„Aby obniżyć inflację w Japonii, trzeba będzie nieco gwałtownie zwolnić, co jest trudne, ponieważ popyt jest już nieco słaby w porównaniu z innymi gospodarkami”, powiedział Stefan Anggrek, główny ekonomista Moody’s Analytics w Japonii.
Podczas gdy presja inflacyjna w Stanach Zjednoczonych była szeroko rozłożona, Japonia uderzała przede wszystkim w potrzeby, takie jak żywność i energia, na które popyt w dużej mierze pokrywany jest z importu.
Rząd poinformował w piątek, że inflacja w Japonii (z wyłączeniem zmiennych cen świeżej żywności) osiągnęła 3 procent, najwyższy od 1991 roku, z wyjątkiem krótkiej podwyżki związanej z podwyżką podatków w 2014 roku. Ale pozbawione żywności i energii japońskie ceny wzrosły we wrześniu tylko o 1,8 procent więcej niż w zeszłym roku. W Stanach Zjednoczonych liczba ta wyniosła 6,6%.
Przyczyny niskiej japońskiej liczby są różne i nie są dobrze poznane. Eksperci znajdują wyjaśnienia w stagnacja płac i negatywny wpływ na popyt ze strony Starzejąca się i malejąca populacja.
Być może jednak największym czynnikiem przyczyniającym się do tego jest kulturalna opinia publiczna przyzwyczajona do stabilności cen. Ceny producentów – miara inflacji towarów i usług korporacyjnych – wzrosły w ciągu ostatniego roku o prawie 10 procent. Ale japońskie firmy, w przeciwieństwie do swoich amerykańskich odpowiedników, niechętnie przerzucają te dodatkowe koszty na konsumentów.
Oznacza to, że znaczna część obecnej presji inflacyjnej wynika z rosnącego dolara i problemów z podażą wpływających na import – czynników poza Japonią, a zatem poza kontrolą BoJ. W tych okolicznościach „urzędnicy bankowi bardzo dobrze wiedzą, że podniesienie stóp procentowych nie złagodzi presji cenowej – tylko zwiększy koszty działalności” – powiedział Bill Mitchell, profesor ekonomii na Uniwersytecie w Newcastle w Australii.
Bank Japonii wprowadził swoją obecną politykę luzowania monetarnego w 2013 r., kiedy ówczesny premier Shinzo Abe zobowiązał się do podjęcia zdecydowanych działań na rzecz stymulowania wzrostu gospodarczego, który znajdował się w stagnacji od dziesięcioleci.
„Kawioholik. Fanatyk alkoholu na całe życie. Typowy ekspert podróży. Skłonny do napadów apatii. Internetowy pionier”.
More Stories
Jak zdobyć dofinansowanie na rozwój biznesu online? Przewodnik dla tych, którzy nie chcą tylko marzyć!
Bezpieczeństwo finansowe firm – jak chronić się przed cyberzagrożeniami i oszustwami?
Jak sztuczna inteligencja zmienia polską gospodarkę? Szanse i wyzwania dla MŚP