25 kwietnia, 2024

MSPStandard

Znajdź wszystkie najnowsze artykuły i oglądaj programy telewizyjne, reportaże i podcasty związane z Polską

Badanie mówi, że „super-Ziemia” może być bardziej zdatna do zamieszkania niż nasza planeta

Nowe badanie wykazało, że „superplanety” poza Układem Słonecznym, które są bogate w wodór lub hel, mogą nadawać się do zamieszkania bardziej niż nasza.

Naukowcy twierdzą, że skaliste egzoplanety z atmosferami zdominowanymi przez wodór i hel mają powierzchnie wystarczająco ciepłe, by pomieścić wodę w stanie ciekłym.

Obecność wody w stanie ciekłym jest „zdatna do życia”, więc planety te mogą zapewnić warunki do zamieszkania i egzotyczne siedliska przez być może nawet 8 miliardów lat.

Naukowcy twierdzą, że skaliste egzoplanety – planety poza naszym Układem Słonecznym – z pierwotnymi atmosferami zdominowanymi przez wodór i hel mają wystarczająco ciepłe powierzchnie, aby pomieścić wodę w stanie ciekłym.

Nowe badanie zostało przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Zurychu w Szwajcarii i zostało opublikowane dzisiaj w czasopiśmie astronomia naturalna.

EXOPLANETS I SUPER KRAINY

Egzoplaneta to dowolna planeta poza naszym Układem Słonecznym. Większość gwiazd krąży wokół innych gwiazd, ale swobodnie unoszące się egzoplanety, zwane nieuczciwymi planetami, krążą wokół centrum galaktyki i nie są powiązane z żadną gwiazdą.

Znalezione do tej pory egzoplanety obejmują małe skaliste planety, takie jak Ziemia, gazowe olbrzymy kilka razy większe od Jowisza oraz „gorące Jowisze” na bardzo bliskich orbitach wokół swoich gwiazd.

Tymczasem superziemia jest egzoplanetą o masie większej niż nasza planeta.

Superziemie mogą być zbudowane z gazu, skał lub obu.

Mówią, że te planety prawdopodobnie „nie przypominają naszej planety macierzystej” i mogą gościć organizmy pod bardzo wysokim ciśnieniem.

„Życie na rodzaju planety opisanej w tej pracy przetrwałoby w warunkach znacząco odmiennych od większości życia na Ziemi” – mówią autorzy.

Ciśnienia powierzchniowe w naszych wynikach wahają się od 100-1000 barów, co jest zakresem ciśnienia dla dna oceanicznego i rowów.

„Nie ma teoretycznej granicy presji na życie, a niektóre z najbardziej ekstremalnych przykładów w biosferze Ziemi rozwijają się przy około 500 barach”.

READ  Obrazowanie w wysokiej rozdzielczości ujawnia zagadkowe cechy głęboko pod ziemią

Miliardy lat temu wczesny wszechświat zawierał tylko wodór i hel oraz gazy, które były łatwo dostępne w materii składowej planet wokół młodych gwiazd, takich jak nasze Słońce.

Dlatego wszystkie planety utworzyły atmosfery zdominowane przez te dwa elementy, w tym Ziemię.

„Kiedy planeta po raz pierwszy uformowała się z kosmicznego gazu i pyłu, zebrała atmosferę składającą się głównie z wodoru i helu – tak zwaną pierwotną atmosferę” – powiedział autor badania Ravit Heald z Uniwersytetu w Zurychu.

Jednak w trakcie swojej ewolucji planety skaliste, w tym Ziemia, utraciły tę pierwotną atmosferę na rzecz cięższych pierwiastków, takich jak tlen i azot.

Kiedy nasza planeta po raz pierwszy uformowała się z kosmicznego gazu i pyłu, zgromadziła atmosferę złożoną głównie z wodoru i helu - tak zwaną pierwotną atmosferę

Kiedy nasza planeta po raz pierwszy uformowała się z kosmicznego gazu i pyłu, zgromadziła atmosferę złożoną głównie z wodoru i helu – tak zwaną pierwotną atmosferę

Jednak inne, bardziej masywne planety mogą gromadzić znacznie większe pierwotne atmosfery, które w niektórych przypadkach mogą utrzymywać je w nieskończoność.

„Tak masywne pierwotne atmosfery mogą również powodować efekt globalnego ocieplenia – podobnie jak dzisiejsza atmosfera Ziemi” – powiedział Held.

Chcieliśmy więc sprawdzić, czy te atmosfery mogą pomóc w stworzeniu niezbędnych warunków dla wody w stanie ciekłym.

Na potrzeby badań zespół wymodelował prawie 5000 egzoplanet, niektóre związane z gwiazdą, a inne swobodnie unoszące się, i symulował ich ewolucję na przestrzeni miliardów lat.

Badacze wzięli pod uwagę nie tylko właściwości atmosfery planet, ale także intensywność promieniowania ich gwiazd, a także ciepło wewnętrzne planet promieniujące na zewnątrz.

Chociaż ta temperatura geotermalna jest obecna na Ziemi, odgrywa jedynie drugorzędną rolę w warunkach na powierzchni i może wnieść jeszcze większy wkład w planety z masywną pierwotną atmosferą.

Wyniki sugerują, że w zależności od masy planety i odległości od jej gwiazdy, planety te mogą utrzymywać umiarkowane środowisko powierzchniowe nawet przez 8 miliardów lat, pod warunkiem, że atmosfera jest wystarczająco gęsta – 100 do 1000 razy grubsza niż Ziemia.

„Odkryliśmy, że w wielu przypadkach pierwotna atmosfera została utracona w wyniku intensywnego promieniowania gwiazd, zwłaszcza na planetach znajdujących się blisko ich gwiazdy” – powiedział doktorant Marit Mole Los i główny autor.

„Ale w przypadkach, w których pozostają atmosfery, mogą wystąpić odpowiednie warunki dla ciekłej wody”.

„W przypadkach, gdy do powierzchni dociera wystarczająca ilość ciepła geotermalnego, promieniowanie z gwiazdy, takiej jak Słońce, nie jest konieczne, dopóki nie zapanują warunki na powierzchni, które pozwalają na istnienie ciekłej wody”.

„Co być może najważniejsze, nasze wyniki pokazują, że te warunki mogą utrzymywać się przez bardzo długie okresy – nawet dziesiątki miliardów lat”.

Naukowcy twierdzą, że instrumenty takie jak Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba, który znajduje się obecnie w kosmosie, oraz Bardzo Duży Teleskop, który jest w trakcie opracowywania, powinny ujawnić więcej informacji o oznakach życiowych w atmosferach egzoplanet.

NASA potwierdza, że ​​poza naszym Układem Słonecznym znajduje się ponad 5000 planet

NASA potwierdziła, że ​​poza naszym Układem Słonecznym istnieje ponad 5000 znanych planet, znanych jako egzoplanety.

Amerykańska agencja kosmiczna dodała do Internetu kolejne 65 egzoplanet Archiwum egzoplanet NASAco daje całkowitą sumę do 5.009 na dzień 1 kwietnia 2022 r.

Ta liczba wynosiła 5005 w dniu 22 marca, co oznacza, że ​​cztery planety zostały dodane do całości w ciągu zaledwie 10 dni.

Baza danych wykazała, że ​​na dzień 8 czerwca istniało 5044 egzoplanet.

Znalezione do tej pory egzoplanety obejmują małe skaliste planety, takie jak Ziemia, gazowe olbrzymy kilka razy większe od Jowisza oraz „gorące Jowisze” na bardzo bliskich orbitach wokół swoich gwiazd.

Jednak NASA twierdzi, że tylko „mała część” wszystkich planet została znaleziona w samej Drodze Mlecznej.

Większość planet zewnętrznych to planety gazowe, takie jak Jowisz czy Neptun, a nie ziemskie Internetowa baza danych NASA.

Większość egzoplanet znajduje się poprzez pomiar nieprzezroczystości gwiazdy, przed którą akurat przelatuje planeta, co nazywa się metodą tranzytów.

Inna metoda wykrywania egzoplanet, zwana metodą Dopplera, mierzy „chwianie się” gwiazd spowodowane siłą grawitacji orbitujących planet.