAWA, 6 listopada (Reuters) – Tysiące ludzi zebrało się w sobotę w miastach w całej Polsce przeciwko surowym przepisom dotyczącym aborcji po publicznej debacie na temat śmierci kobiety w ciąży w jednym z najbardziej pobożnych katolickich krajów Europy.

Orzeczenie polskiego Trybunału Konstytucyjnego, że aborcja jest niekonstytucyjna ze względu na aborcję, weszło w życie w styczniu, wywołując niemal całkowity zakaz aborcji i powszechną opozycję. Czytaj więcej

Organizatorzy, w tym Pszczyna w południowej Polsce, gdzie mieszkała kobieta, powiedzieli, że w sobotę przemaszerowali przez dziesiątki miast i miasteczek, niosąc świece i transparenty z napisem „Jeszcze nic” i „niedbały współudział”.

Aktywiści twierdzą, że śmierć 30-letniej Isabelli w 22. tygodniu ciąży była wynikiem wyroku, który jej rodzina stwierdziła, że ​​zmarła na wstrząs septyczny.

Izabela została przewieziona we wrześniu do szpitala w Pszczynie po tym, jak jej ciało zostało uszkodzone przez wodę, jak mówi jej rodzina. Skany wcześniej wykazały kilka wad płodu. Ale lekarze odmówili przerwania ciąży, ponieważ płód miał bicie serca.

Po przeskanowaniu lekarze postanowili wykonać cięcie cesarskie, ponieważ dziecko nie żyło. Adwokat rodziny Jolanda Butchowska powiedziała, że ​​serce Isabelli zatrzymało się w drodze na salę operacyjną i zmarła pomimo próby reanimacji.

Hasło „Jej serce biło” było czytane na transparentach oraz w informacjach udostępnionych przez organizatorów protestu.

„…ustawa antyaborcyjna w Polsce zabija Polki. To okrutne i przerażające” – powiedziała w komentarzu w prywatnej audycji TVN24 kobieta, która wzięła udział w proteście w Pszczynie.

„To nieludzkie i mam nadzieję, że ta sytuacja się w jakiś sposób przyczyni, żeby Polki nie musiały umierać” – dodał.

W sobotę portal informacyjny Onet.pl opublikował wywiad z mężem innej kobiety, który powiedział, że zmarła w podobnej sytuacji w czerwcu.

Rząd twierdzi, że orzeczenie sądu nie było przyczyną śmierci Isabelli, ale winą lekarzy. Adam Nidzilsky, polski minister zdrowia, obiecał wydanie wytycznych wyjaśniających, kiedy zwolnienia są legalne.

READ  Polska twierdzi, że testy odry do tej pory nie wykazały żadnej trucizny zabijającej ryby

„Poprosiłam Krajowego Konsultanta ds. Położnictwa i Ginekologii o opublikowanie takich wytycznych… W takim przypadku bezpieczeństwo kobiety jest bez wątpienia powodem do przerwania ciąży” – powiedziała prywatnie. Radio RMF FM.

Prezydent RP zaproponował w ubiegłym roku zmianę ustawy o aborcji w przypadkach, gdy płód nie jest możliwy. We wrześniu projekt ustawy wprowadzającej całkowity zakaz aborcji został złożony w Sejmie przez Komitet Obywatelski.

„… w końcu zmienimy prawo, które zabija kobiety i okrada rodziny matek, żon i sióstr” – cytowała przed protestami agencji prasowej PAP lewicowa prawniczka Agnieszka Dziemianowicz-Bak.

Raport Anny Gopher; Montaż Rosalind Russell

Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.