- Bank Japonii odbył dwudniowe posiedzenie poświęcone polityce pieniężnej w dniach 27-28 kwietnia.
- Ekonomiści szeroko ankietowani przez Reuters spodziewali się, że bank centralny utrzyma ujemne stopy procentowe na poziomie -0,1% i nie zmieni reżimu kontroli krzywej dochodowości.
Siedziba Banku Japonii (BOJ) widoczna za kwiatami wiśni w Tokio, 20 marca 2023 r.
Kazuhiro Nogi | AFP | Obrazy Getty’ego
Banku Japonii Stopy procentowe pozostawiono bez zmian Na pierwszym spotkaniu politycznym nowo mianowanego gubernatora Kazuo Uedy.
Decyzja była zgodna z oczekiwaniami ekonomistów co do braku zmian referencyjnej stopy procentowej, która została ustalona na poziomie -0,1% odkąd bank centralny obniżył stopy procentowe poniżej zera w 2016 roku.
Bank centralny utrzymał również zakres tolerancji dla 10-letnich japońskich obligacji rządowych na niezmienionym poziomie 50 punktów bazowych powyżej i poniżej celu 0%.
W grudniu bank centralny zaszokował światowe rynki obligacji, nieoczekiwanie zwiększając przedział tolerancji dla 10-letnich japońskich obligacji rządowych z 25 punktów bazowych do 50 punktów bazowych powyżej i poniżej 0%.
Jen japoński spadł o 0,8% do 134,75 w stosunku do dolara amerykańskiego po ogłoszeniu.
Utrzymując obecną politykę, Bank Japonii powiedział, że „zdecydował się przeprowadzić kompleksowy przegląd” swoich środków łagodzących.
Bank centralny powiedział, że planowane ramy czasowe przeglądu wynoszą od roku do półtora roku.
„Osiągnięcie stabilności cen było wyzwaniem przez długi okres 25 lat” – powiedział bank centralny, dodając, że polityka luzowania monetarnego „wchodziła w interakcje i wpływała na szerokie obszary japońskiej działalności gospodarczej, cen i sektora finansowego”.
w osobnym spojrzeniuBank centralny spodziewał się, że inflacja dla wszystkich pozycji z wyjątkiem świeżej żywności i energii wyniesie około 2,5% w roku podatkowym 2023 i między 1,5% a 2% w latach 2024-2025.
Ueda wcześniej podkreślał, że inflacja powinna być „bardzo silna i zbliżona do 2%” – celu banku centralnego – zanim będzie można dokonać jakichkolwiek dostosowań polityki w zakresie kontroli krzywej dochodowości.
Inflacja w stolicy Japonii wzrosła w kwietniu, wynika z rządowych danych opublikowanych w piątek przed decyzją Banku Japonii.
Indeks cen konsumpcyjnych w stolicy Japonii wzrósł w kwietniu o 3,5%, pokonując oczekiwania w ankiecie Reutera dotyczące wzrostu o 3,2%. Liczba ta jest również nieco wyższa od marcowego odczytu na poziomie 3,2%.
Wyłączając świeżą żywność i energię, wskaźnik CPI w Tokio wzrósł w kwietniu o 2,3% – nieco powyżej celu inflacyjnego banku centralnego, który wynosi około 2%.
Inflacja w Tokio jest wiodącym wskaźnikiem trendu w całym kraju. Bazowy CPI w Japonii wyniósł w marcu 3,1%.
lokalna gazeta Wspomniany Sankey Oczekuje się, że na początku tego tygodnia Bank Japonii rozpocznie przegląd polityki, aby „zrozumieć podstawowe przyczyny stagnacji japońskiej gospodarki i opracować bardziej skuteczne środki” pod rządami Uedy.
Tymczasem dane rządowe pokazały, że stopa bezrobocia w Japonii wzrosła w marcu do 2,8% z 2,6% w lutym.
To więcej niż prognozy Reutera na poziomie 2,5% i najwyższy odczyt od stycznia 2022 r.
Krajowy stosunek liczby miejsc pracy do liczby aplikujących wyniósł 1,32, czyli mniej niż szacunki Reutersa na poziomie 1,34.
„W realnej gospodarce Japonii nadal panuje niepewność, ale jednocześnie presja inflacyjna jest bardzo nieuchronna” – powiedział w piątek CNBC Asia Hiromi Yamaoka, były urzędnik Banku Japonii i obecny szef Institute for the Future Research. przed ogłoszeniem.
„To trudna sytuacja, ale BoJ powinien zwrócić uwagę na stabilność cen jako główny cel banku centralnego”, powiedział Yamaoka, ale dodał, że bank centralny musi bardziej skupić się na rosnącej presji inflacyjnej niż na realnej gospodarce.
Aby pogodzić te dwie kwestie, Yamaoka powiedział, że „nie mogą kontynuować obecnej nadzwyczajnej interwencji na rynku JGB”.
More Stories
JPMorgan oczekuje, że Fed obniży w tym roku referencyjną stopę procentową o 100 punktów bazowych
Akcje giganta chipów sztucznej inteligencji Nvidia spadły pomimo rekordowej sprzedaży wynoszącej 30 miliardów dolarów
Stowarzyszenie Graczy NFL pozywa DraftKings na kwotę około 65 milionów dolarów