Przez Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, prawniczka zajmująca się prawami człowieka i Marcin Stoczkiewicz, prawnik zajmujący się ochroną środowiska
Jeśli UE ma osiągnąć swoje cele klimatyczne, Polska musi odegrać kluczową rolę. Ale Polska jest jedynym krajem członkowskim UE, który zobowiązał się do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku.
Jeśli Polska chce się przygotować na negatywne skutki zmian klimatycznych i utrzymać konkurencyjność gospodarczą, powinna zacząć od przyjęcia własnego prawa klimatycznego.
Minęły cztery lata, odkąd UE ogłosiła, że do 2050 r. stanie się gospodarką neutralną dla klimatu – cel, bez którego nie zostanie osiągnięty. Trzeci co do wielkości emitent dwutlenku węgla mieści się w szeregu.
Polska od dawna jest uznawana za marudera klimatycznego w UE – i zasłużyła na tę reputację, będąc jedynym krajem członkowskim UE, który zobowiązał się do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku.
Obecnie jest w rankingu Blisko dna Międzynarodowy ranking inicjatyw klimatycznych.
Pro-węgiel wciąż powstrzymuje firmę przed przyjęciem paliw odnawialnych
Ale rząd robi lodowate postępy w zmniejszaniu swojej zależności od jeszcze brudniejszych i droższych paliw kopalnych.
Polska jest w dużym stopniu uzależniona od paliw kopalnych, które są bardzo wydajne Ponad 70% jego mocy Pochodzi z węgla.
Polski rząd oczekuje, że wydobycie węgla będzie kontynuowane do 2049 r. – surowe potępienie naukowców, którzy wielokrotnie wzywali do pilnego wycofania się z węgla.
Tymczasem absorpcja energii ze źródeł odnawialnych jest powolna. Od 2016 roku moratorium skutecznie blokowało wszelkie nowe morskie elektrownie wiatrowe Teraz zmienione.
Ale poprawka w ostatniej chwili zniweczyła początkowe zobowiązanie, co oznacza, że bardzo niewiele projektów morskiej energii wiatrowej mogło rozpocząć się szybko.
Jakie są cele Polski?
Apatia Polski dla klimatu to zła wiadomość nie tylko dla klimatu, ale i dla ludzi.
Dlatego uruchomiono ClientEarth Seria spraw w 2021 r Aby chronić polskich mężczyzn i kobiety, którzy już doświadczają skutków zmian klimatycznych.
Ale rząd też ma sposób.
Polska może zostać klimatycznym liderem – ale tylko z odpowiednimi celami do realizacji. Teraz ten zestaw celów prawie nie istnieje.
Kraj ten nie przyjął jeszcze własnych przepisów dotyczących klimatu. I powoli, ale nieuchronnie dochodzi do exodusu w UE na tym froncie. Swoje ma już 16 państw członkowskich UE, w tym Węgry, Francja i Hiszpania.
Inne kraje UE, Słowacja itpsą w trakcie tworzenia takich ustaw.
Polska potrzebuje prawa klimatycznego – mamy plan
Nasza organizacja ClientEarth opracowała projekt tego, co mogłoby stać się polskim prawem klimatycznym.
Jest to szeroki wachlarz działań na rzecz klimatu, które nie tylko zmniejszą emisje, ale także obniżą stale zmieniające się rachunki za energię elektryczną i stworzą dobrze płatne miejsca pracy.
Nasz projekt jest kontynuacją tego, co zostało zrobione w innych krajach. To ramy, które pozwalają rządzącym określić drogę do neutralności klimatycznej. Jest również neutralny technologicznie.
Co ważniejsze, wprowadza silne mechanizmy kontrolne, aby zapewnić, że prawo osiąga to, do czego dąży.
Wśród działań w projekcie ustawy jest ustanowienie prawnie wiążącego celu osiągnięcia przez Polskę neutralności klimatycznej do 2050 r.; Przeznaczenie co najmniej 1% PKB rocznie na ochronę klimatu; oraz wprowadza obowiązek weryfikacji, czy duże inwestycje są szkodliwe dla klimatu.
Inne obejmują ustanowienie niezależnego organu statutowego, który udziela rządowi porad naukowych w zakresie polityki klimatycznej, podobnie jak brytyjski Panel ds. Zmian Klimatu, oraz uznanie prawa do bezpiecznego klimatu.
Obejmuje to prawo do ochrony przed skutkami niekorzystnych zmian klimatu oraz prawo władz publicznych do przestrzegania zobowiązań prawnych związanych z ochroną klimatu.
Polska może spełnić lub złamać ambicje klimatyczne UE
Z badań przeprowadzonych na zlecenie ClientEarth wynika, że istnieje szerokie społeczne poparcie nie tylko dla wprowadzenia do prawa bardziej rygorystycznych działań klimatycznych (69% Polaków popiera), ale także dla konkretnych działań, które zawarliśmy w naszym projekcie.
Za prawnymi terminami redukcji emisji gazów cieplarnianych opowiada się 73 proc., a trzy czwarte Polaków (76 proc.) przeznacza 1 proc. PKB na walkę ze zmianami klimatycznymi.
Potrzebę wprowadzenia ustawy o ochronie klimatu popiera polskie Ministerstwo Środowiska wraz z „Koalicją Klimatyczną” utworzoną przez 26 ekologicznych organizacji pozarządowych, które popierają taką ustawę.
Podczas Tygodnia Klimatycznego w Warszawie w tym tygodniu angażujemy się w dyskusje, aby uzyskać wsparcie decydentów.
Kładąc ten projekt legislacyjny na stół, robimy to, co rząd musi zrobić.
To jeden z wielu przykładów pokazujących, że w Polsce, gdzie od lat praworządność jest w kryzysie, coraz częściej wymaga się od organizacji społecznych zastępowania państwa w jego obowiązkach.
Ponieważ Polska doświadcza długich okresów suszy, nagłych ulewnych deszczy i burz, nadszedł czas, aby przywódcy tego kraju mieli prawny plan klimatyczny, dzięki któremu Polska zmieni się z marudera w lidera, jeśli chodzi o kryzys klimatyczny.
Zuzanna Rudzińska-Bluszcz jest prawnikiem zajmującym się prawami człowieka i prezesem ClientEarth w Polsce. Dr Marcin Stoczkiewicz jest prawnikiem ds. ochrony środowiska i szefem zespołu prawnego ClientEarth, międzynarodowej organizacji charytatywnej zajmującej się prawem ochrony środowiska.
W Euronews wierzymy, że wszystkie opinie mają znaczenie. Skontaktuj się z nami pod adresem [email protected], aby wysłać oferty lub zgłoszenia i wziąć udział w rozmowie.
More Stories
Polski premier Donald Tusk radzi patronom Nord Stream, aby „zachowali spokój”
Polskie akcje wzrosły w końcówce handlu; WIG30 zyskał 0,89% według Investing.com
Polskie akcje tracą w końcówce handlu; WIG30 spadł o 0,58% według Investing.com