„Kiedy patrzysz, jak te rzeczy się kołyszą i mija czas, dokładnie wiesz, jakie to uczucie” – powiedział 43-letni Buchanan, który mieszka w Aleksandrii w Wirginii. Po zwolnieniu kogoś dodała: „Co się dzieje, wszyscy myślą, że od teraz wszystko będzie dobrze, ponieważ przez to przeszedłeś; przeżyłeś. To faza miesiąca miodowego. To, co zostaje określone, nazywam tym, co nazywam „przetrwanie”.”. „.
Doświadczenia Greinera, celebryty, którego aresztowanie za posiadanie marihuany stało się przełomową geopolityczną konfrontacją, różnią się od doświadczeń wielu innych Amerykanów bezprawnie uwięzionych lub przetrzymywanych jako zakładnicy za granicą. Ale bez względu na okoliczności jest teraz członkiem małego klubu, do którego nikt nie chce się przyłączyć, mówią byli więźniowie, połączeni wspólnym doświadczeniem skradzionej wolności i często burzliwej znajomości z nią.
W miarę jak ta niezwykła społeczność rosła, niektórzy jej członkowie tworzyli organizacje wspierające zakładników i ich rodziny. Niektórzy zostali działaczami polityki zagranicznej. Niektórzy wycofują się z życia publicznego. Niektórzy są od siebie szczególnie zależni.
powiedział Sam Goodwin, który był więziony w Syrii Przez dwa miesiące w 2019 roku znalazłem społeczność z innymi byłymi zakładnikami.
34-letni Goodwin jadł niedawno lunch z Buchananem, którego uważa za przyjaciela. W tym miesiącu spotkał się również w Waszyngtonie z Jorge Toledo, Jeden z sześciu Amerykanów i stały rezydent Stanów Zjednoczonych Został zwolniony z więzienia W Wenezueli w październiku.
Goodwin został aresztowany przez siły syryjskie pod koniec próby odwiedzenia każdego kraju na świecie – Syria była numerem 181 ze 193. Spędził miesiąc w izolatce i cztery razy był stawiany przed sądem, powiedział. Nie miał pojęcia, że ktoś mu pomaga, dopóki 62 dni później libańscy mediatorzy nie pomogli w jego uwolnieniu i został przewieziony do Bejrutu – skonfrontowany z rozradowanymi rodzicami i morzem kamer.
Dzień później Goodwin wrócił do swojej sypialni z dzieciństwa w St. Louis. Przyjaciele z liceum, którzy widzieli go w wiadomościach, zatrzymali się. Po dwóch miesiącach oglądania tak małej ilości betonu widok drzew sprawił mu przyjemność. Pocieszała go obecność czwórki rodzeństwa i rodziców.
Goodwin powiedział, że rodziny pogłębiły jego wytrwałość i wdzięczność oraz dały mu nowe spojrzenie na życie: jest teraz doktorantem studiującym konflikt w Syrii na Johns Hopkins University i jest członkiem organizacji non-profit. Pomóż zakładnikom na całym świecie. Nie zgłosił swojego aresztowania w Syrii na pierwszej randce. Ale ona tryska na spotkanie z innymi zakładnikami.
„Czuję się całkiem swobodnie, zadając im wszelkie pytania”, powiedział Goodwin, „ponieważ przychodzę do niej z miejsca, w którym miałem podobne doświadczenie:„ Hej, rozumiem, jestem po prostu ciekawy: jak było u ciebie? „Często otrzymuję to pytanie, ale zadaję je z innego miejsca”.
„Łączy nas to, że mamy miejsce na nasze historie” – powiedział Buchanan. – I nie jesteśmy sobie obcy.
Reentry różnił się od Buchanana, który został uratowany przez Navy SEALs. W złym stanie zdrowia po miesiącach spania na pustyni bez recepty, początkowo spędziła czas w szpitalu wojskowym we Włoszech, gdzie brała udział w programie reintrodukcji Departamentu Obrony, który, jak powiedziała, „wzmocnił” ten proces. Widziała swojego męża przez godzinę pierwszego dnia na wolności, a drugiego dnia widziała trochę dłużej, zgodnie z protokołem, aby uniknąć utonięcia.
To wsparcie wkrótce się skończyło, a Buchanan była w Portland w stanie Oregon, gdzie jej najbliższa rodzina wynajęła dom, aby uciec od tłumów mediów. Meble były świetne – pamięta, że odmawiała chodzenia tylko po to, by posmakować siedzenia na krześle. Ogarnęła ją również chęć biegania wzdłuż rzeki, chociaż nigdy nie biegała, zafascynowana pięknem północno-zachodniego Pacyfiku.
Potem Buchanan niespodziewanie zaszła w ciążę, co było trudnym doświadczeniem, które ponownie sprawiło, że poczuła się zakładniczką – tym razem własnego ciała i choroby związanej z ciążą. Niepokój zdominował jej życie. Ona i jej mąż wrócili do swojej pracy w Nairobi, ale nie czuła, że może kontynuować.
dekadę później, Buchanana Jest mówcą publicznym, podcasterem, wydawcą i wolontariuszem organizacji amerykański zakładnik. Wciąż codziennie myśli o niewoli, która, jak twierdzi, zmusiła ją do odbudowy tożsamości.
Powiedziała: „Wielu z nas, którym się to przytrafiło, powiemy to samo: jesteś w tych miejscach, ponieważ robisz coś lub pracujesz nad czymś, co naprawdę kochasz”. „Teraz, kiedy go nie masz, kim jesteś?”
Toledo, lat 61, na początku tego procesu. Spędził prawie pięć lat w niewoli w Wenezueli jako „Sześć będzie pogodaGrupa dyrektorów naftowych i gazowych została niesprawiedliwie uwięziona przez reżim Nicolása Maduro w 2017 roku.
gdy jest ich pięciu Wypuszczono ich w październiku W ramach wymiany więźniów udali się do bazy wojskowej w San Antonio, gdzie ponownie połączyli się z rodzinami, z dala od opinii publicznej. Podobnie jak Buchanan, Toledo spędził 10 dni w programie wojskowym mającym na celu pomóc zatrzymanym w przystosowaniu się, co, jak powiedział, było nieocenione.
Zapalony biegacz przed aresztowaniem, Toledo marzył o bieganiu podczas lat spędzonych w więzieniu. W bazie wstał wcześnie i przejechał zaledwie kilometr, zanim zrobiło mu się słabo w nogach. Ale przebywanie na świeżym powietrzu, oddychanie świeżym powietrzem i oglądanie wschodu słońca było prawie nie do opisania. „To było przejście od snu do rzeczywistości” – powiedział. „Czasami zadajesz sobie pytanie:„ Czy to prawda, czy to tylko kolejny sen? ” „
Kiedy wrócił do domu na przedmieściach Houston, codzienne zadania były źródłem stresu. Powiedział, że jadąc po raz pierwszy, „czuł się jak skok ze spadochronem”. Niegdyś pocieszający rytuał pamięci, sprawianie, by paella była wyzwaniem, które budziło poczucie niepewności. Używa humoru, aby uniknąć przygnębienia innych, żartując swoim przyjaciołom, że więzienie go zmieniło, ucząc go nowych umiejętności: czyszczenia toalet, prania i zmywania naczyń.
Pomimo tego, że został zwolniony tylko na dwa miesiące, Toledo powiedział, że zdecydował się rozpocząć obronę innych zakładników. Rozmawiał z rodzinami Amerykanów przetrzymywanych w Iranie i Chinach oraz spotkał się z byłymi zakładnikami i innymi zatrzymanymi, w tym z Goodwinem. Ma nadzieję, że Grenier również przejdzie przez program ponownego wejścia.
„Zainwestowanie w te kilka dni twojego życia sprawi, że ta zmiana będzie jeszcze lepsza” – powiedział.
Joshua Fattal, jeden z trzech Amerykanów Osoby zatrzymane przez irańską straż graniczną Wędrując w pobliżu granicy irańsko-irackiej w 2009 roku, opisuje w kategoriach swój powrót po ponad dwóch latach spędzonych w cieszącym się złą sławą irańskim więzieniu Evin.
Fattal powiedział, że musiał przyzwyczaić się do tego, że nie był więziony – pamięta, jak zamykał się w swoim mieszkaniu, ponieważ „nie musiałem zajmować się kluczami przez lata – każdy miał klucze”. Musiał przyzwyczaić się do swojego kraju, gdzie przez pewien czas spodziewał się, że obcy będą mówić w obcym języku. Potem był krajobraz medialny i uświadomienie sobie, że jego przerażające osobiste doświadczenie zostało zmiecione Świetne powieści polityczne.
Fattal, lat 40, utrzymywał kontakt ze współwięźniami, Shane’em Bauerem i Sarah Shourd, i znalazł lekarstwo poprzez pisanie. książka Z nimi. To pozwoliło mu zaklasyfikować swoje doświadczenia jako „opowieści” – powiedział, kiedy grał w siatkówkę ze strażnikiem, w dniu, w którym został skazany na osiem lat więzienia.
Ostatnio, powiedział, był w stanie ponownie przyjrzeć się uczuciom kryjącym się za tymi historiami, z pomocą terapii wspomaganej psychodelikami, w „bezpieczny i znaczący sposób”.
Fattal, który jest obecnie dyrektorem wykonawczym Oregon Rural Livelihoods Center, powiedział, że chociaż nie jest aktywnie związany z innymi byłymi zakładnikami, czuje pokrewieństwo z innymi uwięzionymi.
Fattal, który niedawno spotkał mężczyznę zwolnionego z więzienia w USA, powiedział, że chociaż miliony ludzi są uwięzione w USA, „nie jest to niewiadomą dla klasy średniej, głównego nurtu Ameryki”. „Nie znam jego doświadczeń, ale wiem, że każdy dzień jest inny… Nie można tego podsumować jako jednej rzeczy”.
Alex Drueke i Andy Tai Huynh okazjonalnie opowiadali o swoich doświadczeniach. Dwaj weterani z Alabamy zgłosili się na ochotnika do walki na Ukrainie po rosyjskiej inwazji. Ich jednostka zostaje zaatakowana podczas pierwszej misji we wschodniej Ukrainie, Wcześniej powiedzieli The Washington Post. Siły rosyjskie przetrzymywały ich przez 104 dni, aż do ich uwolnienia w ramach wymiany jeńców we wrześniu.
Mężczyźni dorastali w rodzinach. Podchodzili do powrotu na różne sposoby, powiedziała Diana Shaw, ciotka Darwicka, która służy jako rzeczniczka obu stron.
Huyn ruszył w kierunku normalnego życia. Shaw powiedział, że 27-latek jest głęboko zaangażowany w planowanie ślubu i dostał pracę w Walmart, gdzie pracuje jego narzeczona, gdzie para naprawia dom, który będą dzielić. Myśli o ukończeniu studiów.
40-letni Druckie, który kiedyś mieszkał w przyczepie na rodzinnej ziemi ze swoim psem Dieselem, teraz znalazł większy komfort w domu swojej matki, powiedział Shaw, zmagając się z nieregularnym snem i nadpobudliwością umysłu. Nigdy nie jadł owoców, powiedział Shaw, teraz je dużo i pragnie witamin, których nie dostawał na diecie spleśniałego chleba i czasami sosu.
Derwick, szukając sposobów na przekształcenie swoich doświadczeń w coś namacalnego i pozytywnego, spotkał się z amerykańskimi urzędnikami wojskowymi. Chce pomóc im lepiej zrozumieć, jak należy traktować jeńców wojennych może informować o szkoleniu. Ale Shaw powiedział, że dwaj mężczyźni, którzy cierpieli z powodu niedożywienia i niedożywienia z rąk swoich porywaczy, byli zmęczeni i rozdrażnieni.
Shaw powiedział, że lekcje z długiej i krętej drogi do domu mogą być korzystne dla Greenera, ponieważ kolejna rodzina uczy się dostosowywać do nowej normalności.
„Masz ograniczenia” – powiedziała – „i musisz dać sobie łaskę”.
Goodwin powiedział, że nie ma wątpliwości, że powrót Greiner – ze wszystkimi dostępnymi zasobami – będzie prawdopodobnie bardzo różnił się od jego powrotu. Jednak ze swoich relacji z innymi byłymi więźniami zdał sobie sprawę, że wiele elementów prawdopodobnie będzie takich samych.
„Podnosi się, gdy wracasz do domu, ale jak sobie z tym radzisz przez resztę życia?” — powiedział Goodwin. Powiedział, że dla niego „sieć naprawdę pomaga”.
More Stories
Japonia: Tajfun Shanshan: Milionom ludzi nakazuje się ewakuować po tym, jak jeden z najsilniejszych tajfunów od dziesięcioleci nawiedzi Japonię
Najnowsze zatonięcie jachtu Bayesiana: żona Mike’a Lyncha „nie chciała opuszczać łodzi bez rodziny”, podczas gdy załoga przechodzi dochodzenie
Światowy Program Żywnościowy wstrzymuje swoje działania w Gazie po wielokrotnym strzelaniu do pojazdu pomocy