Dzięki uprzejmości Apple
„Killers of the Flower Moon” Martina Scorsese, dramat historyczny opowiadający o seryjnym namierzaniu i zabijaniu członków bogatego w ropę plemienia Osagów, pojawi się w ograniczonej liczbie kin od 6 października. 20.
Wyprodukowany przez Apple Original Films film Killers of the Flower Moon rozpocznie transmisję strumieniową w Apple TV+ w bliżej nieokreślonym terminie. Paramount Pictures będzie współpracować z Apple przy kinowej premierze filmu, w którym występuje imponująca obsada, w skład której wchodzą zdobywcy Oscara Leonardo DiCaprio, Robert De Niro i Brendan Fraser, a także Jesse Plemons i Lily Gladstone. Biorąc pod uwagę największe talenty, oczekuje się, że „Killers of the Flower Moon” będzie głównym graczem w sezonie nagród.
Scorsese, zdobywca Oscara za film Infiltracja i regularnie zaliczany do najwybitniejszych filmowców w historii, reżyseruje film na podstawie scenariusza, który napisał wspólnie z Erikiem Rothem. Film oparty jest na bestsellerowej książce Davida Granna pod tym samym tytułem. Akcja rozgrywa się w Oklahomie w latach dwudziestych XX wieku i przedstawia seryjne zabójstwa członków rdzennych Amerykanów oraz śledztwo w sprawie serii brutalnych zbrodni popełnionych przez FBI.
Wybrani festiwalowicze mogą rzucić okiem na film jeszcze przed jesienią, ponieważ wiele źródeł mówi, że film ma zadebiutować na tegorocznym Festiwalu Filmowym w Cannes, gdzie będzie jedną z najbardziej fantazyjnych premier.
„Killers of the Flower Moon” jest produkowany we współpracy z Imperative Entertainment, Sikelia Productions i Appian Way. Producentami są Scorsese, Dan Friedkin, Bradley Thomas i Daniel Luby, a producentami wykonawczymi są DiCaprio, Rick Yorn, Adam Sommer, Marian Bauer, Lisa Frechette, John Atwood, Shea Kammer i Niels Juhl.
More Stories
Cate Blanchett twierdzi, że we współczesnym społeczeństwie panuje „wyraźny brak wstydu” | Cate Blanchett
Koreańska piosenkarka popowa Taeil opuszcza grupę śpiewającą z powodu oskarżeń o przestępstwa na tle seksualnym
Ojciec gwiazdy „Austina Powersa”, Heather Graham, ostrzega, że Hollywood „zabierze mi duszę”