Finansowanie to będzie uzupełnieniem środków pierwotnie wnioskowanych w ramach warszawskiego Funduszu Naprawczego Covid-19 w ramach programu REPowerEU.
W sumie Polska otrzyma 59,8 mld euro, reszta pieniędzy zostanie zamrożona do czasu wycofania się Warszawy z reform prawnych, które zdaniem krytyków podważą niezależność jej sądownictwa.
Wypłata środków REPowerEU nie jest jednak uzależniona od jakichkolwiek reform prawnych.
Obawy o praworządność blokują także dostęp do 76,5 mld euro unijnych funduszy spójności, których celem jest podniesienie poziomu życia na biedniejszych obszarach. W ramach siedmioletniego budżetu UE dostęp do funduszy spójności można odblokować w dowolnym momencie.
Rada Europejska, złożona z państw członkowskich UE, ma cztery tygodnie na zatwierdzenie oceny Komisji, która umożliwi Polsce otrzymanie środków w pierwszej kolejności.
Polska jest w ciągłym konflikcie z UE o standardy demokratyczne od czasu dojścia do władzy nacjonalistycznej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS) w 2015 roku.
Wygląda jednak na to, że koalicja partii prounijnych zdobędzie większość w wyborach zaplanowanych na 15 października. Obiecali naprawić stosunki z Brukselą i zamrozić zamrożone fundusze.
(1 dolar = 0,9168 euro)
(Raport: Alan Charlish; redakcja: David Goodman i Barbara Lewis)
Zastrzeżenie: Ten raport został wygenerowany automatycznie z serwisu informacyjnego Reuters. ThePrint nie ponosi żadnej odpowiedzialności za ich treść.
Pokaż cały artykuł
„Przyjazny praktyk podróży. Miłośnik jedzenia. Bezkompromisowy rozwiązywacz problemów. Komunikator”.
More Stories
Klinika bramkarzy to dla Polski za mało
Activision uruchamia w Polsce studio gier Elsewhere Entertainment
Jak oglądać Mistrzostwa Świata Mężczyzn IIHF: USA vs. Polska