Górnicy w Polsce powiedzieli 23 kwietnia, że stracili kontakt z 10 górnikami po potężnej kopalni. Emisje trzęsień ziemi i metanu z kopalni Borynia-Zofiówka Na południu kraju.
Katastrofa miała miejsce 900 metrów pod ziemią o godzinie 3:40 w sobotę. To już drugi wypadek cholery w ciągu czterech dni w rejonie kopalni węgla wokół miasta Justrebi-Stroj w pobliżu granicy z Czechami.
Premier Mateusz Morawiecki powiedział na Twitterze, że to „znowu druzgocąca wiadomość” z terenu górniczego. Powiedział, że jego myśli i modlitwy były z zaginionymi i ich krewnymi.
Pięć osób zginęło, a siedem innych zaginęło, a dziesiątki zostało rannych w wyniku ponownej eksplozji metanu w pobliskiej kopalni Pniówek od środy. Poszukiwania zaginionych zostały zawieszone w piątek po tym, jak siedmiu ratowników zostało rannych w nowych wybuchach.
Obie kopalnie obsługuje Jastrzębska Spółka Węglowa, czyli JSW. Firma poinformowała, że na terenie dotkniętym trzęsieniem kopalni Borynia-Zofiówka przebywało 52 pracowników, z których 42 było zdrowych i było w stanie samodzielnie opuścić szyb. Rozpoczęto 12-osobową akcję ratunkową dla 10 zaginionych górników.
Polska jest uzależniona od własnego importu węgla i węgla, aby zaspokoić prawie 70% swoich potrzeb energetycznych, co spotkało się z krytyką ze strony Unii Europejskiej i grup ekologicznych zajmujących się emisją CO2 i zmianami klimatycznymi. Większość polskich kopalń węgla znajduje się na południowym Śląsku.
Polski rząd ogranicza zużycie węgla i zapowiada, że do maja zakończy import węgla z Rosji. Inwazja Moskwy na Ukrainę.
„Przyjazny praktyk podróży. Miłośnik jedzenia. Bezkompromisowy rozwiązywacz problemów. Komunikator”.
More Stories
Polski premier Donald Tusk radzi patronom Nord Stream, aby „zachowali spokój”
Polskie akcje wzrosły w końcówce handlu; WIG30 zyskał 0,89% według Investing.com
Polskie akcje tracą w końcówce handlu; WIG30 spadł o 0,58% według Investing.com