25 kwietnia, 2024

MSPStandard

Znajdź wszystkie najnowsze artykuły i oglądaj programy telewizyjne, reportaże i podcasty związane z Polską

COP27: Szczyt zatwierdza fundusz klimatyczny „na straty i szkody” w historycznym porozumieniu

COP27: Szczyt zatwierdza fundusz klimatyczny „na straty i szkody” w historycznym porozumieniu


Sharm Alsheikh, Egipt
CNN

Delegaci z prawie 200 krajów na szczycie klimatycznym COP27 zgodzili się na utworzenie funduszu strat i szkód, którego celem jest pomoc najbardziej narażonym krajom w radzeniu sobie z katastrofami klimatycznymi, w przełomowym porozumieniu wczesnym niedzielnym rankiem w Sharm El-Sheikh w Egipcie.

Ale chociaż umowa stanowi przełom w spornym procesie negocjacyjnym, delegaci nadal pracowali nad wypracowaniem innych kontrowersyjnych części umowy, w tym propozycji włączenia wezwania do wycofania wszystkich paliw kopalnych, a nie tylko węgla.

Porozumienie to po raz pierwszy, kiedy kraje i grupy, w tym długo utrzymujące się z nich, takie jak Stany Zjednoczone i Unia Europejska, zgodziły się utworzyć fundusz „strat i szkód” dla krajów narażonych na katastrofy klimatyczne zaostrzone przez zanieczyszczenia z bogatych i uprzemysłowionych krajów . .

Negocjatorzy i organizacje pozarządowe monitorujące rozmowy stwierdzili, że fundusz był znaczącym osiągnięciem po tym, jak kraje rozwijające się i małe państwa wyspiarskie połączyły siły, by zwiększyć presję.

Starszy urzędnik administracji Bidena powiedział CNN, że fundusz skupi się na tym, co można zrobić, aby wesprzeć straty i szkody w zasobach, ale nie obejmuje przepisów dotyczących odpowiedzialności ani odszkodowania.

Stany Zjednoczone i inne kraje rozwinięte od dawna starają się unikać takich przepisów, które mogłyby narazić je na odpowiedzialność prawną i procesy sądowe ze strony innych krajów. A we wcześniejszych publicznych uwagach wysłannik USA ds. klimatu John Kerry powiedział, że straty i szkody to nie to samo, co rekompensata klimatyczna.

„Odszkodowania” nie są słowem ani terminem używanym w tym kontekście – powiedział Kerry podczas ostatniej rozmowy telefonicznej z dziennikarzami na początku tego miesiąca. Dodał: „Zawsze mówiliśmy, że kraje rozwinięte muszą pomagać krajom rozwijającym się w radzeniu sobie ze skutkami zmiany klimatu”.

Szczegóły dotyczące sposobu działania funduszu pozostają niejasne. Scenariusz pozostawia wiele pytań o to, kiedy zostanie ukończony i uruchomiony oraz jak dokładnie zostanie sfinansowany. Tekst wspomina również o komisji przejściowej, która pomoże wyjaśnić te szczegóły, ale nie określa konkretnych przyszłych terminów.

READ  Nowe chińskie przepisy dotyczące COVID budzą niepokój, ponieważ niektóre miasta zawiesiły rutynowe testy

Podczas gdy eksperci ds. klimatu świętowali zwycięstwo, zauważyli również niepewność, która nas czeka.

„Ten fundusz strat i szkód będzie kołem ratunkowym dla biednych rodzin, których domy zostały zniszczone, rolników, których pola zostały zniszczone, i wyspiarzy zmuszonych do opuszczenia domów przodków” – powiedziała Annie Dasgupta, dyrektor generalny Światowego Instytutu Zasobów. „Jednocześnie kraje rozwijające się opuszczają Egipt bez jasnych zapewnień co do sposobu nadzorowania funduszu strat i szkód”.

Eksperci klimatyczni powiedzieli, że wynik jednego z funduszy w tym roku był w dużej mierze spowodowany tym, że blok Grupy 77 krajów rozwijających się pozostał zjednoczony, wywierając większą presję na straty i szkody niż w poprzednich latach.

„Musieli być razem, aby wymusić rozmowę, którą teraz prowadzimy” – powiedziała dziennikarzom Nisha Krishnan, dyrektor ds. odporności w World Resources Institute Africa. „Koalicja przetrwała dzięki przekonaniu, że musimy trzymać się razem, aby tak się stało – i posunąć naprzód rozmowę”.

Dla wielu Fundusz stanowi wieloletnie zwycięstwo, do którego przyczyniło się globalne zainteresowanie katastrofami klimatycznymi, takimi jak niszczycielskie powodzie w Pakistanie tego lata.

„To było ogromne nagromadzenie” – powiedział CNN były wysłannik USA ds. klimatu Todd Stern. „To istnieje już od dawna i pogarsza się w krajach podatnych na zagrożenia, ponieważ wciąż nie inwestuje się w to dużo pieniędzy. Widzimy również, że rzeczywiste skutki katastrofy związanej ze zmianami klimatycznymi stają się coraz bardziej dotkliwe.”

W sobotę konferencja przeciągnęła się do godziny nadliczbowej, by kontynuować do późnych godzin niedzielnych rano, negocjatorzy wciąż dopracowywali szczegóły, podczas gdy pracownicy rozbierali wokół siebie miejsce. Momentami odczuwało się prawdziwe zmęczenie i frustrację. Sprawę komplikuje fakt, że Kerry – czołowy amerykański urzędnik klimatyczny – jest teraz w izolacji Ostatnio pozytywny test na Covidi pracować na telefonach, zamiast spotykać się twarzą w twarz.

READ  „Kryzys kurzego ryżu” jako narodowe danie Singapuru dotknięte malezyjskim zakazem eksportu

Wcześniej w sobotę urzędnicy UE zagrozili, że opuszczą spotkanie, jeśli ostateczne porozumienie nie ratyfikuje celu ograniczenia wzrostu temperatury do 1,5°C powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej.

Światowi naukowcy od dziesięcioleci ostrzegają, że ocieplenie powinno zostać ograniczone do 1,5 stopnia – progu, który szybko się zbliża, ponieważ średnia temperatura planety wzrosła już do około 1,1 stopnia. Powyżej 1,5 stopniaNaukowcy z Indii twierdzą, że ryzyko poważnych susz, pożarów lasów, powodzi i niedoborów żywności dramatycznie wzrośnie Najnowszy raport Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC).

Na starannie zorganizowanej konferencji prasowej w sobotę rano unijny car ds. zielonego ładu Frans Timmermann, w towarzystwie pełnego składu ministrów i innych wyższych urzędników z państw członkowskich UE, powiedział, że „nie ma lepszej umowy niż zła umowa”.

„Nie chcemy, aby 1,5 stopnia Celsjusza umarło tutaj i dzisiaj. Jest to dla nas całkowicie nie do przyjęcia.

UE dała jasno do zrozumienia, że ​​jest gotowa zgodzić się na Fundusz Strat i Szkód – co stanowi znaczącą zmianę jej stanowiska w stosunku do zeszłego tygodnia – ale tylko w zamian za zdecydowane zobowiązanie do osiągnięcia celu 1,5 stopnia.

Gdy słońce zaszło w Sharm el-Sheikh w sobotni wieczór, nastrój zmienił się w ostrożną radość, gdy grupy negocjatorów zaczęły sugerować, że umowa jest bliska.

Ale, jak to zwykle bywa w przypadku dyplomacji wysokiego szczebla, urzędnicy szybko podkreślali, że nic nie zostało tak naprawdę uzgodnione, dopóki nie padł ostateczny młotek.